Wakacje od oszczędzania i pisania o nim

Moi drodzy – czasami nadchodzi taki czas, kiedy wszystkie obowiązki idą w odstawkę po to, by móc więcej czasu spędzić z najbliższymi i “naładować baterie” na kolejny rok ciężkiej pracy. Dla mnie ten czas właśnie nadszedł i oficjalnie informuję Was, że sierpień będzie czasem moich wakacji, a co za tym idzie, także czasem ciszy na blogu.

Zobacz również: Raport Michała: Sierpień 2012 – wakacje w pełni

I chociaż blogowania nie traktuję  jeszcze (i mam nadzieję, że długo tak będzie), jako czegoś od czego musiałbym odpoczywać, to faktem jest, że te kilka godzin dziennie przeznaczanych na aktywny wypoczynek będzie dla mnie czasem regeneracji 🙂 Mam również nadzieję powrócić z nowymi, świeżymi pomysłami, jak wykorzystać mój “pełny blogerski etat” od września – z korzyścią zarówno dla Was, jak i dla mnie i mojej Rodziny.

Niekompletna cisza 🙂

Nie miałem jednak sumienia zostawić Was tak na cały miesiąc bez nowych artykułów. I dlatego zaplanowałem dla Was szczegółowy harmonogram publikacji na sierpień, które z przyjemnością już teraz Wam zapowiem:

• W najbliższy czwartek, 1 sierpnia, ogłoszę na blogu kolejny konkurs z jedną, dosyć atrakcyjną nagrodą. Już teraz zachęcam do udziału 😉
• W poniedziałek 5 sierpnia będziecie mogli wysłuchać nowego odcinka podcastu z moją rozmową z doradcą kredytowym. Będzie to taki przewodnik krok-po-kroku po kredycie hipotecznym – głównie dla tych osób, które go jeszcze nie brały. Doradca odpowie w nim również na Wasze pytania kredytowe, które zadaliście dawno temu, pod tym wpisem.
• 9 sierpnia ogłoszę wyniki konkursu 🙂
• 14 sierpnia opublikuję lipcowy raport kosztów. Oj będzie się działo. Zobaczycie w szczególności moje wszystkie przychody z bloga i okolicznych działalności. A lipiec należał do udanych pod tym względem miesięcy 🙂
• Tydzień później, 21 sierpnia, chcę Was uraczyć jubileuszowym, 10-tym odcinkiem podcastu “Więcej niż oszczędzanie pieniędzy”, w którym odpowiem na pytanie zadawane mi często e-mailem “Jak ty na to wszystko znajdujesz czas?” i powiem o moich sposobach na popychanie spraw do przodu (w biznesowej nowomowie: utrzymanie wysokiej produktywności).
• I na sam koniec sierpnia planuję artykuł o tym jak szukać okazji w Internecie, kiedy kupować to co planujemy zakupić, co to są kupony rabatowe, gdzie ich szukać i jak z nich korzystać.

Ambitnie jak na wakacje, prawda? Część materiałów już jest, a część powstanie w tzw. międzyczasie. Myślę, że pomimo mojej nieobecności, uda mi się utrzymać Wasze zainteresowanie 🙂 i skutecznie pozorować, że blog żyje 🙂

Czytaj także: Jak wypromowałem książkę “Finansowy ninja”, czyli strategia i sposoby samodzielnych działań PR – case study #FinNinja część 19

Kontakt ze mną

W czasie urlopu kontakt ze mną będzie mocno utrudniony. Na wszystkie maile postaram się odpowiedzieć na początku września. Do końca tego tygodnia będę jeszcze w Polsce, ale w kolejnych – będę już znacznie dalej 🙂 Z tego powodu również akceptacja komentarzy od nowych Czytelników bloga może być opóźniona.

Od ubiegłego tygodnia “przeprosiłem się” z Twitterem i zamierzam aktywnie korzystać z tego kanału komunikacji. Jeśli więc z jakichś powodów chcecie wiedzieć, co u mnie słychać, to zachęcam Was do śledzenia mnie właśnie na Twitterze – @szaffi.

Zastanawiałem się przez jakiś czas, które media społecznościowe wykorzystywać w jaki sposób. I na chwilę obecną zdecydowałem, że będzie to wyglądało następująco:

• Mój osobisty profil na Facebooku – jest dla mnie i dla moich znajomych. Nie mam nic przeciwko byś znalazł się w gronie moich znajomych, o ile tylko rozpoznam w Tobie Czytelnika mojego bloga
• Fanpage bloga “Jak oszczędzać pieniądze” na Facebooku – to podstawowy kanał komunikacji związanej z blogiem. Z niego dowiesz się o wszystkich nowych artykułach oraz o innych ciekawych, polecanych przeze mnie materiałach do obejrzenia i przeczytania – ale właśnie w tematyce oszczędzania, finansów osobistych i szeroko rozumianych aspektów finansowych.
• Mój profil na LinkedIn – tu nawiązuję przede wszystkim kontakty biznesowe. Tu również możemy się “połączyć” o ile tylko wyślesz mi zaproszenie z krótkim, prawdziwym uzasadnieniem dlaczego miałbym zaakceptować Twoje zaproszenie. Generycznych zaproszeń typu “I want to add you to my LinkedIn network” nie akceptuję, o ile nie znam się z zapraszającym.
• Mój profil na Twitterze – tu przyjąłem zasadę, że będzie groch z kapustą, czyli taki osobisty ja. Wrzucam tam informację o tym co wydaje mi się warte przekazania dalej (ciekawe artykuły itp.), pokazuję moją aktywność. Stąd przykładowo będziecie mogli się dowiedzieć co porabiam na wakacjach. Twitter będzie też prawdopodobnie najszybszym sposobem kontaktu ze mną (@szaffi) – mam nadzieję, że efektywniejszą niż e-mail (właśnie ze względu na krótkie informacje, które łatwo mi przetworzyć).
• Mój profil Google+ – tylko informacje o nowych artykułach na blogu.

Jeśli macie jakieś sugestie co do tego, jak mógłbym zorganizować swoją obecność w mediach społecznościowych, to jest na nie otwarty. To nie jest tak, że mam tutaj ugruntowany pogląd. Eksperymentuję, ale jednocześnie nie chcę wprowadzać chaosu.

No cóż… chyba pora już życzyć Wam wszystkim, którzy dopiero wybieracie się na wakacje, udanego urlopu! Mój na pewno taki będzie. Już jest 🙂 Moja obecna rzeczywistość na zdjęciu poniżej. Ja, książka, kot przybłęda, bujana ławeczka na tarasie w domu z pięknym widokiem na góry. Istebna. Do usłyszenia!

Sprawdź również: Raport Michała: Sierpień 2013 – urlop i minimalne przychody