Po dekadzie działania blog "Jak oszczędzać pieniądze" zakończył swoją działalność. Jedyną stale aktualizowaną sekcją bloga jest RANKING kont i lokat. Zapraszam też do lektury ponad 500 archiwalnych artykułów (ponadczasowych)! 👊

WNOP 089: Jak zarabiać na afiliacji i jakie czynniki decydują o wysokości zarobków?

przez Michał Szafrański dodano 15 grudnia 2016 · 23 komentarze

Jak zarabiać w afiliacji

Afiliacja umożliwia zarabianie na polecaniu produktów i usług. Podpowiadamy jak to robić mądrze, etycznie i korzystając z najlepszych wzorców.

Moim gościem w tym odcinku podcastu jest Marcin Franczak z firmy afiliacyjnej Convertiser. Wspólnie omawiamy kulisy zarabiania na afiliacji, czyli to na czym Marcin zna się najlepiej.

Temat jest o tyle gorący, że niedawno sam stałem się reklamodawcą i umożliwiłem każdemu Słuchaczowi podcastu i Czytelnikowi mojego bloga zarabianie na polecaniu mojej książki „Finansowy ninja”. Marcin opowiada jednak o afiliacji z szerszej perspektywy. Pokazuje jak polscy wydawcy i reklamodawcy wypadają na tle światowych, podpowiada jak dobrze prowadzić działania afiliacyjne, tłumaczy różne modele rozliczania oraz harmonogram rozliczeń. Sporo konkretów dla osób, które chcą zarabiać przy okazji rekomendowania konkretnych produktów.

Życzę miłego słuchania. 🙂

Film oprócz podcastu

Podobnie jak ostatnio, także i teraz możecie obejrzeć rozmowę z moim gościem w formie wideo na YouTube. A tych, którzy wolą słowo pisane, zapraszam na koniec wpisu. Tam znajduje się transkrypt całej naszej rozmowy.

W tym odcinku usłyszysz:

  • Kim jest Marcin i czym się zajmuje?
  • Czym jest Convertiser?
  • Co to jest afiliacja?
  • Jak Polska wygląda na tle innych, światowych rynków afiliacyjnych?
  • Kto to jest wydawca?
  • Którzy wydawcy według Marcina w tym momencie zarabiają najlepiej na afiliacji?
  • Którzy wydawcy mają najlepszy potencjał do tego żeby zarabiać na afiliacji?
  • Jak wygląda model rozliczania afiliacji?
  • O moich działaniach afiliacyjnych.
  • Na czym polegają modele rozliczeń: CPM, CPC, CPS?
  • Czy linki afiliacyjne są blokowane przez wtyczki typu AdBlock?
  • Jak porównywać efektywność działań afiliacyjnych w różnych sklepach?

Kliknij prawym przyciskiem, aby ściągnąć podcast jako plik MP3.

Strony, osoby i tematy wymienione w podcast’cie:

Sprawdź również: WNOP 115: Miliony z książki – wydawca vs self publishing, czyli Radek Kotarski z Altenberg zdradza jak wydać książkę

Rozszerzenie treści podcastu

Afiliacja

W skrócie wykorzystywanie wiedzy lub zasobów internetowych do polecania produktów i zarabianie z prowizji od sprzedaży.

Wydawca

Osoba, która poleca produkty w Internecie korzystając ze swoich kanałów komunikacji: blog, email, media społecznościowe itp.

Którzy wydawcy najwięcej zarabiają, a którzy mogą najwięcej zarabiać?

Najwięcej zarabiają Ci, którzy są w stanie prowadzić profesjonalne działania afiliacyjne. Nie są to blogerzy, czy serwisy, ale osoby, którzy wiedzą jak analizować dane, znają różne kanały pozyskania ruchu oraz wiedzą jak ten ruch kupić i zmonetyzować. Może wygląda to na skomplikowane, ale w praktyce tego typu kompetencje posiadają agencje marketingowe lub SEO. W rzeczywistości to właśnie prowadzenie kampanii ukierunkowanych na afiliację sprawdza się najlepiej i najlepiej zarabia.

Kto dobrze prowadzi afiliację i kogo można podpatrywać?

Z blogerów: Pat Flynn i w Polsce Tamara Gonzalez Perea.

Z dużych serwisów: Washington Post, CNET.

Ogólnie w amerykańskim Internecie warto czytać „Affiliate Marketing Blog”.

Jakie są rodzaje działań wydawców?

Grupa wydawców nie jest jednorodna. Można ich podzielić na różne grupy w zależności od rodzaju prowadzonych działań. W Polsce są to głównie:

  • Kody Rabatowe (Picodi, Alerabat.com).
  • Cashbacki (PAYBACK, Vitay).
  • Wydawcy z bazami mailingowymi.
  • Strony postawione na tzw. product feedach.
  • Serwisy (PcLab, PC World).
  • Porównywarki produktów, np. Versus.
  • Fora internetowe.
  • Retargeing.
  • Blogi.
  • Wydawcy prowadzący arbitraż (pozyskujący ruch płatny, np. z AdWords).

Jakie są powody odrzucania transakcji / konwersji?

  1. Nieopłacone lub anulowane zamówienie.
  2. W przypadku niektórych programów – nadpisanie cookie przez inne źródło (zależy od reklamodawcy).

Podpowiedź: Często jest tak, że reklamodawcy, którzy rozliczają się w modelu ostatniego kliknięcia (LastClick) rejestrują konwersje nawet jeśli nie pochodzi ona z LastClick. Na koniec jednak weryfikują to w rozliczeniu i dlatego jest ona odrzucana. Wszystkie dane widać w statystykach kampanii.

Kto dobrze konwertuje?

Wydawcy, którzy potrafią dotrzeć do użytkownika w momencie, w którym ten poszukuje informacji o produkcie i ma intencję zakupową. Dlatego tak dobrze zarabiają strony z kodami rabatowymi na produkty, strony z recenzjami produktów itp.

Jak porównywać efektywność działań w różnych sklepach?

Trzeba porównywać wyniki przy tych samych danych (np. 10 000 kliknięć, sklep z tej samej kategorii, przy takiej samej wartości koszyka zakupowego) i przeanalizować dane dostępne w panelach firm afiliacyjnych patrząc na takie współczynniki i wartości jak: CR, stawka prowizji, ACR. W panelach dobrych sieci afiliacyjnych jest dostępna również informacja na temat EPC (zarobek w przeliczeniu na 1 klik). Nie daje ona jednak pełnego obrazu, bo jest inna dla wydawcy e-mailingowego, a inna dla kodów rabatowych – podawany wynik EPC jest średnią wszystkich wydawców.

Pytanie lub komentarz? Zostaw mi wiadomość!

Masz pytanie? Możesz skorzystać z tego linku i nagrać dla mnie wiadomość głosową z wykorzystaniem mikrofonu Twojego komputera. Pamiętaj, że jedna wiadomość może mieć maksymalnie 90 sekund (ale możesz ich nagrać kilka) 🙂

Jeśli nagrywając pytanie przedstawisz się i podasz adres swojego bloga (lub strony WWW), to zlinkuję do niego tak jak uczyniłem w poprzednich odcinkach podcastu. To może pomóc w promocji Twojego bloga, więc tym bardziej zachęcam do zadawania pytań głosowo.

Będę Ci również wdzięczny za każdy komentarz. Napisz proszę, czy podobał Ci się ten odcinek podcastu. Chętnie z Wami podyskutuję i odpowiem na ewentualne dodatkowe pytania.

Zobacz także: Ruszyła afiliacja #FinNinja! Teraz każdy może zarabiać polecając książkę “Finansowy ninja”

Skąd pobrać podcast

Podcast dostępny jest dla Was w wielu miejscach:

A jeśli podoba Ci się podcast, to będę Ci bardzo wdzięczny, jeśli poświęcisz minutkę i zostawisz swoją ocenę oraz krótką recenzję w iTunes. Wasze głosy powodują, że mój podcast trafia do rankingów iTunes. Dzięki temu łatwiej jest do niego dotrzeć tym osobom, które jeszcze nigdy go nie słyszały. A na tym bardzo mi zależy 🙂

Oceń podcast “Więcej niż oszczędzanie pieniędzy” <–

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za Twoje wsparcie i życzę Ci świetnego dnia! 🙂

Transkrypt podcastu

Kliknij tutaj, aby pobrać spisaną treść podcastu w formacie PDF.

"Finansowy ninja" - podręcznik finansów osobistych

Finansowy ninjaJuż ponad 130.000+ osób kupiło książkę "Finansowy ninja".

Nowe, zaktualizowane wydanie to ponad 540 stron praktycznej wiedzy o oszczędzaniu, zarabianiu, optymalizacji podatkowej, negocjowaniu i inwestowaniu, które pomogą Ci zostać prawdziwym finansowym ninja i osiągnąć bezpieczeństwo finansowe.

Przewodnik po finansach osobistych, który każdy powinien przeczytać jeszcze w szkole.

PRZEJDŹ NA STRONĘ KSIĄŻKI →

{ 23 komentarzy… przeczytaj komentarze albo dodaj nowy komentarz }

Lukas Grudzień 15, 2016 o 23:06

Witam

Ciekawa i dosyć pouczająca rozmowa, przybliżająca model afiliacyjny. W rozmowie wiele było mówione na temat zabezpieczania reklamodawców przed nieuczciwymi wydawcami. Ja zawsze się zastanawiałem nad tym jak można się zabezpieczyć przed nieuczciwymi reklamodawcami, nie trudno przecież sobie wyobrazić że ktoś może nie wypłacać prowizji odrzucając polecenia z różnych dziwnych powodów lub wręcz twierdząc że polecenie nie zostało zakończone co nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Będę wdzięczny za odpowiedź.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Marcin Grudzień 19, 2016 o 15:43

Lukas, to bardzo dobre i mądre pytanie.
Faktycznie jest tak, że „władzę” nad przyznaniem, czy nieprzyznaniem konwersji (czyt. wypłaceniem prowizji) ma reklamodawca i ani wydawca, ani sieć nie jest w stanie w 100% sprawdzić każdej wygenerowanej sprzedaży w sklepie.

Z drugiej strony to tylko od Wydawców zależy, który program będą promować, co oznacza, że mają władzę nad tym, do kogo kierują ruch.

Wyobraźmy sobie zatem sytuację, że reklamodawca jest nieuczciwy. Będzie to widać po statystykach, a wskaźniki, dotyczące tego programu, sprawią, że wydawcy zaczną promować konkurencję, a program bez wydawców będzie martwy, sklep bez ruchu nie będzie sprzedawał.

Na powyższą sytuację masz wpływ, bo możesz śledzić powyższe dane i odpowiednio na nie reagować. Gorzej jest jeśli reklamodawca ma problemy finansowe i nie dotyczy to tylko małych i nieznanych firm.

Powszechnie znane są problemy finansowe takich sklepów jak Empik, czy Merlin, które jakoś radzą z wychodzeniem z tarapatów. Gdyby w takie problemy wpadł mały i nieznany sklep, pewnie by już wypadł z rynku, a dużym graczom trudniej jest upaść, dlatego współpraca z tymi dużymi zazwyczaj niesie mniejsze ryzyko. W Convertiser staramy się współpracować tylko z TOPowymi sklepami w swojej kategorii.

Ostatecznie cały mechanizm marketingu afiliacyjnego opiera się dużej mierze na zaufaniu. Nigdy nie będziesz w stanie w 100% zabezpieczyć swoich działań. Decydując się na współpracę z danym reklamodawcą, stajesz się dla niego (za pośrednictwem Convertiser’a) jednym ze sprzedawców któremu płaci prowizję od sprzedaży.

Nikomu nie zależy na straceniu zaufania, które bardzo trudno odbudować w tym biznesie. Ogólnie polecam zdrowy rozsądek. Jeśli coś robisz – ryzyko jest zawsze – jak w życiu.

Mam nadzieję, że odpowiedziałem.
Pozdrawiam i dzięki za to pytanie.

Odpowiedz

Agata Grudzień 15, 2016 o 23:29

Interesujący wywiad. Wszystko klarownie wyłożone – czuję się bogatsza w wiedzę.

Odpowiedz

Marcin Grudzień 16, 2016 o 00:28

Świetny odcinek 🙂 Convertiser to fajna firma 🙂

Odpowiedz

BEATA REDZIMSKA Grudzień 16, 2016 o 17:18

Michal, pytanie do Marcina: Czy afiliacji w ramach Konwertiser jest otwarta dla blogerow, ktorzy nie maja zarejestrowanej dzialanosci gospodarczej? Pozdrawiam serdeczenie Beata

Odpowiedz

Marcin Grudzień 19, 2016 o 15:13

Oczywiście, wystarczy, że przy rejestracji zaznaczysz, że ni eprowadzisz DG.

Odpowiedz

Eryk Grudzień 17, 2016 o 09:16

Ja też chciałbym powiedzieć, że wszystko mi się podobało. I że to jest bardzo fajny blog a Convertiser to bardzo fajna firma. Czuwaj.

Odpowiedz

Wioleta Grudzień 18, 2016 o 18:14

Michał, szybkie pytanie 😉 Widziałeś, że Twój Ninja na allegro lata po 200zł w ostatnich dniach?

Odpowiedz

kornelia Grudzień 19, 2016 o 13:15

Chciałabym się odważyć i spróbować tak zarabiać. 🙂

Odpowiedz

piotr Grudzień 19, 2016 o 13:27

Cześć Michał,
co to za dziwny player u Ciebie na blogu? Dlaczego nie ma standardowego? Kwestia ominięcia reklam z YT?

Odpowiedz

Ex Perfom Grudzień 19, 2016 o 17:57

Cześć Michał, Cześć Marcin,

przy całym szacunku, nieco to wszystko naiwne i nieprofesjonalne.

Żeby prawda leżała bardziej po środku:

1. Polski rynek AM jest słabszy z konkretnego powodu: rabunkowej polityki sieci afiliacyjnych na początku, słabych programów i słabej wartości dodanej od sieci

2. Nieuczciwych reklamodawców jest tylu ilu nieuczciwych wydawców, a tych pierwszych praktycznie nie da się przymusić do wypłaty należnego wynagrodzenia wydawcom

3. Dla dobrego wydawcy nie ma specjalnych powodów do działania z pośrednictwem sieci, te zalety są jednak po stronie reklamodawcy

4. Sieci afiliacyjne w dużej mierze żyją z planktonu – wydawców, którzy nie osiągają progu wypłaty

Marcin: informacje na amerykańskich stronach, że zarabiają one na AM nie jest przejawem ich transparentności tylko wymogiem prawa

Michał: czy ten akurat podcast jest dealem za obsługę programu książki? 🙂

Odpowiedz

Michał Szafrański Grudzień 20, 2016 o 11:03

Hej Ex Perform,

Ustosunkuję się do pytania na końcu: nie – ten podcast nie jest „dealem za obsługę programu książki”. Po prostu uznałem, że Marcin ma wiele ciekawego do powiedzenia w temacie afiliacji.

Ad. 3. Nie zrozumiałem przesłania tego punktu.

Ad. 4. Byłoby tak, gdyby na rynku działały setki tysięcy wydawców. Coś mi się wydaje, że tak jednak nie jest. Aktywny wydawca prędzej czy później osiąga próg wypłaty. Nieaktywny… i tak nie zarobi dla sieci afiliacyjnej pieniędzy.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Ex Perfom Grudzień 20, 2016 o 13:28

Cześć Michał,

przede wszystkim dzięki za odpowiedź.

ad 3. Chodzi mi o to, że mocny wydawca, z dużym ruchem zawsze woli się dogadać z reklamodawcą bezpośrednio, bo pomoc sieci jest dla niego na pewno mniej warta niż prowizja sieci (30-40%). Oczywiście o ile dany program jest dostępny bezpośrednio – reklamodawcy wolą przenieść obsługę PP do sieci bo oni akurat mają sporo korzyści: jedna faktura, obsługa zapytań wydawców, a przede wszystkim sieć wydawców, do której nie ma dostępu reklamodawca.

ad 4. Michał, no właśnie to Ci „się wydaje”. W Polsce jest zarejestrowanych w różnych sieciach kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy wydawców. Większość z nich (>95%) ma na kontach 0, kilka, kilkanaście złotych – krótko mówiąc poniżej pułapu wypłaty. I wcale nie jest tak, że są to przypadkowe osoby ze słomianym zapałem. Większość polskich blogerów (nie mówię o kilkunastu gwiazdach blogosfery) nie ma zasięgu na generowanie dużych sum, co nie znaczy, że nie generują nic – osiągnięcie progu 50% w popularnej księgarni ebooków to sprzedaż kilkudziesięciu, kilkuset książek.

Zresztą, może Marcin powie, jak to wygląda u nich, i ew. inne osoby jak wyglądają ich zarobki z AM.

Mój „jad” nie ma na celu czegokolwiek, a tym bardziej kogokolwiek personalnie atakować. Ale cały materiał wydawał mi się… zbyt jednostronny.

Pozdrawiam,

Odpowiedz

Marcin Grudzień 22, 2016 o 21:43

ad. 4
Zgadzam się, że na rynku w PL jest kilkanaście, być może kilkadziesiąt tysięcy wydawców, ale takich którzy zarabiają znaczna mniejszość. Wszędzie tak jest – Zasada Pareto działa i tutaj.

Zgadzam się też z Michałem. W większości sieci próg wypłaty to 50/100 zł – to naprawdę da się zarobić w ciągu roku, a poza tym, to są pieniądze wydawców – nie sieci, więc nie wiem jak sieć ma na tym zarabiać. To, że te pieniądze nie są wypłacane nie znaczy, że należą do sieci.

Odpowiedz

Marcin Grudzień 22, 2016 o 21:19

Cześć Ex Perform.
Dzięki za opinię. Pewnie i tak masz swój punkt widzenia, ale powiem jak to wygląda z mojej strony, żeby nie było z częścią rzeczy się zgadzam, z częścią nie. Zaznaczam – jest to mój punkt widzenia i nie odpowiadam za wszystkie sieci, tylko za Convertiser.

1. Powiedz co to znaczy „rabunkowa polityka sieci”, bo nie bardzo wiem co miałeś na myśli.

Zgadzam się, że bywają słabe programy (nawet tych dużych sklepów) dlatego warto analizować statystyki, wtedy rozpoznasz słaby program.

Co do słabej wartości dodanej – tutaj też nie wiem co konkretnie masz na myśli, ale postaram się odpowiedzieć od strony wydawców i reklamodawców.

#Wydawcy – jeśli sieć służy Ci tylko do trackingu – faktycznie może opłacać Ci się współpracować bezpośrednio z reklamodawcą wykupując swój system do trackingu jakich jest kilka na rynku. Waruneki wejścia w taką współpracę, są różne, jeśli nie jesteś w stanie wygenerować sprzedaż na poziomie od kilkuset do kilku milionów pln/ mc, zazwyczaj będziesz odesłany do sieci.

Współpracujemy z wieloma serwisami, które bezpośrednio pracują z tymi samymi reklamodawcami co my przy swoich kampaniach mailingowych, displayowych itp., ale mimo wszystko monetyzują również ruch przez Convertiser’a, ze względu na narzędzia jakie udostępniamy – teoretycznie mogli by to robić bez nas, ale musieliby sami stworzyć narzędzia, więc zakładam, że mają z tego wartość dodaną.

#Reklamodawcy – tutaj po części zgodzę się z Tobą. Rynek w PL to w znacznej mierze kody rabatowe i cashback (często 80% sprzedaży), o ile ten drugi ma zbudowaną społeczność i jest nieco innym wydawcą, to kody często wchodzą w ścieżkę, która i tak wygenerowałaby reklamodawcy sprzedaż, więc generalnie zgadzam się, że wartość dodana dla sklepu – mała.

W Convertiser mamy narzędzia, które dają realną wartość dodaną, np. porównywarka
https://blog.convertiser.pl/2016/04/porownywarka-cenowa-convertiser/

Takich narzędzi nie ma w innych sieciach, przynajmniej w PL. Reklamodawca z branży elektro, który uruchamia u nas kampanie, z automatu pojawia się we wszystkich naszych porównywarkach w sieci, za którą rozlicza się w modelu CPS – to jest dla niego wartość dodana.

2. Jeśli reklamodawca nie wypłacił Ci pieniędzy, możesz iść z nim na drogę sądową. Niestety znacznie częściej jesteśmy zmuszeni interweniować ze względu na nieuczciwych wydawców, więc mam zupełnie inne zdanie na ten temat.

Oczywiście, nieuczciwi reklamodawcy też mogą się zdarzyć – nie zaprzeczam, ale zazwyczaj jest to rzadkość, a brak rozliczeń związany jest często z problemami w firmie jak np. upadłość.

Nie my prowadziliśmy kampanii sklepu Merlin, więc nie wiem, czy rozliczył się w 100% z wydawcami, jeśli nie rozliczył się ze swoimi pracownikami, czy klientami https://goo.gl/lOJH6A

3. Co to znaczy dla dobrego wydawcy!? Zapytaj Michała, dlaczego pracuje przez sieci. W mojej opinii jest dobrym wydawcą, ale zarówno jako wydawca i jako reklamodawca mógłby prowadzić kampanie bezpośrednio – jednak z jakiegoś powodu tego nie robi.

Być może z Twojej perspektywy, nie ma powodów do działania za pośrednictwem sieci i zgadzam się, że możesz nie potrzebować do swoich działań sieci, ale to generalizowanie.

4. Hahaha – my byśmy zawinęli się z rynku bardzo szybko

#Transparentność – nie znam amerykańskiego prawa, więc nie polemizuję. Być może i tak jest. Wiem, że link na YT w USA trzeba oznaczać, że są afiliacyjne, ale nie wiem, czy to wymóg prawny, czy regulaminu YT. Poza tym w wielu miejscach spotkałem się z linkami afiliacyjnymi bez takiego oznaczenia, więc nie wiem do końca jak to jest z tym prawem – moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia z perspektywy naszej dyskusji.

Chodzi o to, że uważam, że rzetelne informowanie czytelnika w przypadku bloga Michała działa tylko na jego korzyść i znam wiele innych przypadków z PL gdzie takie dopowiedzenie o tym, że zarabiam z afiliacji korzystnie zadziałało na generowanie prowizji (przypadek zaangażowanej społeczności z forum), szczególnie jeśli masz społeczność, która chętnie będzie wspierała Twoje działania jeśli podpowiesz jak może to zrobić – sama na tym nic nie tracąc.

Pozdrawiam,
M.

Odpowiedz

Przemek Grudzień 20, 2016 o 16:46

Hej Marcin,
Poszukujecie reklamodawców ? Pisałem do was w listopadzie , niestety bez odzewu.
Pozdrawiam Przemek

Odpowiedz

Marcin Grudzień 22, 2016 o 21:30

Hej Przemek.
Listopad / Grudzień to szalony czas. Jeszcze kilka firm czeka na odpowiedź z tego okresu – powinniśmy to przyspieszyć 🙂 Ty powinieneś mieć ją już na swoim mailu.

Pozdrawiam,
M.

Odpowiedz

Krzysztof Styczeń 26, 2017 o 11:10

Bardzo dużo wiedzy w takim kawałku video – ja dziękuję i nie narzekam, nie marudzę. Pa

Odpowiedz

Rita Listopad 23, 2017 o 18:42

Zastanawiam się nad takim sposobem promowania mojej książki. Nie mam bazy klientów, dopiero raczkuję. Dlatego chciałabym komuś, kto ma już pokaźną grupę klientów (moją grupę docelową), zapłacić za promowanie mojej książki. Mam pytanie dotyczące całej „logistyki”: jak to wygląda od strony technicznej? Trzeba zainstalować, jakąś wtyczkę na stronie, która będzie sprawdzać od kogo pochodzi ruch na mojej stronie? Czy może trzeba za pośrednictwem takich platform jak Convertiser założyć konto i oni się zajmują techniczną obsługą?

Odpowiedz

Anna Luty 17, 2019 o 08:35

A czy trzeba miec działalność gospodarczą by zarabiać np nieregularnie na takiej afiliacji?

Odpowiedz

Miernik Luty 9, 2020 o 19:39

Dlaczego nikt nie napisze tym przyszłym wielkim i bogatym (ironia mode off) wydawcom afiliacyjnym, że dziś są bardzo skuteczne narzędzia remarketingowe, więc tak naprawdę taki mały wydawca ma małe szanse zarobić na afiliacji CPS i jest tylko zwykłym naganiaczem zarabiającym grosze. Tylko jednostki są na tyle dobrymi sprzedawcami, żeby czytelnik kupił coś od razu po przeczytaniu/zobaczeniu produktu. A zresztą a to też nie gwarantuje otrzymania prowizji, bo wg moich testów, w zależności od programu, algorytm nie zalicza 10-40% prowizji NALEŻNYCH. Afiliacja była dobra 7 lat temu, jak pierwsi „wydawcy” typu Mr Vintage chwalili się dochodami miesięcznymi z afiliacji podchodzącymi pod 100 tys. zł. Było minęło. Dlatego ci mali wydawcy zarobią teraz grosze na większości programów CPS (CPL daje lepiej zarobić, a najlepszy jest CPC).

Odpowiedz

Marek Maj 22, 2020 o 20:34

Nie sztuką jest spłodzić dziecko ale przez następne 25 lat wychować. Wymaga to wiele czasu, energii, poświęcenia i miłości. Stworzenie bloga czy strony to zaledwie początek (jak narodziny dziecka). Ci, którzy osiągneli sukces, przez lata musieli na to ciężko latami pracować. 7 dni po 40-60 godzin w tygodniu (bez wynagrodzenia) ponad to, na co poświęcali czas żeby zarabiać na utrzymanie siebie i swojej rodziny. Ale bez względu na to ile czasu i energii ktoś poświęci na rozwój swojego biznesu (blog, strona, restauracja, warsztat i inne) to nie każdy się do tego nadaje.
Jak myślicie – ile czasu zajęło Michałowi napisanie 544 stronicowej książki „Finansowy ninja“? O czasie poświęconym na marketing tej książki nie wspomnę. Dodam tylko, że nigdy jej nie czytałem. Generalna zasada o czym często pisze Michał, to szczerość i uczciwość w tym co robisz lub piszesz. Pierwsza zasada marketingu afiliacyjnego – Jeśli nie masz 100% pewności co do produktu, nie promuj go. Dopóki naprawdę nie poznasz produktu i sam nie użyłeś go z powodzeniem dla siebie, to jak możesz udowodnić swoim odbiorcom, że jest dobry? Nie możesz oczekiwać, że Twoi odbiorcy po prostu uwierzą Ci na słowo.

Odpowiedz

Marek Maj 22, 2020 o 21:34

Afiliacja się rozwija i będzie się rozwijać. Światowe prognozy mówią o podwojeniu sprzedaży przez afiliantów w ciągu następnych 5 do 8 lat. Mały przykład:

25 sztuk x cena 279 = 6975
20 sztuk x cena 599 = 11980
10 sztuk x cena 1999 = 19900
Razem 38855

Z czego 7789 (to Twoje 20% komisowe) gdybyś tylko sprzedał 55 sztuk/produktów w ciągu jednego roku. Jeśli będziesz sprzedawał produkty, z których dostaniesz 10 zł komisowego to musisz ich sprzedać 779 by otrzymać taką samą kwotę (7789) a to jest o wiele trudniej i wymaga wielokrotnie więcej zaangażowanego w to czasu. W afiliacji jest miejsce dla wszystkich. Nie odrazu Kraków zbudowali.

Odpowiedz

Dodaj nowy komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: