Ponad 200 zmian – tyle było potrzeba, aby opublikowana 3 lata temu książka #FinNinja była w pełni aktualna w roku 2019. Pomimo jej ponadczasowości.
Nienawidzę się spóźniać, a jednak nadal to robię. Tym razem moje opóźnienie miało konkretne konsekwencje finansowe. W grudniu zabrakło mi książek w magazynie i mimo, że wiedziałem, że ten moment się zbliża, to nie zamówiłem dodruku „Finansowego ninja”. Ta decyzja kosztowała mnie prawdopodobnie kilkaset tysięcy złotych.
Dlaczego się wstrzymałem? Bo chciałem, aby do Waszych rąk trafiło mocno zaktualizowane, nowe wydanie książki. Takie, które w pełni odzwierciedla aktualny stan przepisów i sytuację finansową na rok 2019. Bo sporo się zmieniło (szczegóły niżej). Ale nowe wydanie to nie tylko zmiany merytoryczne, lecz także poprawiona ergonomia czytania – zarówno książki papierowej, jak i ebooków. W szczególności zniknęły pionowe linie w ramkach i wyróżnieniach, bo część z Was zgłaszała, że dostaje od nich oczopląsu. 😉
Prace zajęły mi znacznie więcej czasu niż początkowo zakładałem, więc de facto książka była niedostępna przez trzy miesiące. Tu bardzo mocno dziękuję wszystkim, którzy, pomimo długiego okresu oczekiwania, zdecydowali się złożyć i opłacić zamówienie. 🙂 Miło mi poinformować, że Wasze paczki w większości zostały już dzisiaj nadane. Reszta zostanie nadana jutro.
No i miło mi też ogłosić, że z okazji premiery nowego wydania 2019 ogłaszam promocję, jakiej jeszcze nie było. Dostępna jest ona wyłącznie dla moich dotychczasowych Klientów, a konkretnie dla osób, które nabyły książkę „Finansowy ninja” na papierze – od dnia rozpoczęcia jej sprzedaży, czyli 1 lipca 2016 r. do Dnia Kobiet – 8 marca 2019 r. – włącznie. To takie rozwiązanie zastępujące erratę – kupując #FinNinja dla kogoś na prezent, będziecie dodatkowo mogli wymienić bezpłatnie swój stary egzemplarz na nowy. 🙂 Możecie po prostu dostać dwie książki w cenie jednej. Szczegóły niżej.
Zapraszam do lektury.
Bestseller „Finansowy ninja” – nowe wydanie 2019
Cieszę się niesamowicie. 🙂 Emocje prawie jak przy premierze pierwszego wydania „Finansowego ninja”. Presja oczywiście dużo mniejsza, bo już wiem, że książka została przez Was absolutnie ciepło przyjęta i dostaję liczne maile, w których opisujecie pozytywne zmiany w stanie Waszych finansów, podejściu do finansów i odwadze, jaką dało Wam np. zbudowanie solidnych poduszek finansowych po jej lekturze. Serio myślę, że nie ma nic fajniejszego dla autora, niż widzenie, że wiedza przedstawiona w książce jest rzeczywiście stosowana przez Czytelników w praktyce i do tego z tak namacalnymi, konkretnymi i fenomenalnymi efektami. Dajecie mi po prostu poczucie spełnienia i takiej prawdziwej satysfakcji z mojej pracy.
Pochwalę się, że do końca 2018 r. kupiliście łącznie 69 068 egzemplarzy „Finansowego ninja” – absolutnie świetny wynik biorąc pod uwagę, że książkę wydałem i sprzedaję samodzielnie.
Warto tu przypomnieć, że każda kupiona przez Was książka finansuje jeden posiłek dla Pajacyka. 69 068 książek to inaczej łącznie 276 272 zł, które wysłałem comiesięcznymi przelewami na konto Polskiej Akcji Humanitarnej (PAH). Akcja ta trwać będzie dalej, przy czym koszt posiłków w PAH wzrósł, więc od 2019 r. zamiast 4 zł przekazuję 4,5 zł z każdej sprzedanej książki. Ceny samych książek – nie zmieniam.
Czytaj także: Jak wypromowałem książkę “Finansowy ninja”, czyli strategia i sposoby samodzielnych działań PR – case study #FinNinja część 12
Zakres zmian wprowadzonych w „Finansowym ninja”
No to teraz odpowiedź na kluczowe pytania: jaki jest zakres zmian wprowadzonych w „Finansowym ninja” i czy warto sięgnąć po nowe wydanie 2019?
Tak jak wspomniałem zmiany dzielę na merytoryczne i użytkowe. Te pierwsze to konsekwencja upływu czasu, zmian w ofercie produktów finansowych i niektórych instytucji finansowych, oraz zmian w przepisach:
- Zmieniono przepisy podatkowe. Tych zmian było absolutnie najwięcej: podwyższono kwotę wolną od podatku, ale jednocześnie wprowadzono niekorzystny mechanizm zmniejszania wysokości odliczenia od PIT, podniesiono limity kosztów uzyskania przychodu w umowach o dzieło, wprowadzono nowy podatek solidarnościowy, zmniejszono podatek CIT od Spzoo, wprowadzono półroczną „ulgę na start” w nowych firmach itd. Te wszystkie zmiany wymusiły całkowite przepisanie rozdziału 9 poświęconego optymalizacji podatkowej. Teraz znajdziecie w nim w pełni aktualne informacje o opłacalności etatu vs prowadzenie własnej działalności gospodarczej vs spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Podobnie jak poprzednio uwzględniam także wyliczenia dotyczące opłacalności wspólnego rozliczania małżonków oraz zamieszczam zaktualizowany scenariusz drogi od etatu do własnej firmy.
- Obniżono wiek emerytalny. Zaktualizowałem więc wszelkie informacje, a w szczególności przykładowe wyliczenia pokazujące ile pieniędzy trzeba odłożyć z myślą o emeryturze.
- Kompletnie zmienił się scoring BIK. Zamiast stosowanej przez wiele lat skali od 192 do 631 punktów, teraz BIK posługuje się nową oceną wiarygodności kredytowej od 1 do 100 punktów. Zniknęła możliwość pobrania bezpłatnego raportu ustawowego, ale za to pojawiła się możliwość uzyskania bezpłatnej „kopii danych” w związku z RODO. Opisałem jak to zrobić. 🙂
- Wyszły nowe badania dotyczące zachowań konsumentów. Powołuję się więc na bardziej aktualne dane.
- Zmieniły się warunki dotyczące inwestowania i programów emerytalnych. Obniżono stawki opłat w TFI, wprowadzono nowy polski ETF, zmieniły się limity wpłat na IKE i IKZE, UOKiK podpisał porozumienia z kolejnymi ubezpieczycielami odnośnie polis UFK. Te wszystkie zmiany znalazły odzwierciedlenie w treści rozdziału 10. Wspominam także o istnieniu PPK (pracowniczych planów kapitałowych), ale nie omawiam ich szeroko w książce. Taka publikacja znajdzie się za jakiś czas na blogu (jeszcze przed lipcowym debiutem PPK).
- Zmieniła się sytuacja banków. Niektóre z nich się skonsolidowały, niektóre zmieniły nazwę lub zaprzestały świadczenia usług, inne – np. Idea Bank i Getin – zapowiedziały połączenie, co wpłynie np. na wysokość limitów BGF dla osób posiadających konta w obu tych bankach. To wszystko odzwierciedlone jest w nowym wydaniu książki.
- Zmieniły się możliwości w zakresie płatności kartami za granicą, m.in. dzięki popularyzacji Revolut.
- Wprowadziłem także kilkadziesiąt mniejszych poprawek związanych z aktualizacją informacji o stanie depozytów w Polsce, wysokością inflacji, aktualną lista polecanych aplikacji mobilnych do finansów osobistych dla Androida i iOS, liczba doradców inwestycyjnych, źródłami i wysokością wpływów do budżetu państwa itp. oraz poprawiłem wszystkie te obliczeniach, w których te dane były wykorzystywane.
Efekt? W pełni aktualne wydanie „Finansowego ninja” na rok 2019. 🙂
Oprócz tego wprowadziłem także kilka istotnych zmian użytkowych. Zacznę od tej najbardziej widocznej – na okładce w prawym dolnym rogu pojawiło się wyraźne oznaczenie, z którego wydania pochodzi konkretny egzemplarz – pieczątka „nowe wydanie 2019”. Cel jest prosty – łatwe odróżnienie „starej” i „nowej” książki już od pierwszego zerknięcia. 🙂
Dla zainteresowanych: to prawdziwe nowe wydanie, z nowymi numerami ISBN dla wszystkich form publikacji.
Kolejne zmiany zaszły w środku. Spis treści jest teraz nieco bardziej obszerny, dzięki czemu łatwiej będzie nawigować po książce papierowej. W ebookach zastosowaliśmy dodatkowo klikalny spis treści, co ułatwia nawigowanie po #FinNinja. W przypadku ebooków ujednoliciliśmy także formatowanie, bo miejscami brakowało wytłuszczeń, które znajdowały się w papierowej wersji książki.
Największym wyzwaniem była jednak zmiana dotychczasowego wyglądu ramek i wyróżnień w tekście. W książce z 2016 r. i późniejszych dodrukach taką rolę pełniły pionowe i poziome linie. Niektórzy z Czytelników narzekali jednak, że dostają oczopląsu czytając zamieszczony na nich tekst. Nie były to częste głosy, ale jednak dały mi do myślenia. Chociaż element ten bardzo mi się podobał i inspirowany był japońskimi motywami, to zdecydowanie na pierwszym miejscu stawiam użyteczność a nie artystyczną formę. Ta ostatnia musi być podporządkowana pierwotnemu celowi, jakim jest łatwe i przyjemne konsumowanie treści książki.
Wspólnie z Marcinem Gajosińskim, który odpowiada za layout „Finansowego ninja” usiedliśmy do zaprojektowania nowego wyglądu wyróżnień. Chciałem, by był niebanalny, a jednocześnie „bezkolizyjny”. Dobrą inspiracją okazały się stare ryciny japońskie, których tło stanowią często delikatne, ale nieregularne maźnięcia.
Postanowiliśmy podobny efekt zastosować w nowym wydaniu #FinNinja. Finalnie wygląda on następująco (przy czym w różnych miejscach te ”maźnięcia pędzla” wyglądają inaczej – czasami mniej a czasami bardziej intensywnie).
Zależało mi również na lepszym wyróżnieniu ramek z krótkimi cytatami i kluczowymi stwierdzeniami. Tu zachowaliśmy prostą formę, ale jednocześnie jednoznacznie wybijającą się z okalającego tekstu.
Do kompletu dodałem w książce nowy wstęp i zakończenie – i to wszystko. Z jednej strony kosmetyka, a z drugiej – ogrom zmian. Licząc wyłącznie aktualizacje merytoryczne, to w książce wprowadzonych zostało ok. 200 zmian. W tej liczbie nie ma poprawek związanych z użytecznością i wyglądem książki. No trochę się napracowaliśmy. 😉
Sprawdź również: Self publishing w Polsce
Bezpłatna aktualizacja ebooków „Finansowy ninja”
No i teraz odpowiedź na najważniejsze pytanie, które zadają sobie zapewne wszyscy posiadacze poprzednich wydań „Finansowego ninja”, czyli: jak wejść w posiadanie nowego wydania 2019?
Najłatwiej mają posiadacze ebooków – im przysługuje całkowicie bezpłatna aktualizacja. Bez względu na to czy kupiliście ebook luzem, czy w ramach pakietu z książką papierową – możecie bezpłatnie pobrać nowe wydanie ebooków. Jeśli po zakupie zachowaliście email z linkami do ebooków, to wystarczy kliknąć w te same linki. Jeśli jednak nie macie już tego e-maila, to spokojnie poczekajcie proszę do środy 20 marca. Wtedy wyślę do wszystkich nabywców ebooków dodatkowego e-maila z informacją skąd pobrać zaktualizowaną książkę.
Ebooki, podobnie jak dotychczas, dostępne są dla każdego nabywcy w trzech formatach:
- PDF – o układzie dostosowanym do czytania na iPadzie odpowiadającym w maksymalnie wierny sposób układowi i wyglądowi książki papierowej z dodatkowo dodaną łatwą nawigacją.
- MOBI – format przeznaczony dla czytników Amazon Kindle. Podobnie jak poprzednio zalecam wgranie pliku bezpośrednio kabelkiem do Kindle i ustawienie na nim w opcjach książki czcionki „Publisher’s font”. Dzięki temu wygląd będzie maksymalnie zbliżony do wydania papierowego (na tyle, na ile to możliwe).
- EPUB – dla wszystkich pozostałych czytników ebooków.
Do wyboru, do koloru.
Promocja dla nabywców książki „Finansowego ninja” na papierze
Papier ma to do siebie, że nie sposób go zaktualizować. Kiedyś wydawcy radzili sobie w ten sposób, że wypuszczali erratę do książki. Podobnie chciałem zrobić z „Finansowym ninja”, ale niestety – ze względu na liczbę wprowadzonych poprawek – po prostu okazało się to zupełnie bezcelowe. Zmian jest na tyle dużo i czasami są tak „kwantowe”, że przeszukiwanie ich listy i ich czytanie, jest kompletnie nieużyteczne. Zrezygnowałem z tego pomysłu i szukałem innego rozwiązania.
Początkowo zastanawiałem się nad zaoferowaniem dotychczasowym klientom zniżki na zakup nowego wydania #FinNinja, ale jest to kompletnie wbrew przyjętej przeze mnie zasadzie sprzedaży produktów bez rabatów – w stałych cenach. Zadeklarowałem kiedyś, że tak właśnie będzie i konsekwentnie się tego trzymam. 🙂 Dumałem, dumałem i wymyśliłem jak nie dając rabatu, dać jednak istotną korzyść wszystkim dotychczasowym nabywcom papierowej książki.
Z przyjemnością ogłaszam start specjalnej promocji, w której opisani powyżej klienci decydujący się na nabycie nowego „Finansowego ninja” na papierze, otrzymają możliwość otrzymania dwóch egzemplarzy książki w cenie jednego. Założenie jest proste: kupujesz książkę dla kogoś na prezent płacąc pełną cenę jednego egzemplarza, a przy okazji dostaniesz drugi zupełnie bezpłatnie – żeby wymienić sobie swój „stary” egzemplarz na nowy (a przy okazji ten stary egzemplarz też możesz komuś sprezentować / puścić w obieg). Fajnie?
Szczegółowe zasady promocji są następujące:
- W promocji mogą wziąć udział wyłącznie nabywcy papierowej książki „Finansowy ninja”, którzy kupili ją pomiędzy 1 lipca 2016 r. a 8 marca 2019 r. Nie ma znaczenia, czy książkę kupiliście solo czy w pakiecie, ani ile egzemplarzy kupiliście.
- W promocji można wziąć udział tylko jednorazowo.
- Możliwość skorzystania z promocji pojawia się dopiero po uzupełnieniu danych klienta podczas składania zamówienia. Musicie wpisać dokładnie taki sam adres e-mail, jaki podaliście przy składaniu wcześniejszego zamówienia na książkę „Finansowy ninja”. Jeśli adres nie będzie się zgadzał – nie będziecie mogli skorzystać z promocji.
- Promocja dostępna jest w okresie od 18 marca 2019 r. do 15 kwietnia 2019 r. włącznie (do północy).
Dla jasności:
- Promocja ma charakter jednorazowy i nie planuję kiedykolwiek jej powtarzać. Zachęcam więc do jak najszybszej decyzji. 🙂
- Dla nowych klientów lub dotychczasowych nabywców wyłącznie e-booków – nie mam żadnej dodatkowej promocji. Możecie zakupić książkę papierową na standardowych zasadach.
- Informacja dla tych, którzy zarabiają w afiliacji # FinNinja – ta promocja jest wyłączona z oferty afiliacyjnej.
UWAGA: Jeśli ktoś sądzi, że powinien móc skorzystać z promocji, a jednocześnie nie ma takiej możliwości, to zachęcam do kontaktu pod adresem [email protected] – najlepiej z adresu, z którego kupowano wcześniej książkę „Finansowy ninja”.
Jak kupić pakiet dwóch książek w promocyjnej cenie?
Poniżej dla ułatwienia prezentuję dokładną instrukcję jak skorzystać z promocji dla dotychczasowych Klientów.
1) Włóż do koszyka promocyjny Pakiet: dwie książki „Finansowy Ninja” (w cenie 69,90 zł + koszt wysyłki) klikając w ten przycisk:
2) Uzupełnij swoje dane kontaktowe dbając o to, aby wpisać dokładnie ten sam adres e-mail, który podany był wcześniej przy składaniu zamówienia na papierowy egzemplarz „Finansowego ninja” – a następnie kliknij przycisk „Zamawiam i płacę”.
To tyle. Jeśli wszystko się zgadza i jesteś uprawniony do skorzystania z promocji, to ukaże Ci się potwierdzenie złożenia zamówienia i możliwość uiszczenia płatności.
A może – korzystając z okazji, że oszczędzasz na „Finansowym ninja” – zdecydujesz się dorzucić do koszyka kolejne książki?
- Zaufanie, czyli waluta przyszłości. Moja droga od zera do 7 milionów z bloga – to moja książka o kulisach biznesu w Internecie. 🙂
- Gotowi na Start – autorem jest Pat Flynn – bloger i podcaster, którego działalność mocno zainspirowała mnie do otworzenia mojego własnego bloga.
Jeśli jednak Twój email nie kwalifikuje się do udziału w promocji, to wyświetli Ci się okienko proponujące zakup książki na standardowych warunkach.
Drugi sposób…
Zadbałem także o to, aby promocja nie ominęła żadnego dotychczasowego klienta dokonującego ponownego zakupu książki w okresie promocji.
Nawet jeśli włożysz do koszyka pojedynczy egzemplarz książki „Finansowy ninja”, np. klikając tutaj lub na bezpośrednio ze strony #FinNinja lub ze sklepu na moim blogu i uzupełnisz adres e-mail kwalifikujący się do udziału w promocji, to po kliknięciu „Zamawiam i płacę” na ekranie wyświetlone zostanie takie okienko:
Wystarczy zaakceptować podmianę produktu w koszyku i płacąc tyle samo ile kosztuje pojedyncza książka – otrzymasz dwie. Oczywiście scenariusz ten zadziała tylko dla zamówień składanych do 15 kwietnia 2019 r. włącznie.
Tylko 15.000 egzemplarzy 😉
Informacja z ostatniej chwili:
- Dzisiaj (18 marca 2019 r.) do mojego magazynu przyjechała świeżutka dostawa nowego wydania „Finansowego ninja”.
- Spakowaliśmy ju ż przesyłki dla wszystkich, którzy oczekiwali na dostawę książki. Większość paczek zostało nadanych już dzisiaj, a resztę – wyślemy jutro – we wtorek 19 marca.
- Od teraz – wszystkie zamówienia na „Finansowego ninja” realizujemy na bieżąco…
- … ale nowe wydanie dostępne jest tylko w ilości 15.000 egzemplarzy, co oznacza, że sprawnie możemy obsłużyć około 7000 zamówień promocyjnych. 🙂
Kto pierwszy – ten lepszy. Jeśli książki się skończą, to znowu trzeba będzie poczekać na dodruk – ale tym razem ewentualna przerwa w dostępności wynosić będzie „tylko” kilka tygodni.
A tu jeszcze kilka zdjęć dla Was z dzisiejszej dostawy z drukarni. 🙂 Do magazynu wjechało 25 takich palet z książkami:
Podobno książki są OK. 🙂 A zdradzę, że było duże wyczekiwanie, bo zmieniłem drukarnię i po raz pierwszy książki wydrukowane zostały w innym miejscu (za jakiś czas oddzielnie napiszę o powodach).
A tu możecie zobaczyć ścianę spakowanych (i wysłanych już dzisiaj) paczek z zaległymi zamówieniami. Dziś pojechały do Was 723 przesyłki. Jutro – reszta. 🙂
Nie zwracajcie uwagi na informacje na stronach sprzedażowych (o wysyłce od 21.03) – książki wysyłamy już od ręki! Zaktualizuję je dopiero w środę, bo we wtorek udaję się na inspekcję do oddalonego o 250 km magazynu.
Zapraszam zatem do szybkiego podejmowania decyzji o ewentualnej „aktualizacji” książki papierowej. 🙂 Dla jasności: bez względu na to, czy książek zabraknie, czy nie – promocja dla dotychczasowych Klientów obowiązuje do 15 kwietnia włącznie. Nawet jeśli książek w magazynie zabraknie, to zamówię dodruk i wyślę później wszystkie promocyjne zestawy.
Dobrego tygodnia! 🙂
Zobacz także: Start przedsprzedaży książki “Finansowy ninja” na czwarte urodziny bloga
{ 167 komentarzy… przeczytaj komentarze albo dodaj nowy komentarz }
Do mnie już leci nowiutka pachnąca 🙂
Wow, dużo zmian, dużo informacji i jeszcze taaaka promocja. Z szacunku do papieru zapytam jednak, czy dla osób, które już kupiłt Twoją książkę w formie papierowej (i pozostałe 2 ze sklepu też 😉 nie byłoby możliwości wysłać zaktualizowanej wersji ebooka? Kurcze, trochę szkoda mi pierwszego wydania (mam z autografem), a stamie się ono trochę bezużyteczne, jeśli będę miała nowe… to tylko taka sugestia, bo to Twoja książka, Twoje zasady i oczywiście wielkie podziekowania za Twoją pracę!
Popieram! 🙂
Popieram!
Również popieram, mam wersje z autografem i czerwoną pieczątką wiec szkoda puszczać ją w „obieg”
Pozdrawiam
Tomek
Popieram, jako posiadacz zarówno wersje papierową i ebooka czułbym się źle kupując kolejny egzemplarz tylko dla odświeżenia informacji.
Moja cebulowa natura również o tym pomyślała. Darmowy aktualny ebook dla posiadaczy pierwszego wydania na papierze, to by było coś 🙂
Żart. Oczywiście aktualna promocja jest mistrzowskim ruchem.
Hej Magda,
Nie pomyślałem o tym scenariuszu, ale pomyślę. Ale muszę poprosić o cierpliwość. Nie usiądę do tego zapewne wcześniej niż w przyszłym tygodniu – niemniej jednak na pewno dam znać przed końcem promocji papierowej.
Mówimy o scenariuszu „zakup ebooka dla Klientów, którzy wcześniej kupili tylko papier”. Na pewno będzie to opcja nie-tańsza niż gdybyście kiedyś kupili pakiet „książka + ebook”. No po prostu nie może być tańsza, bo byłyby to nie fair w stosunku do osób kupujących pakiety.
Pozdrawiam!
Michał, czyli promocja na darmowy ebook dotyczy tylko osób które kupowały go w pakiecie z książką papierową ?
Bo chyba jest opcja kupienia samego ebooka w cenie książki papierowej.
Pozdrawiam
Daniel
Hej Daniel,
Nie. Darmowy ebook mogą pobrać zarówno Ci, którzy kupili go w pakiecie z książką papierową, jak i Ci, którzy kupili tylko ebook.
Pozdrawiam!
Dzięki, że się nad tym zastanowisz. Jak widzisz, jest nas więcej z takim postulatem:) czekamy w takim razie na wiadomości, a ja pozdrawiam serdecznie!
Też popieram opcję z możliwością dokupienia e-booka 🙂
Cześć Michał,
Czy pojawiły się może jakieś nowe informacje dotyczące opcji – “zakup ebooka dla Klientów, którzy wcześniej kupili tylko papier”.
Ze względów ekologicznych przerzuciłam się na ebooki. Mam wersję książki z Twoim autografem w wersji papierowej, której nie chce się pozbywać.
Możlwość zakupu zaktualizowanego ebooka w preferncyjnej cenie, dla posiadaczy wersji papierowej byłoby idealnym rozwiązaniem :).
My kupilismy pierwsze wydanie w dwoch egzemplarzach i szkoda tego papieru, zeby kolejne dwie zamowic. Chetnie bysmy kupili wersje elektroniczna promocyjnie, niz dwie kolejne papierowe.
Też uważam że fajną opcja dla tych którzy mają papierową wersję książki wysłać e-book.
Przydałaby się promocja na aktualne e-booki dla osób które mają wydanie papierowe.
Hej Tomek,
Tu skomentowałem:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/nowe-wydanie-finansowy-ninja-2019-i-swietna-promocja#comment-379060
Pozdrawiam
Szkoda, że nie zdecydowałeś się na możliwość pobrania erraty w ebooku, albo nawet zaktualizowanego ebooka dla posiadaczy papieru (chociaż to akurat rozumiem). Dodatkowy egzemplarz książki w świetle np.: ostatniego protestu młodzieży jest taki mało eko 😛
Kurczę, a nie dało by się dostać nowego egzemplarza, bez zamawiania drugiego, oczywiście w jakiejś cenie żebyć nie był stratny. Jeżeli oferta będzie dostępna tylko dla dotychczasowych klientów to nie będzie to tak naprawdę zniżka, więc jak dla mnie zasady nie łamiesz. Wszyscy znajomi obdarowani, a jednak fajnie było by przeczytać aktualizację.
Hej Mania,
Ależ da się – tylko pewnie Ci się to nie opłaci. Książka kosztuje 69,90 zł od dnia premiery i – tak jak deklarowałem 3 lata temu – nie planuję by kiedykolwiek była tańsza.
Pozdrawiam
Zdecydowanie powinna być opcja darmowego ebooka dla osób z papierową wersją
Hej Rafał,
Na jakiej podstawie sądzisz, że tak powinno być? Dla jasności: tak się nie stanie. Byłoby to krzywdzące dla tych, którzy kupili pakiety „książka + ebook” w wyższej cenie niż sama książka.
Pozdrawiam
Hej Michał
Czy możesz mi podpowiedzieć, bo chyba nie zrozumiałam do końca tej promocji, Aktualizację free ebooka otrzymają ci którzy kupili pakiet książka papierowa+ebook za 89,00- i tylko oni? Tak? Bo pozostali płacili mniejsze kwoty i to nie fair, jak by dostali za free? Czy dobrze rozumiem?
Pozdrawiam, Ania
Anno,
Krótko:
– Każdy kto kupił ebook (bez względu w pakiecie czy nie) = dostaje aktualizację za darmo.
– Każdy kto kupił książkę papierową (bez względu czy w pakiecie czy nie) = może skorzystać z promocji zakupu dwóch książek w cenie jednej.
Tak – Ci, którzy kupili #FinNinja wybierając pakiet „książka + ebook” za 99,90 zł są w najlepszej sytuacji. I nie wchodzi w rachubę opcja, bym dotychczasowym nabywcom wyłącznie książki zaproponował teraz zaktualizowany ebook za darmo. Być może zaoferuję go ze zniżką dla nabywców książki papierowej, ale muszę to dobrze przemyśleć.
Pozdrawiam
Michał, dziękuję
Ok, to już załapałam, ale też policzyłam jak to wychodzi od strony finansowej, bo w sumie o liczenie pieniędzy i dbanie o finanse tu chodzi…
-e-book-> 49,90- aktualizacja 0zł -> razem 49,90
-ebook+książka-> 99,90- aktualizacja 0 zł-> razem 99,90
-książka 69,90+ aktualizacja 69,90 (koszty przesyłki)- razem 139,80 (+ przesyłki)
Więc będąc posiadaczem papierowej wersji, aby mieć aktualne informacje z wydania 2019 r. trzeba posiadać 3 książki w wersji papierowej i zapłacić 3 razy więcej niż posiadacze najtańszych ebooków…- i tak się zastanawiam, jak to jest z tym fair…
Zdaje sobie sprawę z kosztów druku i logistyki, ale podchodzę do tematu raczej od strony finansowej i wiedzy merytorycznej zawartej w publikacji (a mniemam, że ebook od papieru treścią się nie różni 😉 . Mam poczucie, że to nie do końca fair wobec tych wszystkich,którzy kupili papierową wersję i tych którzy zamierzają kupić kolejne Twoje publikacje drukowane. Oczywiście to twoja wiedza, twoja książka, twoja firma i twoje decyzje biznesowe i nie mi oceniać czy właściwe czy nie, ale piszę z pozycji klienta, który czuje się trochę w tej sytuacji potraktowany nie fair. Trochę tak, jak by ktoś powiedział- ” kupiłeś papier, to spadaj, a jak chcesz aktualną wiedzę to dokup sobie kolejny egzemplarz, a najlepiej dwa, a jak wyjdzie aktualizacja za rok, to też sobie dokup kolejne 2 książki, bo na ebooka nie masz co liczyć, no chyba że sobie go kupisz,najlepiej w pakiecie i tyle w temacie”.
To tak od strony konsumenta, który kupił książkę papierową.
Pozdrawiam
Popieram. Szkoda, że posiadacze książki muszą płacić za erratę (choć faktycznie opcja z kupnem dwóch książek w cenie jednej, to ukłon w stronę czytelników). Rozumiem, że „rozdawanie” ebooków nie wchodzi w grę, jednak zwykła errata w pdf byłaby dla mnie idealnym rozwiązaniem.
„Zmian jest na tyle dużo i czasami są tak „kwantowe”, że przeszukiwanie ich listy i ich czytanie, jest kompletnie nieużyteczne.”
Fajnie byłoby móc samemu o tym zdecydować.
Zawsze możesz kupić samego zaktualizowanego ebooka
Dokładnie ta sama odpowiedź chodzi mi po głowie jak czytam te wszystkie żale. I miałam napisać, że wtedy przy kolejnej aktualizacji też dostaniecie ebooka za darmo, ale nie jestem pewna czy Michał powtórzy promocję po tym co się tu dzieje…
Kupowali nie w pakietach a teraz się dopominają czegoś za darmo.
Kupcie nowego ebooka i z głowy.
Ale zaraz, przecież trzeba zapłacić… ooo a inni dostaną za darmo.
Tak, inni już zapłacili za ebooka a Wy nie…
Więc na jedno wychodzi tylko Wy macie na raty 😉
Popieram głos Anny. Osoby, które płaciły za papierową książkę 69,90 zł na wstępie płaciły więcej niż za e-book za 49,90 zł z uwagi na cenę wyprodukowania książki. Teraz jeśli chcą aktualną wersję, muszą wydać kolejne 69,90 zł podczas, gdy aktualizacja e-booka jest za darmo. Doceniam chęć jakiejkolwiek promocji, jednak taka sytuacja jest niesprawiedliwa i dzieli czytelników na lepszych, którzy na wstępie wydali mniej i gorszych tych, którzy wydali więcej i muszą to zrobić ponownie. Nie widzę podstaw na takie rozróżnianie czytelników. Oczywiście decyzja o darmowych e-bookach należy do Michała. W mojej opinii dla właścicieli papierowych książek powinna być errata, albo tak samo darmowy e-book jak dla tych, co go kupili od początku.
Martyna, a jeżeli ja zapłaciłam za książkę i ebooka w pakiecie to uważasz, że będzie sprawiedliwie jeżeli posiadacze książki dostaną ebooka za darmo?
Czesc Czytelnikom i Michalowi,
Czlowiek sie naczytal i niepoczytal 🙂 Kiedys w ankiecie wspomnialem, ze chcialbym przeczytac aktualizacji FN i ciesze sie, ze nas bylo na tyle duzo, ze zyczenie sie stalo prawda. Kazdy glos ma znaczenie 😀
Podzielam mysl Magdy (post Marzec 18, 2019 o 21:18), by papieorwcy tez mieli mozliwosc nabycia odswiezonego wydania i zastanawialem sie, jakim neutralnym rozwiazaniem by to wymyslec. Moze moglibysmy przeslac mejl z potwierdzeniem o wysylce naszego papierowego egzemplarza na wybrany przez Ciebie mejl i to posluzyloby w sprawie autoryzacji? Byloby nas bardzo duzo wiec musialoby to dzialac automatycznie, inaczej bysmy Was zajechali. A moze wystarczyloby wyslanie zdjecia ze swoim egzemplarzem? 🙂
I jeszcze raz pozwole zgodzic sie z Magda…. ode mnie to tez tylko taka sugetia.
Dziekuje za dzieleniem sie wiedzy!
Petr
Hej Michał!
Mam uwagę… co prawda nie merytoryczną, lecz językową 🙂
Zauważyłem, że często błędnie stosujesz przecinek pomiędzy słowami „mimo” (lub: „pomimo”) i „że”. Wybacz, to nie czepialstwo, po prostu „zawodowo” zawsze zgłaszam zauważone usterki.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Łukasz.
Witam
Kilka lat temu kupiłem papierową wersję „Finansowego Ninja”, ale od jakiegoś roku praktycznie wszystkie książki czytam w formie elektronicznej. Czy istnieje możliwość aby nabyć nowe wydanie w formie e-booka na „promocyjnych warunkach”?
Czy jest w ogóle jakakolwiek możliwość by kupić nowe wydanie tylko w formie elektronicznej?
Korzystając z okazji chciałbym podziękować Ci za kawał dobrej roboty jaką robisz. Na prawdę dzięki Tobie wielu Polakom żyje się lepiej.
Pozdrawiam
Czy będzie możliwość zamawiania książki w pakiecie z ZCWP?
Hej Magda,
Tak. W środę wrócą zestawy na stronę „Zaufania”, a tymczasem polecam Ci wyklikanie sobie zakupu tutaj (jest zestaw #FinNinja i #ZCWP):
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/sklep
Pozdrawiam!
Też o tym pomyślałam, bo patrząc na to od strony finansowej, ja już raz za przesyłkę płaciłam i za książkę też standardową kwotę i to pod koniec ubiegłego roku, więc trochę mam takie poczucie, że jestem klientem drugiej kategorii bo lubię papier…. hmmm… a chętnie bym się przerzuciła na wersję np. pdfa
Hej, Michał!
1. Ile kosztował e-book z pierwszą wersją? Chyba mniej niż wersja papierowa, prawda?
2. Pierwsza wersja papierowa kosztowała 69,90.
I teraz: ci, co zakupili e-book za mniej, mają za darmo aktualizację. A ci, którzy kupili wersję papierową, muszą zapłacić tyle samo za aktualizację. Hm…
Hej Tomasz,
Ależ ja od samego początku zalecałem zakup pakietu papier + ebook. A tu z tego co wiedzę jakaś roszczeniowość się włącza, bo miałem czelność zaproponować dobry deal i dla ebookowców i dla nabywców książki papierowej. No o litość proszę! 😉
Ja to widzę tak: masz teraz okazję kupić 2 książki za 69,90 zł, czyli po ile to na książkę wychodzi? Ebook nigdy nie był dostępny w tak niskiej cenie.
Pozdrawiam!
Hej, Michał
Michał, dziękuję za odpowiedź.
Piszesz, że włącza się roszczeniowość… nie, raczej pewnego rodzaju zastanowienie ze strony wiernego klienta. Najlepiej podsumowała to Anna w poście z 18 marca. Cytuję:
„Ok, to już załapałam, ale też policzyłam jak to wychodzi od strony finansowej, bo w sumie o liczenie pieniędzy i dbanie o finanse tu chodzi…
-e-book-> 49,90- aktualizacja 0zł -> razem 49,90
-ebook+książka-> 99,90- aktualizacja 0 zł-> razem 99,90
-książka 69,90+ aktualizacja 69,90 (koszty przesyłki)- razem 139,80 (+ przesyłki)”.
Moja uwaga i znak zapytania: po co mi dwie nowe książki? Nawet jeśli jedna kosztuje ok. 35 zł? Ktoś w innym poście Twoją aktualizację nazwał erratą. Niesłusznie, bo errata to poprawki błędów, których nie wychwycono w tekście pierwszego wydania. Dlatego nie twierdzę, że aktualizacja powinna być udostępniona za darmo. Jednak udostępniasz ją za darmo osobom, które wydały mniej, kupując ebook, a ci, którzy kupili za więcej formę papierową, muszą zapłacić tyle samo za aktualizację.
To właśnie był powód mojego zastanowienia. Nie roszczenia, Michał!
Hej Michał, ja wolałbym nawet dopłacić do ebooka.
Bo ostatnio wkręcam się w minimalizm i co zrobię z 2 dodatkowymi papierowymi egzemplarzami?
Dam komuś u kogo będą się kurzyć na półce? Czy sprzedać na allegro? 🙂
Dołączam się do przedmówców i proszę o rozważenie e-bookowej promocji dla posiadaczy egzemplarzy papierowych v1. Mój kupiłem w grudniu 2018, czyli całkiem niedawno. Dokupienie kolejnych 2 egzemplarzy papierowych, nawet w promocji, z oszczędzaniem pięniędzy nie miałoby wiele wspólnego. 😉
Hej Michale,
Ale ja nikogo nie zmuszam do zakupu. I naprawdę – książka którą masz jest jak najbardziej pełnowartościowa. 🙂
Co do opcji migracji na ebooka – tu się wypowiedziałem:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/nowe-wydanie-finansowy-ninja-2019-i-swietna-promocja#comment-379060
Pozdrawiam!
A czy można coś zrobić żeby dostać te dwa nowe egzemplarze z autografem??? :)…a może i dedykacjąąąą??? 🙂
Michał, a może by tak dla posiadaczy papieru wybór: albo dwie książki w cenie jednej, albo e-book za darmo?
Hej,
również dołączam się nieśmiało prośbę o taką opcję
Hej Michał!
Jak dla mnie, bardzo sprytne posunięcie z tą promocją. Takim rozwiązaniem zachęcisz zdecydowanie więcej wcześniejszych klientów niż zwykłą zniżką.
Poprzedniego egzemplarza na pewno w „dalszy obieg” nie puszczę, bo szkoda by mi było autografu z dedykacją i fachowym rysunkiem ninja 😉 , więc po prostu na półce stanie drugi do kolekcji. Zresztą to książka, która dość mocno wywróciła mi do góry nogami ostatni rok, więc ma swoje stałe miejsce.
W chwili obecnej nie bardzo jeszcze wiem, komu podaruję dodatkowy egzemplarz, ale coś się pewnie wymyśli 🙂
Czy będziesz dostępny „publicznie” w najbliższym czasie w okolicach Warszawy, żeby zgarnąć autografy na nowych wydaniach?
Pozdrawiam!
Hej Anatol,
Jakoś się umówimy. 😉 Pisz.
Pozdrawiam
Ok, odezwę się jak tylko paczucha dojedzie 😉
Michale, a jak kupilam Twoja ksiazke na targach ksiazki w Warszawie i mam nawet dedykacje to nie moge skorzystac z promocji?
Hej Małgorzata,
Wysłałem Ci email z informacją, że możesz skorzystać. 🙂
Pozdrawiam!
Hej,
Jako nabywca ksiażki papierowej, jest gorzej niż się spodziewałem bo myślałem że może aktualizacja będzie za połowę ceny (tak po prostu, a nie że wyjdzie połowa jak kupię dwie). Jak nabywca ebooka jest lepiej niż się spodziewałem bo myślałem że za aktualizację będę musiał zapłacić a dostałem ją za pomyślenie „dzięki Michał”. Więc w sumie jako nabywca pakietu jestem na dużym plusie. Także – dzięki Michał!
Hej Michał,
Gdy tylko zobaczyłem, że wydajesz odświeżoną wersję „Finansowego Ninja”, postanowiłem ją kupić – żeby przeczytać samemu a potem przekazać swoim bliskim, żeby też skorzystali 🙂 Wybrałem wersję papierową, bo pracuję w branży IT po 8+ godzin dziennie przed komputerem i ogromną frajdę sprawiają mi oldschoolowe „fizyczne” rzeczy, których można dotknąć. I tu nastąpił zgrzyt – robię sporo zakupów online i żadna firma z branży kurierskiej nie zaszła mi tak za skórę, jak Poczta Polska. Ostatnio straciłem godzinę w kolejce na Świętokrzyskiej, bo kurier awizował przesyłkę pod pretekstem braku podanej firmy w zamówieniu (zamawiam do biura). Nie muszę chyba dodawać, że składając zamówienie jak zwykle wpisałem nazwę mojej firmy do formularza… I to nie pierwszy raz taka akcja. Uważam, że Poczta Polska po prostu nie szanuje klienta i w głowie mi się nie mieści, że miałbym płacić im 15 zł za ich mierne usługi, gdzie np. na ok. 8 zł mam doskonałą obsługę firmy InPost.
To nie jest kwestia chciwości, tylko zasad. Z ogromną przyjemnością zapłacę Tobie za książkę, bo bardzo doceniam Twoją pracę i jestem Ci wdzięczny za tego bloga 🙂
No i wreszcie pytanie – czy mogę zakupić książkę w jakiejś księgarni lub w jakikolwiek inny sposób, niż za pośrednictwem Poczty Polskiej? Jeśli nie, to będę zmuszony wybrać eBooka, chociaż nie da mi on tyle frajdy co świeża i pachnąca książka 🙂
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego!
Adrian
Hej Adrian,
Napisz proszę na [email protected] – spróbujemy wysłać do Ciebie innym kurierem. InPost to nie będzie, ale jakoś to załatwimy. Napisz tylko, że poleciłem Ci kontakt w sprawie wysyłki innym kurierem niż Pocztex.
Pozdrawiam!
Czyli klient, który kupił tańszego ebooka, dostaje darmową aktualizację, a przedpremierowy „klient VIP”, który miał być taki „dopieszczany”, dostaje propozycje wydania prawie 85 zł? Trochę to mimo wszystko rozczarowujące…
Hej Mateusz,
A kupiłeś książkę jako klient przedpremierowy, czy tak narzekasz zaocznie? Bo Twojego adresu email jakoś nie widzę wśród Klientów.
Przypominam, że Klient przedpremierowy miał szereg korzyści:
– Autograf w swoim egzemplarzu
– Darmową wysyłkę książki
– Dodatkowo teraz może skorzystać z promocji „dwie książki w cenie jednej”
Do tego żadnemu Klientowi – także przedpremierowemu – nie broniłem zakupu pakietu z ebookiem (a wręcz do tego zachęcałem), ani samego ebooka. Ja rozumiem, że ciężko było wtedy zaryzykować i wydać więcej pieniędzy, ale tak to jest, że ten kto ryzykuje czasem zyskuje a czasem traci. Staram się, by moi Klienci nie tracili.
Przypominam, że ebook od okolic premiery książki kosztuje dokładnie tyle samo co książka papierowa = 69,90 zł, a więc nie ma mowy o „tańszym ebooku”. Tańszy był w okresie przedsprzedaży, co też było korzyścią dla tych kupujących wcześniej.
Przypominam, że każdy z Was w cenie, w której kupił książkę, otrzymał pełnowartościowy produkt. To, że teraz oferuję dodatkowe korzyści dla dotychczasowych Klientów, to przejaw moje dobrej woli i chęci zrobienia Wam dobrze. A w zamian dostaję stwierdzenia, że to „rozczarowujące”.
Rozczarowujące mogłoby ewentualnie być (ewentualnie!), gdybym przy okazji „nowego wydania 2019” nie zaproponował dotychczasowym Klientom żadnej propozycji atrakcyjniejszego zakupu książki. Z mojej perspektywy – zaoferowałem świetny deal – dwa egzemplarze w cenie jednego. No niestety trudno niektórym dogodzić i chyba muszę się z tym pogodzić. 🙁
Dla jasności: nadal nikogo nie zmuszam do korzystania z promocji. 🙂
Pozdrawiam
Cześć Michał,
Czy da się zamówić lub nabyć gdzieś książkę w papierowej wersji bez konieczności korzystania z usług Poczty Polskiej? Po moich doświadczeniach z tą firmą, mam do nich sporą awersję, a bardzo bym chciał „klasyczną” książkę na papierze 🙂
Pozdrawiam!
Hej Adrian,
Pracuję nad dodaniem kolejnych kurierów. W drodze wyjątku napisz proszę na [email protected] i spróbujemy jakoś ogarnąć.
Pozdrawiam
Witam. Też popieram opcję wyboru innego typu wysyłki (nawet za dopłatą). Dla mnie Poczta Polska to dramat. Przez problemy z wysyłką zrezygnowałem w przeszłości z zamówienia i kupiłem na Olx używkę. Zamówiłem teraz nowy egzemplarz razem z ebookiem i wysłałem prośbę o wysyłkę InPostem (ale może też być inny kurier). Mam nadzieję że tym razem pójdzie gładko. Pozdrawiam i jak najwięcej zdrowia życzę wszystkim.
Twoja prośba nasunęła mi pewien pomysł… chociaż podejrzewam, że Michał też to brał pod uwagę..
Kupując dwie książki w cenie jednej w promocji mogę nie tylko dać jedną z nich komuś w prezencie, ale również odsprzedać jako „używaną”/nową…
W ten sposób obniży to koszt posiadania nowego wydania papierowego… i to w przypadku dwóch osób…(tym co zależy na papierze).
Adrian, jak widzisz taką opcje?? Nie ma problemu z wysyłką przez Poczte Polską lub paczkomatem 😉 ??
hej
czy jest sensownie rozpisany / opisany temat inwestowania w ETFy ?
Nawet u Samcika mam wrazenie jest to potraktowane zawile i po łebkach, a chciałbym w koncu zdecydować sie na sensowne inwestowanie „na emeryture” ze zleceniem stałym i nie zastanawianiem sie co miesiac nad kolejnymi opcjami i lepszymi „promocjami”
Hej Wojtek,
„Finansowy ninja” to nie jest książka o inwestowaniu, więc temat jest tam tylko zasygnalizowany w kontekście znaczenia opłat. Jeśli szukasz pogłębionej wiedzy konkretnie o ETF-ach, to zachęcam do poszukania konkretnych publikacji na ten temat.
Pozdrawiam
Ludzie ogarnijcie się!
Dać Wam palec to próbujecie ugryźć całą rękę. Michał daje całkiem spoko promocję, a Wy chcielibyście jeszcze lepszą, najlepiej dostać za darmo. Przykro patrzeć na tę roszczeniowość.
Michał nie przejmuj sie tymi kilkoma osobami, jest super.
Popieram w 100 %.
Kto chce niech kupi na zasadach autora i jednocześnie sprzedającego. Kto nie chce niech zostanie przy tym co ma.
Pozdrawiam Michał.
Ps. Pomimo że nie miałem zamiaru „aktualizować” postaci papierowej książki, tego typu komentarze mnie zachęciły i przekonały.
Super promocja na pewno zamówię, czy jest jakaś szansa na zdobycie wersji z autografem i pieczątka? Bo dwóch szkoda trzymać a z autografem i pieczątka szkoda się pozbyć?
PS elektroniczna wersja rysunkowa książki będzie aktualizowana (dla mnie to był strzał w dziesiatke 😉 )
Pozdrawiam
Ania
Hej Aniu,
Pieczątka i autograf pojawiały się tylko w egzemplarzach z przedsprzedaży „Finansowego ninja” w 2016 r. Tamte egzemplarze są pod tym względem unikalne i nie planuję masowego podpisywania książek z „nowego wydania 2019”.
Jeśli jesteś z Warszawy albo przybędziesz ze swoim egzemplarzem na jedno ze spotkań ze mną / konferencji, to zawsze chętnie wpisuję. 🙂 Ale samą książkę z magazynu otrzymasz bez podpisu.
Pozdrawiam
Zawsze można kupić, drugi egzemplarz schować do szafy i wyciągnąć przed Bożym Narodzeniem na prezent dla bliskich/znajomych – czysta oszczędność 😉
Cześć Michał 🙂
Czy przewidujesz coś ekstra dla klientów z przedsprzedaży FN?
Hej Marcin,
Nic ponadto, co zaproponowałem – nie przewiduję. Klienci z przedsprzedaży #FinNinja już mieli bonusy związane z przedsprzedażą (podpis, darmowa wysyłka) i tak samo jak Ci, którzy kupili później, mogą też skorzystać z promocji „Pakiet dwóch książek w cenie jednej”.
Przypomnę też, że osoby, które kupowały w przedsprzedaży a wcześniej kupiły kurs „Budżet domowy w tydzień” w pierwszych dwóch edycjach – także kupowały samą książkę „Finansowy ninja” w śmiesznej cenie (chyba 1 zł z tego co pamiętam). Jak więc widać – stopniowo korzyści się kumulują i w sumie nie wiadomo, jakie jeszcze promocje zaproponuję w przyszłości.
Staram się dawać Wam dobre powody do kolejnych zakupów na bieżąco, ale to nie znaczy, że zamierzam stosować jakieś szerokie rozdawnictwo.
Pozdrawiam
Michał nie wiem ile masz wzrostu… ale jesteś WIELKI!!! ?
Całe 168 cm. 🙂 Dzięki.
Czy nowa wersja 2019 również trafi do bibliotek?
Podbijam, czy to wydanie trafi do bibliotek? Jeśli tak, to czy będą to te same biblioteki co przy pierwszym Finansowym Ninja?
Pozdrawiam!
Dzień dobry,
Zamówiłem książkę 25 lutego. Wczoraj (tj. 18.03) otrzymałem informację o nadaniu przesyłki. Czy otrzymam już nową wersję?
Pozdrawiam
Maciej
Hej Maciej,
Oczywiście otrzymasz nową. Właśnie dlatego Klienci zamawiający od grudnia do marca musieli poczekać na wysyłkę, bo trwały prace nad nowym wydaniem + jego druk.
Mówiąc w uproszczeniu: wszystkie osoby, które jeszcze czekają na przesyłkę = otrzymają nowe wydanie „Finansowego ninja”.
Pozdrawiam!
Dzień dobry!
Naprawdę rzadko cokolwiek komentuję w Internecie i nadszedł czas zrobienia kolejnego wyjątku, bo jestem porażony komentarzami, które przetoczyły się pod informacją o aktualizacji „Finansowego ninja”.
Szanowni Państwo! Zastanawiałem się, jaką analogią posłużyć się do uzmysłowienia Państwu nieracjonalności i w zasadzie roszczeniowości, która przebija z Państwa komentarzy. Chyba najlepszym przykładem są słowniki w wersjach papierowej, elektronicznej oraz udostępnianych na zasadach czasowej licencji. Czy wyobrażacie sobie państwo, że skoro 5 lat temu kupili Państwo słownik, to teraz z tego powodu należy się jakakolwiek zniżka? Przecież pewnie 90% haseł powtarza się w tym słowniku, może doszło kilka nowych znaczeń wyrazów – i tyle. W moim życiu kupiłem naprawdę sporo słowników z racji zainteresowań, a później pracy i nigdy nie czułem się oszukany. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wyobrazić sobie, że wydawca powinien dać mi za darmo nowe hasła ze słownika darmo. W wersjach e-bookowych stosuje się identyczną zasadę, chyba że mamy do czynienia z erratą (przypominam, że rozszerzenie i aktualizacja książki to nie jest errata). Inaczej sprawa wygląda z czasową licencją, ale koszt takiego rozwiązania jest zupełnie inny i takie rozwiązanie nie jest stosowane na tym blogu.
Wiedza kosztuje. Aktualizacja tej wiedzy również. Gdyby tak nie było, to wszelkie szkolenia powinny być absolutnie gratis dla wszystkich, którzy rozpoczęli swoją przygodę w jakiejkolwiek dziedzinie. Czy choć trochę widzą Państwo absurdalność takiego spojrzenia?
Nabyłem „Finansowego ninja” w przedpremierze. Nie było to dla mnie odkrycie, ta książka nie zmieniła mojego życia, ale bardzo dobrze uporządkowała moją wiedzę i pewne wyobrażenia na temat finansów (muszę wspomnieć, że znam osoby, których życie naprawdę odmieniła – chwała za to Autorowi). Michał Szafrański wprost wtedy pisał, że większość merytorycznej treści powiela się z blogu, a poza tym książka jako byt papierowy nigdy nie będzie tańsza. Kropka. Bardzo, ale to bardzo cenię taki model sprzedaży, bo nareszcie nie czuję się oszukany, kiedy to po kilku miesiącach produkt jest tańszy o 50%. Warunki były znane od samego początku.
Chciałbym jeszcze dodać, że nie jest Państwu oferowany zakup kota w worku. Mają Państwo opis, o jakie treści książka została wzbogacona. Mają Państwo wszystkie dane, więc nie powinno być problemu z oszacowaniem opłacalności takiego zakupu. Wiem, że dla niektórych osób za darmo też by było za drogo, więc dla takich osób mam taką propozycję: skoro mają Państwo tematy aktualizacji „Finansowego Ninja”, to proszę sobie znaleźć te informacje na własną rękę. Jestem ciekaw, czy koszt takiego działania będzie tańszy niż kupno książki, nie wspominając o rzetelności i przejrzystości skompletowanych treści. Szczerze życzę tym osobom powodzenia. Dodatkowo proponuję tego typu roszczeniowe komentarze wysłać mailowo do prominentnych wydawnictw tworzących komentarze np. do Ordynacji podatkowej. Już widzę reakcję pracowników tych wydawnictw na zaopatrywanie w zaktualizowane komentarze każdego, kto kupił pierwszy komentarz w 1997 r.
Po prostu apeluję o opamiętanie.
Serdecznie pozdrawiam Autora i wszystkich czytelników!
Hej Dawid,
Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz. Bardzo doceniam!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Dzień dobry Dawid,
Szkoda że rzadko komentujesz w internecie, bo z Twojej wypowiedzi wynika że masz głowę na karku i jesteś człowiekiem kulturalnym – a sensu i kultury bardzo brakuje w komentarzach w internecie. Zgadzam się z Tobą w 100%, świat się zmienia i coraz wiecej ludzi uważa że należy im się coś za darmo..
Cześć Michał,
Dziękuje za fajną promocję, mam książkę papierową (dostałem jako prezent od żony) i zamierzam skorzystać z promocji. Jest wiele osób na których mi zależy wiec napewno znajdę adresata dla drugiego egzemplarza 🙂
Wszystkim nie dogodzisz, wiec mam nadzieje ze nie bedziesz przejmował sie osobami, którym wydaje się ze coś im się należy a wynik sprzedaży udowodni kto miał racje 🙂
Pozdrawiam,
Stały czytelnik 🙂
Cześć i czołem :),
Mam jedno pytanie do ludzi, którzy narzekają na zagranie nie fair w przypadku wersji papierowej książki „2 w cenie 1”.
Czy kupując książkę, która jest „mniej aktualna” po 3 latach w jakiejkolwiek innej dziedzinie otrzymają nowy egzemplarz po aktualizacji (nowe wydanie)?
Czy autor takiej książki oferuje Wam darmowy egzemplarz fizyczny i od razu wysyła po aktualizacji? Chyba nie..
Proszę zwróćcie uwagę, że Michał oferuje w zamian o połowę tańszy produkt. Uważam, że jest to fair. Czy ktoś zwraca uwagę na inne koszty w przypadku wydania fizycznego i elektronicznego? Sam fakt, że jest darmowa aktualizacja ebooka jest spoko (sam nie mam takowej). W przypadku wersji książkowej nie widzę postępowania bardziej fair.
Podejrzewam, że dla posiadaczy starego wydania Finansowego Ninja koszt 20 zł za nowe mógłby być także za duży „bo przecież ebook jest za darmo”.
PS. Michale może rozwiązaniem będzie zaproponowanie ludziom posiadającym wydanie książkowe, wersję elektroniczną ale tylko w zakresie, który został zaktualizowany. Jeśli będą chcieli oni mieć pełną wersję ebook to po prostu dokupią. Wilk syty i owca cała..
Pozdrawiam
Hej Michał!
Wow! Dzięki za aktualizację książki. Wykonujesz kawał świetnej roboty 🙂
Przejrzałem stare maile i znalazłem wiadomość z 2016 z linkami do epub i mobi(działają, zaktualizowane do 2019), ale nie wiem jak mogę pobrać PDFa?
Pozdrawiam
Hej Mateusz,
Tak jak pisałem w środę przed południem będę wysyłał specjalny mailing do wszystkich nabywców ebooków i każdy znajdzie tam linki do pobrania wszystkich ebooków.
Pozdrawiam!
zawsze można się dogadać z sąsiadem, kolegą/koleżanką z pracy i kupić na spółę.
Hahahaha, dyskusja w komentarzach jest bardzo śmieszna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 😀 Michał, Twoja wiedza, jaką dzielisz się z czytelnikami tutaj na blogu, nie idzie w las, bo wszelkie próby negocjacji podejmowane przez komentujących mają charakter stricte oszczędnościowy. 😀
Cześć Michał,
Świetny ukłon w stronę klientów, którzy kupili formę cyfrową i przełamałeś się jakiś czas temu z wersją pdf, dzięki za to.
Nie wiem czy czytałeś mejla jakiego Ci wysłałem jakiś czas temu (2 lata temu?), ale książce brakuje jednej zasadniczej rzeczy, a właściwie trzech – trzech, różnokolorowych materiałowych zakładek. Także w wersji 2020 fajnie by było zobaczyć indeks kluczowych słów na końcu książki.
Pozdrawiam,
Michał
Jako czytelnik, który kupił w przedsprzedaży tylko wersję papierową, trochę żałuję, że nie kupiłem ebooka – zwłaszcza że nie kupiłem go tylko dlatego, że w okresie przedsprzedaży była mowa o tym, że ebook = mobi i epub, a pdfa nie będzie – a to na pdfie mi zależało.
Ale uważam, że obecna promocja jest naprawdę spoko i kombinuję z innym finansowym ninją, żeby podzielić się na pół kosztami 🙂 I uważam, że w tej sytuacji warto pamiętać, iż Michał jako wydawca ponownie zawyża poziom – pokażcie mi wydawcę, który standardowo przy wprowadzaniu kolejnego wydania jakiegokolwiek podręcznika proponuje zakup 2 egzemplarzy w cenie 1…
Michał, z mojej strony nieustanny megaszacun 🙂
Nabyłem książkę jako jeden z pierwszych (przedsprzedaż) i raczej nie skorzystam z tej „extra” promocji. Ciekawe, że nabywcy e-booka nie otrzymali propozycji zakupu kolejnego z drugim gratis. Kupując wersję papierową nie widziałem sensu posiadania również wersji elektronicznej (miałem porównywać czy literki się zgadzają?). Zwyczajnie, z papieru lepiej mi się czyta, mogę robić notatki itp.
Co do prezentu to nie mam komu takiego dać (chyba, że jako nietrafiony). Tak czy inaczej, jeden czy dwa egzemplarze w tej samej cenie to zawsze kilkadziesiąt złotych za drugi, prawie taki sam egzemplarz.
Popieram tych niezadowolonych z proponowanych warunków i proszę choć o erratę w formie elektronicznej. Sam sobie wydrukuję i umieszczę w książce gdzie trzeba.
Chciałam zakupić książkę dla syna na 18-nastkę, czy mogę liczyć na specjalny wpis -dedykację? Chociaż prawdę mówiąc dla młodego to lepsza byłaby forma e-booku czy pdf-a
pozdrawiam
Sylwia
Aby to uzyskać musiałabyś po zakupie udać się na jedne ze spotkań z autorem. Wtedy Michał podpisuje książki dla osób, które z nimi przyjdą.
Przecieram oczy ze zdumienia. Bulwers ludzi, że nie dostaną za darmo drugiej książki jest jakimś kosmosem. Ciekawe czy jak kupujecie np. książki prawnicze i autorzy aktualizują je rok w rok to też się domagacie errat i nowych egzemplarzy?
Wniosek na przyszłość jest prosty – najlepiej nic nie oferować i nie będzie problemu.
Zaciekawił mnie punkt z tą drukarnią, w sumie pisałeś kiedyś że w Study Case będzie omawiania praca z drukarnią i tak zleciał rok, zleciał drugi rok, a wpisu nie ma. Czekam więc na więcej wiadomości z tej dziedziny 🙂
Hej Michał,
Dziękuję. Co do drukarni – nieświadomie odroczyłem, ale chcę w końcu dokończyć serię tych wpisów. 🙂
Pozdrawiam
Hej Michale,
Ha, u mnie fantastycznie się złożyło, bo czekałam na możliwość kupienia książki bratu na urodzinowy prezent. Tym sposobem cieszę się, że mimo braku okazji sama sobie prezent również sprawiłam (a właściwie sprawiłeś). Dziękuję 🙂
Dzień dobry, Michale 🙂 Czy planujesz stworzyć następujący pakiet:
– Ebook “Finansowy ninja” w formatach MOBI, EPUB i PDF
– Książka “Finansowy ninja” [papier]
– Książka “Zaufanie, czyli waluta przyszłości” [papier]
– Książka “Gotowi na start” – Pat Flynn [papier]
– Dostęp do stron z dodatkowymi materiałami do książek
– Dodatkowy ebook 60 stron “Finansowy ninja – rysunkowe streszczenie” [PDF]
… czyli 3 papierowe książki + 2 e-booki (FinNinja i rysunkowe streszczenie) + strona z dodatkowymi materiałami? Pozdrawiam.
Hej Igor,
Nie – nie planuję stworzyć takiego pakietu. Można go skompilować samodzielnie kupując „Pakiet: Finansowy ninja książka + ebooki” oraz dodatkowe książki.
Pozdrawiam
Witaj, wpadłem na blog całkiem przypadkowo. I mnie zszokowałeś. Statystykami, liczbami, podsumowaniem i cyframi. B.R.A.W.O. Pozdrawiam.
Jeden z najniższych poziomów w komentarzach na tym blogu i to pod takim wpisem.
Zwracam się do autorów komentarzy z postawą roszczeniową:
Kupiłeś pierwszą edycję pewnie z wdzięczności a teraz wylewasz żale? Bo inni mogą mieć lepiej??
Może wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy dzięki lekturze pierwszej edycji cokolwiek zyskałem. Jeśli tak to oszacować ile i czy chcę nagrodzić autora kupując nową wersję. Jeśli nie to nawet jak nową wersję dostaniesz za darmo to nic to nie zmieni!
Jeśli chodzi o mnie to tak kupiłem e-booka przedpremierowo i już mam trzeciego pdfa!! Super, prawda? A może jednak to nie miłe uczucie czytać, że ktoś się tym chwali?
Michał zastanów się, czy warto takim ludziom udostępniać cokolwiek.
Wyobraź sobie sytuację:
Czy jakbym odsprzedał pierwszego e-booka, dostał drugiego i jego też odsprzedał i teraz będzie trzeci, który po przeczytaniu można by odsprzedać. W sumie to można zarobić więcej niż Ty, przynajmniej w przeliczeniu na sztukę.
A teraz poproszę trochę hejtu w moją stronę. Obiecuję, że przeczytam! Słowo honoru, jeśli wiecie o czym mówię.
A tak na zakończenie to spójrz proszę na ilość negatywnych komentarzy w stosunku do wszystkich sprzedanych egzemplarzy. Uznaj to jako wadliwe egzemplarze, lub potraktuj sprzedane książki jako części samochodowe nie pasujące do marki/modelu 🙂 Zdarza się to nawet w renomowanych serwisach a nawet akcje serwisowe samych producentów 🙂
Dzięki!
E-book pobrany. Wielkie dzięki Michał !
To świetna motywacja aby wrócić do tej książki po ponad 2 latach.
Pozdrawiam
Michał kolejny raz udowodnił, że ma gdzieś ludzi, którzy mu zaufali. Pamiętacie jego książkę o Windows 95? Wszystkim czytelnikom Finansowego Ninjy należy się za darmo nowe wydanie #FinNinja i nowa książka o Windows 10. W ramach rekompensaty za brak książki o Win 98, Me, XP, Vista i 7, powinieneś Michale wziąć na siebie też koszt wysyłki.
Zarobiłeś miliony, a koszt książki to przecież tylko 5 złoty!!!
Może ta fala hejtu w komentarzach w końcu uświadomi ci (celowo z małej) jakim jesteś pasożytem społecznym.
Michał, w związku z falą negatywnych i roszczeniowych komentarzy postanowiłam dorzucić swój pozytywny, żeby trochę wyrównać rachunek. Kupiłam pakiet książka+eBooki w przedsprzedaży. Oznacza to, że dostanę od Ciebie aktualizację ebooka, więc w pierwszej chwili nie myślałam o zakupie papierowej wersji. Jednak po przeczytaniu komentarzy poważnie rozważam zakup nowego wydania książki tylko po to, żeby pokazać Ci że są ludzie, którzy cenią twoją pracę i jakość jaką nam oferujesz.
P.S. bardzo fair moim zdaniem jest to, że wcześniejsi nabywcy którzy nie wiedzą o promocji dostają szanse na skorzystanie z niej.
P.S.2 ponawiam pytanie, które już padło, co dalej z akcją z bibliotekami?
Pozdrawiam ciepło, Ewa
Hej Ewa,
Dziękuję za ciepły komentarz. Co do akcji z bibliotekami – jeszcze nie wiem czy i w jakim zakresie będę ją kontynuował. Mam pewien pomysł jak Was wciągnąć do tej akcji (czytaj: żeby to nie był tylko mój koszt i żebyśmy ew. wspólnie zrzucali się na egzemplarze dla bibliotek), ale jeszcze muszę go poobracać w głowie.
Pozdrawiam
Świetna promocja. Fajnie, że Ci się nadal chce!
A do kwaśnych: „Take it or leave it”
Nie identyfikuję się z roszczeniową postawą niektórych osób, które się tu wypowiadają.
Cześć Michał! właśnie otrzymałam mail z aktualizacją książki. Serdecznie dziękuję! Jesteś niesamowity, ten prezent sprawił mi wielką radość. Życzę Ci pomyślności w każdej strefie Twojego życia i dużo sił w realizacji planów i zamierzeń.
Michał, mam pytanko.
Kupując obecnie ebook Finansowy Ninja, będzie to wersja 2019 rok?
Mam już papier, a jestem za granicą więc by zaktualizować informację najlepsza opcja dla mnie to dokupić ebooka.
Dzięki za odpowiedź.
Witaj!
Gratuluję nowego wydania! Czekałam na nie z utęsknieniem.
Przyznam, że po przeczytaniu twojego podsumowania roku 2018 i planów na 2019, gdzie dowiedziałam się, że planujesz aktualizację książki (a wszyscy wiemy, że zawsze dotrzymujesz obietnic) sprzedałam swój pierwszy egzemplarz za prawie podwójną cenę na serwisie aukcyjnym! Aukcja wisiała jakieś 20 min. Bez żalu bo nie załapałam się na autograf w przedsprzedaży ale z nadzieją na szybkie pojawienie się nowego wydania.
Dziś skorzystałam z twojej fantastycznej promocji. Dziękuję ci za nią. Mógłbyś już odcinać kupony i „doić tą krowę” ile wlezie maksymalizując zysk a ty jednak frontem do klienta.
Nie zawsze mogę zabrać ze sobą książkę w podróż więc zastanawiam się nad dokupieniem e-booka. Mam wrażenie, że gdzieś przeczytałam, że Finansowego Ninja w wersji e-booka trudniej się czyta z powodu wykresów i tabel. Czy tak jest? Czy coś udało się poprawić?
Jeszcze raz gratulacje i podziękowania za promocję
Cześć Michał
Niestety nie mam ebooka, ale oprócz papierowej książki mam też rysunkowe streszczenie. Czy planowana jest aktualizacja rysunkowego streszczenia, czy akurat w tej wersji nic się nie zmieniło?
Dzięki za odpowiedź
Hej Marcin,
Nie – rysunkowe streszczenie książki nie było aktualizowane i nie planuję tego robić.
Pozdrawiam!
Witam
jak czytam wcześniejsze komentarze to nasuwa mi się jeszcze jedna opcja, która mogłaby zadowolić osoby, które kupiły wcześniej tylko wersje papierową. Mianowicie dokupienia e-booka w takiej cenie, żeby suma ( wcześniejsza książka + nowy e-book) wynosiła tyle ile zapłaciły za nią osoby kupujące wcześniej pakiet papier +e-book? Mógłbyś rozważyć, czy ta opcja jest dla Ciebie korzystna?
Pozdrawiam
Hej Kamila,
Ja wiem, że takie podejście może się wydawać intuicyjne, ale ja go nie zastosuję – z kilku powodów. Najważniejszy, to że nie jest to opcja nijak sprawiedliwa. Ktoś kto kupił wcześniej książkę a potem dokupuje ebooka nie może mieć ich w takiej samej cenie jak osoba, która od razu zdecydowała się na zakup pakietu. Jaka byłaby korzyść z wcześniejszego wydania większej kwoty, skoro można byłoby w dowolnym momencie dokupić sobie ebooka płacąc sumarycznie taką samą kwotę?
Taka „strategia cenowa”, jaką proponujesz, w zasadzie kanibalizowałaby także sprzedaż pakietów „książka + ebooki” – no bo jaki sens je kupować, skoro można byłoby w dowolnym momencie dokupić ebooka na tak samo atrakcyjnych warunkach?
Generalnie muszę to dobrze przemyśleć, bo ja nie jestem fanem rozdawnictwa zniżek. Największą „premię za odwagę” mają mieć Ci, którzy kupują od razu w pakiecie (płacąc 99,90 zł). Książka i ebook kupowane oddzielnie to 139,80 zł. Można pomyśleć o jakiejś sumarycznej kwocie pomiędzy tymi kwotami, dla tych, którzy dokupowaliby ebooka potem. Myślę.
Pozdrawiam
Hej Michał,
Ja również jestem w takiej sytuacji, że kupiłem tylko wersję papierową. Doskonale rozumiem punkt Kamili, bo sam też tak zaproponowałem w mailu.
Masz rację z tym, że nie powinno to działać na zasadzie dokupienia ebooka w dowolnym momencie. Gdybym wiedział, że książka będzie rzetelnie aktualizowana i użytkownicy ebooka będą mieli dostęp do najnowszych treśi, to kupiłbym pakiet. Teraz chętnie zapoznałbym się z nowymi treściami, ale musiałbym kupować nową książkę, co jest nie do końca w stylu ‚finansowego ninjy’. Rozważ opcję dokupienia samego ebooka dla posiadającyvh wersję papierową, tylko przez określony czas, na przykład przez tydzień od ogłoszenia.
Pozdrawiam
Cześć Michał,
książkę (upadte 2019) zamówiłem z ciekawości, polecali mi ją znajomi. Czekam sobie właśnie na przesyłkę i chyba będę wiedział co robić w weekend 😉
Przeglądałem Twoją stronę, gratuluję sukcesu i pomysłu na życie + tego, że motywujesz innych do zmian.
Nie pozostaje mi teraz nic innego jak czekać…. a potem czytać.
Pozdro!
Hej Michał,
wielki ukłon za to, że potrafisz być tak konsekwentny. Mimo roszczeniowych komentarzy związanych z ostatnią ofertą, trzymasz się swoich postanowień i potrafisz je obronić. Tak trzymaj!
Mam pierwsze wydanie książkowe FN i audio ZCWP – bardzo dziękuję za wiedzę i sposób w jaki się nią dzielisz.
Michał, rany, czytam te „żalokomentarze” i aż ręce człowiekowi opadają… Współczuję Ci, że musisz jeszcze na nie odpowiadać…
Rada dla tych rozczarowanych: Michał opisał, o jakie informacje treść książki została zaktualizowana. Zatem zamiast oczekiwać darmowego e-booka/książki papierowej od Michała, poszukajcie sobie tego w Internecie. Myślę, że na blogu u Michała też jest. Uwaga: ZA DARMO.
Aż się we mnie zagotowało…
A Tobie Michał serdecznie dziękuję za wiedzę, jaką nam przekazujesz i za to, że działasz konsekwetnie, pozostając uczciwym i sprawiedliwym wobec tych, którzy kupil pakiet.
Pozdrawiam ciepło i życzę zdrowia dla Ciebie i rodziny!
Asia
Kupiłem swego czasu 2 książki na prezent + ebook dla siebie 🙂
Teraz dokupuje kolejne dwie – wiem, że jedna z osób w międzyczasie straciła swój prezent, więc dostanie go jeszcze raz (do skutku 😉 a ja będę miał uaktualnioną wersję na papierze.
Promocja jest świetna, a malkontenci w mojej ocenie żerują na dobrej woli Michała i jego transparentności. Cieszę się, że ta strategia nie przynosi rezultatów – negocjacje to jedno, ale kombinowanie i roszczeniowość to coś czego nie trawię.
Dzięki Michale za kawał dobrej roboty i „pomoc” w wielu obszarach – zmieniasz życie ludzi na lepsze. Dla mnie to najlepsza możliwa nagroda za pracę 🙂
Nie nazwałbym tego „kombinowaniem” a raczej oszczędzaniem pieniędzy.
Michał lub ktokolwiek to zna odpowiedź – mam pytanko.
Kupując obecnie ebook Finansowy Ninja, będzie to wersja 2019 rok?
Mam już papier, a jestem za granicą więc by zaktualizować informację najlepsza opcja dla mnie to dokupić ebooka.
Dzięki za odpowiedź.
Hej Klara,
Tak – ebook też już jest zaktualizowany. Od poniedziałku – tylko taka wersja jest dostępna.
Pozdrawiam!
dzięki 🙂 w takim razie kupuje i aktualizuje informacje.
Pozdrawiam
Witam,
chcę skorzystać z pakietu promocyjnego jako posiadacz papierowej wersji, ale niestety wyskakuje mi błąd… kontaktowałem się mailowo i otrzymałem odpowiedź, że mój adres znajduje się w liście promocyjnej. Mimo to, strona sklepu prosi mnie o zmianę maila bądź kupno bez promocji…
Mam nadzieję, że uda się rozwiązać problem
Pozdrawiam!
Hej Sebastian,
Sprawdziłem. 19 marca 2019 o 14:51:02 kliknąłeś przycisk „nie chcę skorzystać z promocji” i dlatego miałeś nigdy więcej nie zobaczyć tego okienka. 🙂 Trzymam się Waszych decyzji.
Już Ci zresetowałem tę dyspozycję – śmiało skorzystaj.
Pozdrawiam!
Cześć Michał.
Kupiłem w 2016 pakiet książka papierowa + ebook, ale nie otrzymałem maila z darmową aktualizacją ebooka. Prawdopodobnie też podjąłem tą błędną decyzję o nie korzystaniu z promocji 🙂
Czy jest szansa na zresetowanie tej dyspozycji lub ewentualnie do kogo napisać prośbę o taki reset?
Pozdrawiam serdecznie.
Hej Piotrze,
Z tego co widzę to w 2016 r. posługiwałeś się innym adresem e-mail i to na tamtą skrzynkę spłynęły wszystkie informacje. Wysyłam Ci za chwilę szczegóły mailem na nowy adres.
Pozdrawiam!
Cześć Michale,
czy byłaby możliwość zamówienia pakietu książka + ebook za 99,90 i otrzymania w ramach tego pakietu 2 książek papierowych i ebooka. Dzięki takiem rozwiązaniu miałabym aktualizację kupionej wcześniej książki i ebooka na przyszłość. Może takie rozwiązanie zadowoliłoby również innych klientów 🙂
Będę wdzięczna za odpowiedź najlepiej pozytywną ale w przypadku odmowy uszanuję Twoją decyzję i zakupię 2 sztuki papierowej, ponieważ to i tak jest super rozwiązanie dla mnie 🙂
Ja kupuję to co Michał sprzedaje żeby podziękować. Dzięki wiedzy Michała mój portfel jest grubszy. I nie, nie składam banknotów na pół 😉
Mam więc przedpremierowy pakiet FN, papier i audiobook ZCWP w pakiecie z książką Patta. No i dostałem możliwość pobrania nowej wersji e-booka za free. Nie spodziewałem się takiego gestu i to niestety mógł być błąd Drogi Michale. Jeśli ebook byłby do kupienia w promocji dla obecnych posiadaczy to nikt by nie miał pretensji, kwas by się nie przelewał, tylko same ochy i achy byś czytał i zarobił byś więcej.
Chciałeś dobrze wyszło po polsku 🙂
Wiem, że na obecną sprawę już nie mamy wpływu ale się wypowiem, bo wiem, że bierzesz pod uwagę reakcje czytelników planując przyszłe akcje: ja bym się nie obraził gdyby ci co kupili tylko papier w starym wydaniu też dostali darmowego e-booka. Akurat mnie cieszy szczęście innych i nie czułbym się pokrzywdzony. Jestem zdania, że kupujemy produkt jakim jest informacja, usystematyzowana wiedza, i powinniśmy ją mieć dostępną we wszystkich formatach w jednej cenie. Czyli płacę 120 zł za papier i otrzymuję dostęp we wszystkich formatach zamiast płacić 60 za papier i 60 za ebook i 60 za audiobook. Ewentualnie mogę się zrzec papieru ze względu na środowisko naturalne i obniżyć cenę o koszty druku i wysyłki.
PS Michał, zaskoczyłeś mnie wydaniem e-booka, co się zmieniło od czasu gdy obraziłeś się na piractwo w tym kanale (ZCW)?
Elegancko! Właśnie zastanawiałem się co kupić rodzinie na Wielkanoc. No to już mam prezent – i to jaki oszczędny :))
Do mnie lecą dwa egzemplarze 🙂 Cieszę się ponownie z pajacyka 🙂 oraz z tego powodu, że w zasadzie mogę obdarować 2 osoby tą porcją wiedzy!!! Pozdrawiam i czekam, czekam z niecierpliwością! 🙂
Ma to swoje plusy i minusy. Ja to widzę tak, że kupię 2 w cenie jednej. Jedną będę miał na prezent. Stare wydanie też mogę komuś sprezentować. Bo w zasadzie parę rzeczy się zmieniło ale bez przesady… Główne założenia się nie zmieniają :).
Oczywiście z tej perspektywy może i lepiej byłoby mieć e-booka. Ale w sumie nie lubię się uczyć z kompa czy z czytnika :). A, że Michał przy tym zarobi… super 🙂 należy mu się. Ja dzięki niemu zarobiłem dużo więcej.
Hej, Twoją książkę zaczęłam czytać ponad pół roku temu, tyle że wypożyczona z biblioteki, niestety jej nie skończyłem, a musiałam ją zwrócić. Byłam wtedy studentką i mniej pieniędzy,i na inwestowanie i nawet na kupno książek, teraz mam w miarę fajną pracę tzn. na szczęście zarabiam tyle, że uda mi się conieco odkładać, dlatego chętnie zamówię książkę :)) idealne zgranie w czasie, super, że teraz wyszła zaktualizowana wersja
Witam,
rzadko coś komentuję, chociaż ten blog czytam od bardzo dawna (jak pracowałeś jeszcze na etacie). Jednak to co ludzie wypisują tutaj w komentarzach skłoniło mnie do komentarza. Pracuję jako księgowa, co roku zmieniają się ustawy o podatkach i w życiu bym nie pomyślała by iść do wydawcy/autora wykłócać się o darmową zaktualizowaną książkę o nowych przepisach, bo mam już nieaktualną. Michał nie przyjmuj się i rób dalej swoje.
P.S. komentarz mojego męża, mamy roczny samochód, to jak w styczniu wyjdzie nowa wersja musimy dostać ją za darmo, bo kupiliśmy poprzedni. 🙂
W pełni popieram. 🙂
Dzisiaj zamawiam nowe wydanie a stare podrzucę znajomym do przeczytania, świetny marketing – znajomi zostają Twoimi czytelnikami i jeszcze bardziej budujesz znajomość swojej osoby i bloga.
Pani Michale czy już coś Pan wymyślił dla klientów którzy zakupili tylko samą książkę bez ebooka?
Hej Anno,
Nie. Nic naprędce. 🙂
Pozdrawiam!
Michale czy udało Ci się już coś ustalić?
Pozdrawiam!
Ania
Chciałam zakupić książkę na osiemnastkę dla syna. Czy jest możliwa dedykacja?
Sylwia
Hej Sylwia,
Książki wysyłane są z magazynu 250 km od Warszawy (tu mieszkam). Nie mam z nimi fizycznego kontaktu, więc podpisanie przed wysyłką nie wchodzi w rachubę.
Jeśli jednak jesteś z Warszawy – napisz do mnie maila po otrzymaniu książki – coś zaradzimy.
Jeśli nie jesteś z Warszawy, to jedyna możliwość to spotkanie „przy okazji” jakiejś konferencji.
Pozdrawiam!
ok, a w Poznaniu przewidujesz konferencje?
Sylwia
Jestem zdecydowanie „ZA” rozszerzeniem opcji newslettera o nowe obszerniejsze od czasu do czasu maile z różnymi ciekawymi narzędziami, źródłami wiedzy itd.
Osobiście – zawodowo- jestem uczestnikiem takiego newslettera – forum – rozsyłanego mailowo… którego określam jako b. bogate źródło wiadomości – do którego jak jest potrzeba można cofnąć się przeszukując starsze maile….
A propos ostatniego listu z newslettera – z Outriders:
Michał,
nie wysyłajmateriałów propagandowych.
Sorry, a propaganda w przesłanym numerze outriders aż wycieka.
Tym razem są od ludzi powiązanych z Agorą i Wyborczą.
Jak się poszuka po necie powiązań: wystąpienia Jakuba w Wyborcza Lab, powiązania z panią Chutnik przez inne fundacje (Kultury i dialogu przez pana Macha).
Anna Gónicka – działalność list poparcia dla wzbogacenia jury Grand Press o więcej kobiet. Albo pan Andrusieczko – Wyborcza, TVN. TokFM.
Stawiają kropkę nad i.
Dalej na razie nie miałem siły szukać.
Wszystko jednostronne.
To nie jest żadne solidne wielostronne dziennikarstwo.
Tak samo nie chciałbym niczego ze strony Naszego Dziennika i tego drugiego prawackiego namolnego codziennika, Frondy itp Egzorcystów.
Pozdrawiam
Książka jest cudowna ? ?️ Jestem bardzo zadowolona i naprawdę czuję się teraz bezpieczniej w sferze finansowej, bo w razie jakichkolwiek wątpliwości mam zaufany poradnik i ten blog.. Taki wspaniały prezent mnie spotkał w tym roku, fakt, niestety dopiero od tego roku jestem „członkiem” tego wspaniałego miejsca, ponieważ nie miałam pojęcia o nim… Ale zostaję tu na wieki wieków, po mojej analizie indywidualnej) zaufałam Panu, a to się rzadko zdarza… Bo w zasadzie w dzisiejszym świecie mało kto jest uczciwy, a ja cenię sobie ludzi prawdziwie szczerych i życzliwych, w mojej opinii taki właśnie Pan jest.. I z czystym sumieniem polecam dalej Pana i dokupiłam drugą książkę dla mamy ? Proszę się nie zmieniać, takich ludzi naprawdę jest bardzo mało niestety.. Życzę dalszych sukcesów, należą się Panu, pozdrawiamy serdecznie ?
Uśmiecham się do Michała oraz do tych, którzy PRAWDZIWIE doceniają jego pracę.
U mnie minus. Kupiłem droższe niż e-book wydanie w papierze i nie mam zamiaru płacić ponownie za książkę. Jest to ponadto mało ekologiczne. Zniżka na e-book dla posiadaczy starszej wersji książki (nie mówię za darmo) to byłoby spoko rozwiązanie. Taki pstryczek w nos na przyszłość żeby nie zamawiać od Ciebie nic w papierze bo po aktualizacji (a w świecie finansów zasady zmieniają się często) jestem stratny.
Michale, czytam i się nadziwić nie mogę różnym komentarzom.
Który Sprzedawca oferuje takie bonusy swoim klientom?
Ja akurat kupiłam swojego czasu wersję papierową i elektroniczną.
Teraz ściągnęłam odświeżoną elektroniczną i zakupiłam wersje papierowe, bo lubię też czytać tradycyjnie. Bonus w postaci dodatkowej książki będzie idealnym prezentem na ślub bliskiej mi osoby.
Naprawdę nie rozumiem postawy roszczeniowej niektórych osób.
Przecież Michał nic nie musi.
Trochę zwykłej przyzwoitości by się przydało.
Hej Michał,
Czekam na wpis dotyczący PPK. Ciekawi mnie zwłaszcza rozwiązanie pożyczki pieniędzy na wkład własny kredytu na zakup mieszkania, czy są jakieś haczyki np. nakazujące mi mieszkać w takim mieszkaniu. Gdzieś też czytałem że konsekwencje braku spłaty tejże pożyczki są praktycznie nieznaczące, ale nigdzie nie znalazłem np. informacji czy mogę się wypisać z PPK po jej zaciągnięciu.
Pozdrawiam serdecznie,
Radek
Michale,
czy istnieje możliwość wysyłki książki za granicę, czy trzeba zamówić przez kogoś w Polsce?
Pozdrawiam,
Jarek
Hej Jarek,
Dziękuję za kontakt. Trzeba niestety zamówić przez kogoś w Polsce. Ja nie sprzedaję i nie wysyłam za granicę.
Pozdrawiam!
Witam czy jest możliwość, wysłania pańskiej książki za granicę tj do Irlandii?pozdrawiam pawel
Hej Paweł,
Dziękuję za kontakt. Niestety nie wysyłam za granicę ani nie prowadzę sprzedaży dla klientów zza granicy. Tylko Polska.
Pozdrawiam
Hej Michale,
Kwalifikuję się do promocji ale nie powiodła mi się płatność blikiem. Powtórnie system nie chce mnie zkwalifikować do promocji. Czy po prostu za szybko ponownie usiłowałąm zamówić książki, po nieudanej próbie zapłacenia?
Dorota
Hej Dorota,
Napisz proszę na [email protected] z adresu email, którego użyłaś do zamówienia i zresetujemy Ci udział w promocji. 🙂 Będziesz mogła jeszcze raz złożyć zamówienie.
Poza tym powinnaś też dostać e-mail z potwierdzeniem złożenia zamówienia i tam powinien być link do uiszczenia płatności (o ile się to nie udało). Możesz też tam kliknąć i opłacić jeszcze raz.
Pozdrawiam!
Michał chciałbym skorzystać z promocji 2 książki w cenie jednej dla posiadacza wersji przedpremierowej. Dodaj proszę tę opcję też do dwupaku z ebookiem, bo na pewno mnie i wiele osób taki dwupak za 99,90 zł usatysfakcjonuje.
Pozdrawiam
Cześć Michale,
czy podjąłeś już jakąś decyzję w sprawie osób, które kupiły tylko książkę bez ebooka?
Pozdrawiam
Hej Daniel,
Tak. Na chwilę obecną – ze względu na brak czasu na przygotowanie odpowiedniego rozwiązania technicznego – nic w tym zakresie nie zaproponuję. Celuję w czerwiec (przed wakacjami). Być może będziemy mieć już wtedy niższą stawkę VAT na ebooki.
Pozdrawiam
Michał czy przemyślałeś i przewidujesz jakąś promocję dla osób które wcześniej zakupiły tylko samą książkę żeby mogły dokupić e-booka?
Chciałabym zakupić książkę i e-booka 🙂
Rok temu zakupiłem książkę i ebooka.
Teraz widzę, że jest nowe wydanie. Czy ebook na rok 2019 jest dostępny za darmo czy należy zakupić ponownie?
Po raz trzeci zamówiłam Twoją książkę 😉 Pierwszy raz w przedsprzedaży, z autografem i pieczątką. Później kupiłam kolejną na prezent. Teraz zamówiłam zaktualizowaną, a tą pierwszą oddam do biblioteki w mojej miejscowości, jestem pewna, że będzie na nią kolejka oczekujących. Szkoda mi oddawać egzemplarz podpisany i z tą pieczątką, no ale jednak w nowej jest dużo nowości, a bardziej na tym mi zależy. Może kiedyś uda mi się złapać Cię w Warszawie i wyprosić autograf 😉 Pozdrawiam 🙂
Hej Wioleta,
Jak Warszawa, to wystarczy do mnie napisać maila. 😉
Pozdrawiam
15 kwietnia po południu wrzuciłem promocyjny pakiet do koszyka, ale nie dokończyłem zakupu, przeszkodziły mi jakieś sprawy zawodowe. Pomyślałem że dokończę wieczorem.
Następnego dnia budzę się rano i pierwsza myśl: „holy guacamole… dałem ciała i nie zamówiłem książek”.
Ale… spojrzałem na otwartą stronę z koszykiem i pomyślałem, może spróbuję.
Na szczęście pakiet dalej był w koszyku, dokończyłem zamówienie i dostałem książki w promocyjnej cenie, udało się oszukać system 😀
Mam nadzieję że Michał się nie pogniewa na mnie 😉
Witam,
Czy będzie w najbliższym czasie inna możliwość wysłania książki niż Poczta Polska np. przez paczkomat ? Doświadczenia z PP mam raczej negatywne. Odebranie paczki z oddziału w moim rejonie w sytuacji gdy kurier mnie nie zastanie (a prawie na pewno nie zastanie ze względu na moje godziny pracy) jest nie ukrywam mocno problematyczne.
Adam
Hej Adam,
Od lipca planuję zaproponować alternatywne sposoby dostarczania paczek.
Pozdrawiam
Aloha!
Jak zapewne wielu innych czekam na alternatywną do Poczty Polskiej metodę doręczenia książki.
DPD, DHL, Inpost, Kioski Ruch, Żabki, itp. itd. byleby nie PP…
Miało być w lipcu, a jest lipiec i dalej nic…
Pozdro!
Cześć, przegapiłem maila z aktualizacja. Czy da się to jakoś odkręcić?
z góry dziękuję
Witaj.
Czy planujesz może wydanie audiobooka „finansowego ninja”. A może już jest, jak tak to gdzie go znajde?
Pozdrawiam
Marcin
Hej Marcin,
Na chwilę obecną – nie mam takich planów. Bardzo trudno przełożyć tabelki, wykresy i liczby na język mówiony w taki sposób, aby to było zrozumiałe dla Słuchającego.
Pozdrawiam!
Panie Michale,
czy planuje Pan w roku 2020 nowe wydanie książki Finansowy Ninja?
Pozdrawiam i życzę udanego roku!
Jacek
Hej Jacek,
Nie – nie ma takich planów. „Nowe wydanie 2019” to najświeższa i jedyna wersja, której nie planuję aktualizować ani w 2020 ani w 2021 roku (jak na chwilę obecną).
Pozdrawiam!
Będzie wersja 2020 rok ?:)
Hej Marek,
Nie – nie będzie. Obecna jest aktualna.
Pozdrawiam!
Dzień dobry, czy teraz 4 lata później w planach jest zaktualizowanie książki? 🙂