Podcast: Play in new window | Download (Duration: 51:53 — 48.3MB)
Subscribe: Apple Podcasts | RSS
Chcesz się nauczyć inwestować? Chcesz zobaczyć, jak można to robić i bezpiecznie i agresywnie? Jeśli nie wiesz od czego zacząć i masz pytania, które głupio Ci było zadać, to mam dla Ciebie rozwiązanie. I do tego jeszcze konkurs z bardzo fajnymi nagrodami 🙂
Od kilku miesięcy wraz ze Zbyszkiem z bloga APP Funds nosiliśmy po cichu drewno układając wielki stos. Wybieraliśmy takie szczapy, które nadają się do budowy stosu: mniejsze, większe, takie które szybko się zajmą ogniem i takie, które rozpalają się długo, ale równie długo się palą.
Dzisiaj, właśnie w tej chwili, ten stos podpalamy. Dzięki temu będzie on dla Was widoczny. To jest nasz wspólny ogień edukacji inwestycyjnej, w którego blasku możemy ogrzać się wszyscy. I mamy nadzieję, że nasz stos będzie się palił bardzo długo. Wspólnie ze Zbyszkiem będziemy cały czas donosić nowe kawałki drewna, ale liczymy również, że Wy nam w tym pomożecie.
Rozpoczynamy dzisiaj przedsięwzięcie, o którym marzyłem. Łączymy siły ze Zbyszkiem, ale jednocześnie nadal pozostajemy niezależnymi blogerami. Wierzę, że dzięki naszej współpracy udowodnimy, że 1+1 daje lepszy wynik niż 2. I że jeśli dobrze zadbamy o nasz wspólny stos, to będzie się on palił nawet wtedy, gdy my dwaj przestaniemy dokładać do niego polana.
Wspólne inwestowanie, ale z dwóch różnych perspektyw
Zbyszek prowadzi od wielu lat blog APP Funds. Jest to jeden z nielicznych blogów finansowych, który przetrwał próbę czasu i niezmiennie potrafi zaskakiwać wyważoną opinią jego autora. Zbyszek specjalizuje się w inwestowaniu i pisaniu o inwestowaniu. A to rzadkie połączenie.
Ja jestem uznawany za eksperta od tematyki mądrego oszczędzania i zarządzania budżetem domowym. O inwestowaniu zdarzało mi się pisać, ale podjąłem decyzję, że chcę ten temat poruszać w sposób odpowiedzialny, tzn. taki, który zminimalizuje szansę, że zrobicie sobie krzywdę próbując korzystać z moich wycinkowych rad. Tak zrodziła się koncepcja bardziej usystematyzowanego podejścia.
O Was i Waszych oczekiwaniach rozmawialiśmy ze Zbyszkiem wielokrotnie. Jest miedzy nami “chemia”, która daje szansę na dobrą współpracę (zresztą nie raz już mieliście okazję widzieć nasze wzajemne polecanie swoich artykułów). I dlatego zdecydowaliśmy się zrobić ten projekt wspólnie. Wierzymy w jego dużą wartość.
Czytaj także: Elementarz Inwestora, czyli o czym chcemy Wam opowiedzieć przez najbliższy rok
O szczegółach usłyszycie w podcast’cie. Tu tylko powiem, że celem projektu jest nauczenie Was inwestowania oraz właściwego podejścia do inwestowania. Krok po kroku. Zrobimy to w takiej formule, która pozwoli każdemu z Was, bez względu na aktualny poziom wiedzy, uczestniczyć w naszej “zabawie edukacyjnej”. Zbyszek będzie robił to dla osób bardziej doświadczonych i zbuduje agresywny portfel inwestycyjny. Ja będę tym, kto zacznie od zera i skupi się raczej na budowie portfela bezpiecznego. Będę uczniem Zbyszka, aczkolwiek będę podejmował własne decyzje inwestycyjne – dostosowane zarówno do preferencji inwestycyjnych moich, jak i mojej Żony. Zależy mi na tym by pokazać także taki bardziej kobiecy, bezpieczny wariant inwestowania oraz złożoność traktowania inwestowania jako damsko-męskiego “sportu zespołowego”.
Obaj planujemy szczegółowo dzielić się naszymi przemyśleniami, pokazywać proces decyzyjny, także chwile zwątpienia. Będziemy chcieli odczarować inwestowanie. Pokazać, że jest ono dla każdego, ale nie każdy powinien inwestować 🙂 I zanim jeszcze zaczniecie wspólną “zabawę” z nami, to powiem Wam także, jak możecie wygospodarować pieniądze na inwestycje.
Ale jest też jedna uwaga: tych z Was, którzy czekają na gotowe recepty gwarantujące wysokie zyski, od razu muszę rozczarować. Nie o to chodzi w tym przedsięwzięciu! W oparciu o całe nasze doświadczenie, pokazywać będziemy cały proces inwestycyjny oraz formy inwestowania. Dostaniecie dużo konkretnych wskazówek, ale receptę będziecie musieli napisać sobie sami. My damy Wam kartkę, długopis i trochę wiedzy o leczeniu choroby, która nazywana jest “brakiem edukacji finansowej”. Damy wiele składników, które pomogą Wam stworzyć własną strategię inwestycyjną, ale nie damy “gotowców”.
I jeszcze jedna rzecz, na którą trzeba wziąć poprawkę: będziemy się dzielili tylko własnymi doświadczeniami i własną wiedzą. Ale nie jesteśmy ani wszechwiedzący, ani nieomylni. Zachęcamy Was do aktywności i wierzymy, że uda nam się motywować Was do ciekawych i być może nawet burzliwych rozmów o tym, jak pomnażać pieniądze. Mamy nadzieję na wspólną edukację.
Kiedy 1+1 daje więcej niż 2?
Ostatni weekend spędziłem na Blog Forum Gdańsk 2013, gdzie dużo rozmawialiśmy na temat pasji i odpowiedzialności wynikającej z tego, że przemawiamy do tysięcy lub setek tysięcy Czytelników. Mocniej niż kiedykolwiek czuję, że to co robię ma sens, że jest potrzebne. Nasz wspólny projekt ze Zbyszkiem, to także wyraz mojej i jego odpowiedzialności. Chcemy uczyć Was inwestowania, ale tak, żeby “nie wylać dziecka z kąpielą”. Chcemy Was także przestrzegać. Chcemy, abyście na podstawie naszych rozmów o inwestowaniu, mogli dojść do własnych wniosków. Dlatego już teraz przestrzegamy Was przed próbami naśladowania naszych działań inwestycyjnych bez refleksji.
Ale ja tą odpowiedzialność rozumiem także szerzej. Chcę tą naszą współpracą chcę pokazać jeszcze jedną ważną rzecz i dać pozytywny przykład innym blogerom, że warto współpracować. Ze współpracy mogą wyniknąć większe korzyści dla Czytelników (i blogerów również), niż z gry w pojedynkę. Uzupełniamy się. Nawet jeśli piszemy na dokładnie ten sam temat, to każdy z nas – blogerów – podchodzi do niego nieco inaczej. I wierzę, że dla Was – Czytelników – ta nasza różnorodność, czasami spójność, a czasami niespójność jest tym, co daje Wam do myślenia. Pobudza do refleksji. Zachęca do kwestionowania tego co mówimy i przekładania tego na własną rzeczywistość.
Apeluję: nie traktujcie niczego co piszemy dosłownie. Wybierajcie z tego to co dla Was najlepsze, przewartościowujcie i róbcie z tego coś jeszcze lepszego w Waszej, indywidualnej sytuacji, której my jako blogerzy nie znamy.
Sprawdź również: WNOP 019: Jak opracować swoją strategię inwestycyjną – ze Zbyszkiem z APP Funds
Konkurs z cennymi nagrodami!
Mamy ze Zbyszkiem pewien problem – nie potrafiliśmy wymyślić dobrej nazwy dla naszej akcji. I w związku z tym w trakcie nagrania podcastu ogłosiliśmy konkurs. O tym, na czym on dokładnie polega – usłyszycie w trakcie nagrania. Ale cenniejsza jest informacja co jest nagrodą 🙂
Spośród wszystkich zgłoszeń konkursowych wybierzemy 10 najlepszych (w naszej subiektywnej opinii). 5 osób z bloga “Jak oszczędzać pieniądze” i 5 osób z bloga “APP Funds”. Finaliści zostaną zaproszeni przez nas na spotkanie w Warszawie, w trakcie którego będziecie mogli spotkać się jednocześnie ze Zbyszkiem i ze mną i… zadać nam dowolne pytania 🙂 My dwaj dla 10-tki z Was na wyłączność przez kilka godzin 🙂 Mam nadzieję, że nagroda jest dla Was wystarczająco motywująca, abyście wzięli udział w naszej wspólnej zabawie.
Wasze zgłoszenia przyjmujemy równo przez tydzień, a dokładnie do wtorku 26 listopada do 23:59 🙂
Zaproszenie dla sponsorów
Kilka zdań dla firm, które mogłyby być zainteresowane komercyjnym patronatem dla naszej wspólnej akcji:
- Projekt prowadzony będzie przez dwóch poczytnych blogerów finansowych, których blogi co miesiąc odwiedzane są przez ponad 100 000 UU (z dużą dynamiką wzrostu) żywotnie zainteresowanych tematyką finansową.
- Przedsięwzięcie, którego się podejmujemy, jest projektem bez precedensu. Wspólnie edukować będziemy w zakresie inwestowania “krok po kroku”, czyli tematu, który cieszy się niesamowitym zainteresowaniem naszych Czytelników.
- Zbudujemy dwa portfele inwestycyjne (agresywny i bezpieczny) i śledzić będziemy jak zachowują się one w czasie. Ale oprócz tego dużo będziemy pisać i rozmawiać o psychologii inwestowania, dostępnych sposobach inwestowania, ryzyku, priorytetach, strategiach i postawach inwestorów.
- Minimalny czas trwania tego projektu, to 12 miesięcy, co gwarantuje długofalowe zaangażowanie Czytelników i widoczność Twojej marki.
- Mamy plan rozwoju tego projektu – także po okresie pierwszych 12 miesięcy. Obaj jesteśmy zawodnikami długodystansowymi 🙂
- Akcję przeprowadzamy dla naszych Czytelników i zrealizujemy ją bez względu na to, czy znajdziemy sponsorów czy nie.
- Akcja rusza 1 stycznia 2014 r. i jej pierwszy etap zakończy się 31 grudnia 2014 r.
- Niniejszą propozycję kierujemy do wszystkich firm i marek, którym zależy na dotarciu do osób posiadających nadwyżki finansowe. Nie ograniczamy się do firm z branży finansowej.
- Jeśli nie rozumiesz, co może Ci dać współpraca z blogerami, ale masz budżet na 2014 rok i dobre chęci, to napisz. Porozmawiamy i zastanowimy się wspólnie, co może dać Ci taka współpraca.
- Istotne: wyłączny patronat dla całej 12-miesięcznej akcji wyceniamy na kwotę sześciocyfrową. Dopuszczamy jak najbardziej rozwiązania pośrednie, np. współpracę kwartalną.
- Kontakt: michal (małpka) szafranscy.pl
Zobacz także: WNOP 068: Jak inwestuję, czyli 10 zasad którymi się kieruję, strategia oraz obawy w roku 2016
Zachęcam także do przeczytania zapowiedzi naszej akcji na blogu APP Funds.
W tym odcinku usłyszysz:
- Skąd się wzięła nazwa bloga APP Funds?
- Czym różni się doradca finansowy od doradcy inwestycyjnego?
- Na czym polega projekt inwestycyjny Zbyszka i Michała?
- Dlaczego chcemy pokazywać publicznie proces naszego inwestowania?
- Jakie mamy założenia co do budowy naszych portfeli inwestycyjnych?
- Kto będzie uczniem a kto mistrzem i dlaczego zdecydowaliśmy się na taką formułę?
- Jaki jest harmonogram naszej akcji?
- Ile pieniędzy chcemy inwestować co miesiąc?
- Na czym polega konkurs na nazwę naszego przedsięwzięcia inwestycyjnego?
- O czym będzie następny odcinek podcastu i dlaczego warto nagrać swoje pytanie?
Kliknij prawym przyciskiem, aby ściągnąć podcast jako plik MP3.
Strony, osoby i tematy wymienione w podcast’cie:
Zapowiedź następnego odcinka podcastu
Następny odcinek podcastu “Więcej niż oszczędzanie pieniędzy” poświęcony będzie tematyce zarabiania na blogu, a w szczególności temu, jakie ja widzę możliwości w tym obszarze na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń. Zachęcam do zadawania mi pytań w tym temacie. Kliknij tutaj, aby nagrać pytanie.
Pytanie lub komentarz? Zostaw mi wiadomość!
Masz pytanie? Możesz skorzystać z tego linku i nagrać dla mnie wiadomość głosową z wykorzystaniem mikrofonu Twojego komputera. Pamiętaj, że jedna wiadomość może mieć maksymalnie 90 sekund (ale możesz ich nagrać kilka) 🙂
Jeśli nagrywając pytanie przedstawisz się i podasz adres swojego bloga (lub strony WWW), to zlinkuję do niego tak jak uczyniłem w poprzednich odcinkach podcastu. To może pomóc w promocji Twojego bloga, więc tym bardziej zachęcam do zadawania pytań głosowo.
Będę Ci również wdzięczny za każdy komentarz. Napisz proszę, czy podobał Ci się ten odcinek podcastu. Chętnie z Wami podyskutuję i odpowiem na ewentualne dodatkowe pytania.
Skąd pobrać podcast
Podcast dostępny jest dla Was w wielu miejscach:
- Na blogu – lista wszystkich podcastów
- W iTunes – dla użytkowników iPhone’ów i iPad’ów
- W serwisie Stitcher – pobierz aplikację Stitcher dla Androida i innych modeli telefonów
- W katalogu Zune
- W katalogu BlackBerry
- Poprzez specjalny RSS
A jeśli podoba Ci się podcast, to będę Ci bardzo wdzięczny, jeśli poświęcisz minutkę i zostawisz swoją ocenę oraz krótką recenzję w iTunes. Wasze głosy powodują, że mój podcast trafia do rankingów iTunes. Dzięki temu łatwiej jest do niego dotrzeć tym osobom, które jeszcze nigdy go nie słyszały. A na tym bardzo mi zależy 🙂
Oceń podcast “Więcej niż oszczędzanie pieniędzy” <–
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za Twoje wsparcie i życzę Ci świetnego dnia! 🙂
{ 165 komentarzy… przeczytaj komentarze albo dodaj nowy komentarz }
Niezła i gruba akacja się szykuje, na pewno będę śledził to co się dzieje w tym temacie.
Ta….
Ja czekałem tylko na to i się doczekałem.
Dzięki Michał.
Hej Bleker,
Każda idea musi dojrzeć. A czasem także poczekać na swój moment. Będzie ciekawie 🙂
Dzięki i pozdrawiam!
krakow wita,
mnie nurtuje pytanie czy warto tak sie meczyc z tym oszczedzaniem i inwestowaniem – czy moze isc na latwizne i emerytura mundurow, dosyc duzo przywilejow, itp? czy myslal ktos o takim rozwiazaniu i co Ty Michale o tym sadzisz?
pozdrawiam i licze, ze temat sie rozwinie
Ja sądze, że z podejściem „czy warto się męczyć” nie zajedziesz za daleko. Warto się męczyć – „no pain no gain”.
Hej Tome_Krak,
Dzięki za komentarz. Jeśli już kombinujesz w tą stronę, to proponuję robić i jedno i drugie 🙂
Pozdrawiam
Jeszcze nie słuchałam ale już mi się podoba 🙂
Ja koncze sluchac – jest git, z jedna uwaga – nie mam konta na fb i nie planuje zakladac, a chcialbym sledzic Wasze transakcje…
Hej Szymon,
Dziękuję za komentarz. Nie przewidujemy na chwilę obecną innej opcji niż grupa na Facebooku, ale przyjmuję Twój głos.
Pozdrawiam
… policz PnŚ za wzrost oglądalności dziś rano. Normalnie się nie zatrzymuję na „śniadaniowej”, ale znany „fryz” zatrzymał moją pogoń pilotem za prognozą pogody 🙂
Zapowiada się ciekawie, a ponieważ jestem niereformowalna, to poczekam na ten pdf.
Hej Aniu,
Będzie już jutro 🙂
Pozdrawiam!
Gratuluje ciekawego pomysłu i podziwiam za ten ogrom pracy wkładany w bloga. 3mam kciuki.
Dziękuję Remigiusz 🙂
Swoją drogą niedawno zastanawiałem się, czy nie warto przeglądnąć archiwalnych wpisów Zbyszka i sprawdzić, jaka byłaby z nich stopa zwrotu. Bardzo często prognozy we wpisach się sprawdzały, przynajmniej tak to wyglądało z perspektywy czytelnika 🙂
Powodzenia w projekcie!
Fju fju – ładnie to wykombinowaliście. Życzę sukcesów i zabieram się za słuchanie – o ile Ciebie miałem okazję spotkać, to usłyszenie Zbyszka będzie nowością 🙂
Inwestowanie to bardzo szerokie pojęcie. Wszystko zależy co się przez to rozumie. Można inwestować pieniądze na giełdzie, na forexsie i tak ogólnie, np. inwestycja w samego siebie – przez np. naukę języka obcego.
Pozdrawiam,
T.
Na Giełdzie Hossa, cieszę się że ktoś oprócz mnie będzie o tym krzyczał aby wszyscy mogli usłyszeć bo prasa i telewizja o tym nie mówi a gdy powiedzą będzie za późno…Dlatego tak ważna jest rola osób takich jak Wy dających inspirację aby zacząć… potem już z górki 🙂
Jak jest hossa to bardzo łatwo można zarabiać inwestując na giełdzie. Sztuką jest zarobić na giełdzie jak jest bessa – bo wtedy trzeba się wykazać prawdziwą wiedzą na temat rynku.
T.
Jak jest bessa to lepiej sobie darować giełdę 🙂
są przecież inne sposoby inwestowania, jak inwestorzy opuszczają jeden rynek to przenoszą się na drugi i tam „powstaje” hossa..
Witam
Bardzo dobry pomysł realizujecie. Blog APP Funds śledzę od początku, Twój też. Jestem pewien, że będzie to dobry „program” inwestycyjny. Właśnie tematyki inwestowania (innego niż nieruchomości) brakowało mi u Ciebie.
Powtórzę jeszcze pytanie z komentarza powyżej: Co z tymi co fejsa nie mają?
pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy
Hej Jacekplacek,
Dziękuję za komentarz. Pomyślimy czy i jak to ograć poza Facebookiem. Dzięki za głos 🙂
Pozdrawiam!
200 zł co msc? Dla wielu mało ale zarazem myślę że to fajna kwota bo na prawdę każdy może wziąć w tym udział – tzn. uczyć się tego itd. I jeden może kupić akcje za 200zl a drugi te same akcje za o wiele większym wolumenie jeżeli posiada większy portfel.
Na fejsie na bieżąco zmiany w portfelu będziecie wprowadzać, tzn. informować o nich?
I myślę jak Zbyszek że pomimo, że będziecie powtarzać aby nie robić dokładnie tego co wy, wielu tak będzie robić 🙂 Może i ja..?:) ale myślę że przede wszystkim będą to dobre lekcje od podstaw . Od razu podsuwa mi się tutaj jedna książka.. takie podstawy podstaw dość łatwo opisane, którą warto przeczytać przed jakimkolwiek inwestowaniem.
Jeszcze co do 200zł, kwota mała jednak i tak trzeba powtarzać że można co msc dorzucać 200zł na giełdę pod warunkiem że ileś tam (zaleznie od potrzeb) ma się odłożone na lokatach.
Hej Misiowe,
Tak – założenie jest takie, że dodajemy do portfela 200 zł co miesiąc (czyli rocznie wkładamy 2400 zł), co powinno być w zasięgu wszystkich zainteresowanych. Celem tego eksperymentu nie jest szybkie wzbogacenie się, tylko pokazanie Wam różnych opcji inwestowania zaczynając praktycznie od zera.
Z naszej perspektywy wynik ostateczny ma drugorzędne znaczenie. Istotne jest pokazanie całego procesu poczynając od małych kwot.
W ramach grupy na Facebooku planujemy dokumentować wszystkie nasze decyzje inwestycyjne. Jeśli wymyślimy w międzyczasie (do końca roku) coś lepszego niż Facebook, to być może zrealizujemy to inaczej. Cel jest jednak taki by istniało miejsce, w którym można śledzić nasze transakcje.
Pozdrawiam!
Bardzo mi się podoba wasz pomysł ale mam jedną uwagę.
Zastanawiam się czy te 200zł to dobry pomysł.
Należy pamiętać że biuro maklerskie pobiera prowizje jako procent od inwestowanej kwoty ale mają też kwotę minimalną prowizji.
Inwestując tylko 200pln zapłacimy (procentowo) dużą prowizje. Nie jestem co prawda zwolennikiem dywersyfikacji ale ona też przy takiej kwocie nie wchodzi w grę.
W każdym razie będę śledził wasze poczynania z zainteresowaniem i zobacze jak sobie poradzicie z problemem małej kwoty.
A moja propozycja nazwy „Inwestowanie czas zacząć” 🙂
A ja się na tym nie znam ale w ciemno będę papugował. Oczywiście na własne ryzyko 🙂
Dzięki wam za trud i wysiłek, powodzenia życzę.
Michale, po raz kolejny czytasz w moich myślach. Wczoraj założyłem rachunek maklerski w Deutsche Banku i zamarzałem potraktować póki co swoje inwestowanie jedynie edukacyjnie. Przeczytałem kilka książek na ten temat ale praktyki mam dosłownie 0 🙂 Świetnie się wpasowaliście ze Zbyszkiem w moje potrzeby. Macie we mnie uczestnika.
Pozdrawiam
Witam
Jestem Twoim czytelnikiem od niedawna ale od samego poczatku Twój blog wciągnął mnie straszliwie już na drugi dzień po przeczytaniu tylko nieznacznej części zbudowalem domowy budżet i ochoczo zabralem się za oszczedzanie. Juz po dwóch tygodniach widze różnicę i powiem tak jest mega dobrze mieć pieniadze pod kontrola. Jedyne czego mi brakowało to coś o inwestowaniu bardzo mnie irytuje maly przychod z lokat a jednoczesnie chyba brakuje mi adrenaliny :-). I poraz kolejny Twój blog powala mnie ta akcją powaga czuje jakbyś był krok przede mną już wiem ze to nie bedzie strata czasu. Wielkie dzieki za Twoje zaangażowanie w ten blog i wiedz ze zmieniasz moje życie w fenomenalny sposob. Oby tak dalej. Jeszcze raz dzięki
Hej Marcin,
Dziękuję. Miło dowiedzieć się, że to co piszę pozytywnie na Was (i Wasze portfele) oddziałuje 🙂
Pozdrawiam!
Kurcze, no pomysł świetny, też z nadzieją czekałem aż w końcu ruszy Wasza inicjatywa. Szkoda tylko, że jestem kolejną osobą bez konta na Facebooku…
Mam dokładnie takie samo zdanie jak Tomek- super inicjatywa, chętnie bym obserwował i się uczył, ale tak jak niektórzy piszący nie mam facebooka i co więcej nie zamierzam go mieć. Michał postarajcie się ze Zbyszkiem pokombinować- może się uda uczestniczyć w tym projekcie bez zakładania facebooka…
Pomyślimy 🙂
… a może lista mailingowa dla wszystkich chętnych 🙂
BSF – Blogowa Szkołą Finansowa,
Jako, że przynajmniej połowa z was lubi skróty to może się spodobać : D Michał możesz być Blogerem do spraw Bezpiecznych Finansów, a Zbyszek do spraw Agresywnego Inwestowania. Pierwszy rok szkoły za darmo, każdy następny: opłata członkowska ; D
A tak szczerze, to jeśli mam wygrać, to musisz wiedzieć, że mam Żonę, a do tego spodziewamy się dziecka, więc liczyć mnie trzeba przynajmniej jako 2,5 wygranego 🙂
Pozdrawiam i chciałbym tylko dodać, że śledzę Cię od kilku tygodni, ale zdążyłem już przeczytać cały Twój Blog, połowę Bloga Pata i ewidentnie zmieniacie już moje życie na lepsze ; )
Hej Kacper,
Super! Miło być stawianym na równi z Patem. Oby Ci się to wszystko jak najlepiej przydawało.
Pozdrawiam!
Hej Michał
Oto moje propozycje nazwy: ,,Kuźnia Inwestora” lub ,,Pracująca Kasa”,,Pracujące Pieniądze”
Pozdrawiam
Michał, to pierwszy komentarz jaki zostawiam (nie tylko u Ciebie ale w ogóle pod jakimkolwiek artykułem w necie)…
Będzie krótko i konkretnie – wchodzę w to 🙂
Dziękuję!
Ania
Hej Aniu,
Dziękuję. Miło wiedzieć, że aż tak Cię zmotywowałem 🙂
Pozdrawiam
3 propozycje w 1 deseń:
„Świadomy Inwestor”
„Jak świadomie inwestować?”
„Uświadamiasz inwestycyjny”
Chyba warto napisać, ze celem tego projektu nie jest nauka inwestowania, ale Panowie sobie wymyśliście produkt i teraz chcecie pojechać na popularności i naiwności ludzi i zwyczajnie skasować kasę od sponsorów. Akapit o sponsorach jest największy…
Ludzie stracą bo w 14 będzie w końcy bessa, giełda to zwykły hazard, jeżeli ktoś uważa inaczej to jest po prostu naiwny
Marta- każdy ma prawo do krytyki, ale ty za mocno pojechałaś. Słuchałaś podcastu?- ja tak- po pierwsze każdy wchodzi do projektu na własne ryzyko Michał ze Zbyszkiem nie odpowiadają za nasze decyzje inwestycyjne-wielokrotnie to podkreślali. Jesteśmy dorośli i nikt nas do niczego nie zmusza. Po drugie dlaczego nie mają zarobić kasy od sponsorów jeśli się takowi pojawią. Czy jest to ich głównym celem, czy dzieje się to równocześnie jest to raczej drugorzędne bo po trzecie to materiały, które będą publikowane w czasie trwania projektu będą świadczyły o nich- jeśli będą na wysokim poziomie merytorycznym, uczestnicy mają się szanse dużo nauczyć i co z tego, że przy okazji sobie zarobią trochę ewentualnej kasy od ewentualnych sponsorów. sponsorów. Przecież blog dla nich, a dla Michała na pewno jest oprócz działalności edukacyjnej(w tym miejscu dziękuje Michałowi za to ile już zrobił) jest też sposobem na zarobienie kasy(nic w tym złego). A skoro uważasz, że giełda to zwykły hazard i że będzie bessa i że ludzie stracą trzymaj się od niej z daleka
co Ty myślisz, że jak ktoś ma dobre „materiały”. „publikacje” to będzie zyskiwał na giełdzie? giełda to asymetria informacji, możesz sobie porównywać milion wskaźników, synałow to i tak nic nie da. Robienie z tego publicznego widowiska, to czy to się czymś różni do namawiania do kredytów przez banki, czy vivus? Znów 90% straci, reszcie przypadkiem uda. Jaka będzie zdiagnozowana przyczyna? No przecież gra na giełdzie tak jak kredyty są dla inteligentnych. Robicie show, ludzie stracą
@Marta 1980
Na giełdzie inwestuję od dłuższego czasu. Uważam, że twierdzenie że tylko przypadkiem się na niej uda zarobić, a porównanie miliona wskaźników nic nie da jest nieprawdą. Opis giełdy jako szulerni i hazardu (tak częsty w ustach polityków) jest opisem laika, który nie zna jej mechanizmów. Asymetria informacji oczywiście występuje – jednak nie jest tak że zarabiają na niej tylko insiderzy. Na giełdzie można zarabiać i nie jest to zależne od przypadku. Istnieją metody, które sprawdzają się od dziesiątek (a nawet setek) lat i przynoszą zysk. Oczywiście aby zarabiać na giełdzie potrzebna jest wiedza, doświadczenie, czas jak i odpowiednia psychika – jednak jest to możliwe. Pozdrawiam
Witam
Szulernia i hazard to zapewne zbyt mocne określenia ale myślenie, że w miejscu gdzie obraca się miliardami nie występują manipulacje jest delikatnie mówiąc naiwne. Np.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Szwajcaria-rynek-walutowy-byl-manipulowany-2957868.html
Droga Marto,
Tak, jeżeli ktoś ma dobre materiały, książki i doświadczenie – to będzie zyskiwał na inwestowaniu w długim terminie 🙂
A jeżeli będzie tracił, tzn, że się dobrze nie przygotował i nie zabezpieczył.
Nie mam nic przeciw, jeżeli dzięki temu projektowi sporo osób dowie się na czym polega inwestowanie i oszczędzanie, a tych dwóch Panów tutaj przy okazji dobrze na tym zarobi, a Ty? 🙂
A jeżeli ktoś kupował na górce w 2007 roku – to najprawdopodobniej z braku wiedzy i zabezpieczeń (stop lossy to piękna rzecz) 🙂
Pozdrawiam.
Giełda to nie hazard , bo hazard to ślepe podejmowanie ryzyka . Giełda to kontrolowana spekulacja czyli podejmowanie ryzyka gdy szanse przemawiają na toją korzyść…. i tyle w tym temacie.
Witaj Michał. Niestety, ja również jak niektórzy poprzednicy nie mam konta na Facebooku.
Bardzo chciałabym jednak uczestniczyć w Waszej akcji ponieważ pomysł jest świetny. Oszczędzanie i inwestowanie, to logiczne zestawienie.
Pozdrawiam
Panowie czy dobrze przemyśleliście startową kwotę portfela ? Przecież portfel o wartości 200 zł jest praktycznie niezarządzalny. Na giełdzie zjedzą was prowizje, na fx czy futach dźwignia, nawet obligacje trudno kupić z catalyst o takim nominale (nie mówiąc już o rynku pierwotnym). Temat funduszy pomijam szerokim uśmiechem (prowizje…). Tak małego portfela nie można sensownie zdywersyfikować, trzeba więc się narażać na ponadprzeciętne ryzyko. Bez 2000 a najlepiej 5000 zł na start trudno mówić o sensownych inwestycjach.
Hej Frost,
Dziękuję za Twoją opinię. Informacyjnie: dyskutowaliśmy o tym długo.
Portfel będzie przyrastał co miesiąc o 200 zł. W ciągu 12 miesięcy włożymy do niego 2400 zł. Oddzielnie Zbyszek, oddzielnie ja. I teraz uwaga: chcemy Wam też pokazać jak może zmieniać się strategia inwestycyjna i jak może zwiększać się liczba dostępnych opcji inwestowania wraz ze wzrostem wartości portfela. Ale nie chcemy pomijać żadnego etapu. Wystartowanie z poziomu 5000 zł lub 2000 zł w portfelu, znacząco ograniczyłoby krąg osób mogących inwestować równolegle z nami.
Przez pierwsze 12 miesięcy prowadzimy edukację na elementarnym poziomie i stopniowo będziemy poszerzać zakres i złożoność tematów. Na grubsze portfele przyjdzie czas w kolejnym roku – oczywiście o ile będziecie tym zainteresowani.
Pozdrawiam!
Ok – jeśli chcecie przez rok telapać się z tymi 200 zł nie ma sprawy – każdy od czegoś zaczynał. Nie zdziw się jednak krytyce jeśli np będziecie kupować akcje za 400 zł albo fundusze za 200 zł, no bo co to za blog o oszczędzaniu jak w portfelu nabija się kabzę banksterom.
W praktyce dopiero po 2 latach wpłat portfel będzie miał znamiona zarządzalnego – życzę wytrwałości w projekcie.
Hej Frost,
Chcemy się „telepać” jak to określiłeś, m.in. także po to, by pokazać jakie są koszty wykonywania małych transakcji. Zaczynamy od „elementarza” – takie jest założenie. Jeśli jesteś ekspertem, to wiele rzeczy będzie dla Ciebie oczywistych.
Konstruktywną krytykę zdzierżymy 🙂 Nie do końca rozumiem co chcesz powiedzieć poprzez „no bo co to za blog o oszczędzaniu…”. Będziemy się tu próbowali czegoś wspólnie nauczyć. Nauka to także eksperymenty, które mają na celu unaocznienie jak można nabijać kabzę innym po to… byście tego nie robili albo robili to z głową minimalizując koszty.
Dzięki za kibicowanie 🙂
Dyskusja jak i pomysl fajny ale duzego bledu sie doszukalam i bardzo mnie to zrazilo:
– Bylo powiedziane nie inwestuj z ubeizpieczeniem. Jakis czas temu zainwestowalam w CreditA (byly lukas) wlasnie z ubeizpieczniem. Z tego powodu mam nadal ponad 7%.
Poiwedzieliscie nie robic tego ale bardzo nieprofesjonalne bylo nie podanie dlaczego – bo powiedznie ze nie powinno sie tego mieszcza to za malo. Totlanie amatorsko. Trzeba powiedziec „ze dlago bo jakis bank …. itd”.
Moge prosic o nie robienie foszki bo chyba nie o to chodzi ale o merytoryczne pokazneie ze moja inwestycja byla bleda.
Z wyrazami szacunku Anna – licze ze Wam sie uda. Fajny pomysl
Nie powinno się inwestować z ubezpieczeniem ze względu na możliwe koszta tego ubezpieczenia. Podobnie sprzedaje się produkty lokata+fundusz. W obu przypadkach koszta funduszu/ubezpieczenia mogą nawet przekroczyć zysk z lokaty. Oczywiście dla każdego produktu inwestycyjnego trzeba zrobić osobne wyliczenie i wejść w tabelę oplat od tego „dodatku” i warunków (przykłady Skandii i niemożności wypłacenia pieniędzy przed końcem inwestycji).
Hej Anna,
Dziękuję za Twoją opinię. Informację o poliso-lokatach podaliśmy niejako na boku. Przyjdzie czas i na szczegółowe tłumaczenie tego produktu. Podtrzymuję to co powiedzieliśmy: nie polecamy tego typu produktów, jak i żadnych innych produktów, których konstrukcja finansowa jest na tyle skomplikowana, że bardzo trudno doliczyć się wszystkich kosztów.
Nie znam Twojej inwestycji (nie napisałaś o konkretnym produkcie) więc trudno powiedzieć czy była błędna czy nie. Zresztą ja nie podejmuję się ocen cudzych inwestycji. To co dla jednej osoby będzie świetną stopą zwrotu, np. 9% w skali roku, dla kogoś innego może się okazać żenująco niskim zwrotem. Wszystko zależy od preferencji, umiejętności, skłonności do ryzyka, doświadczeń (pozytywnych i negatywnych).
I jeszcze dla jasności: oczywiście, że my ze Zbyszkiem działamy totalnie amatorsko. Jesteśmy amatorami, którym to i owo w życiu się udaje. I absolutnie odradzamy podążanie ślepo za naszymi radami 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Michał,
Twój nowy projekt zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć Wasze stopy zwrotu. Stawiam, że pobijecie fundusze inwestycyjne.
Super akcja, nie mogę się doczekać. Dwa moje ulubione blogi razem współpracujące 😀
Nie mogę doczekać się wieczoru, by przesłuchać całe nagranie 🙂
Gratuluje pomysłu i dziękuję za Wasz trud.
Super pomysł!
Przyłączam się do prośby bez-fejsbukowej” – też nie mam tan konta…
Propozycje nazw:
„Wyższa Szkoła Jazdy Inwestycyjnej”
„Od zera do rentiera”
„Przebojem na giełdę”
„Nauka inwestowania krok po kroku”
„Michu i Zbychu szaleją na giełdzie” 🙂
Świetna inicjatywa! Jednak przyłączam się do paru poprzednich głosów – może dałoby się tak to przeorganizować, żeby wciągnąć do zabawy osoby nie posiadające konta na facebook’u…
Michale,
Gratuluję pomysłu na akcję! Blog Zbyszka śledzę bardzo uważnie, Twój bardziej przeglądam, ale doceniam Twój trud i czas w przygotowywanie treści.
Martwi mnie trochę kwota 200 zł miesięcznie, którą chcecie inwestować. Swobodne inwestowanie w różne instrumenty może okazać się utrudnione.
No może poza przypadkiem sponsoringu (jawnego bądź nie) akcji przez jakieś TFI 😉
Szkoda też, że Facebook będzie medium komunikacyjnym, skoro obaj macie świetne i poczytne blogi. Trudno to nazwać ukłonem w stronę czytelników.
Trzymam kciuki tak długo, jak długo nie będę w portfelach widział funduszy 🙂
Pozdrawiam!
Hej Darek,
Dla jasności: merytorycznie akcja jest niezależna od kogokolwiek poza Zbyszkiem i mną 🙂 I nie ma znaczenia kto będzie sponsorem (o ile będzie).
Co do Facebooka – to tak jak Zbyszek napisał w komentarzu niżej. Traktujemy go jako medium „live” do sprawnego informowania o zmianach w naszych portfelach. Mogę to robić także na Twitterze, czy jakimkolwiek innym medium, które jest „instant” i jednocześnie odkłada historię. Może masz jakieś propozycje w tym zakresie?
Pozdrawiam!
Michale,
Twitter wydaje się być (przynajmniej z mojej perspektywy) medium wręcz stworzonym do rozpowszechniania tego typu informacji. Może przesuwany pasek na górze blogu a’la ten znany z TVN CNBC z notowaniami portfeli i informacjami „live”? 🙂
Pozdrawiam!
Dziękuję Darku za propozycje.
Pomysł świetny.
Może i odrobinę pod publiczkę, ale takie są oczekiwania czytelników więc trzeba iść za ciosem.
Życzę powodzenia i na pewno będę śledził dalsze kroki.
Co do nazwy:
„W pogoni za emeryturą”
„Finansowe eldorado”
Świetna inicjatywa!
Ja właśnie w grudniu skończę spłacać kartę kredytową (dzięki motywacji i wiedzy zaczerpniętej z tego bloga) i będę gotowy na 200zł miesięcznie, tak więc kwota, moim zdaniem, dobrana idealnie. Więcej bym chyba nie był w stanie wygospodarować (włączając w to osobne odkładanie środków na oszczędności).
Super blog, super pomysł, dużo życzliwości.
Aha, ja też bez FB, a również bym chciał śledzić na bieżąco transakcje.
Pozdrawiam.
Przepraszam,
mam przecież fikcyjnego FB, więc spoko 🙂 Dam radę!
Kurcze zadziwiasz mnie pozytywnie.
W końcu dowiem się jak wygląda w praktyce inwestowanie.
Michał, świetny pomysł.
Propozycje tytułów:
> Wszystko co chcielibyście wiedzieć o giełdzie a nie macie czasu zapytać.
> Jak zostać rekinem giełdy a przynajmniej płotką.
> Inwestowanie na giełdzie dla szarego człowieka
> Jak inwestować na giełdzie by nie zwariować i jeszcze zarobić
Witaj Michał. Właśnie wróciłam z pracy a tu taka ciekawa informacja.
Ja w to wchodzę.
Będę się uczyć inwestowania i jeszcze zaskoczę męża 😉
A tak poza tym, to gratuluję świetnego wystąpienia w PnŚ.Oglądałam 🙂
Pozdrawiam
Edyta
Hej Edyto,
Dziękuję i cieszę się, że Ci się podobało.
Pozdrawiam
Świetny pomysł! Na pewno będę kibicować.
Mam też kilka propozycji:
– Inwestownik – praktyczny kurs inwestowania
– Oszczędź sobie – inwestując, czyli kurs mądrego inwestowania
– Od zera do rentiera, czyli jak mądrze inwestować
Tyle na gorąco, pewnie coś jeszcze podrzucę 😉
Ja tez nie mam Facebooka, a chętnie bym obserwował inwestycje.
Gratulacje za ostatnie „wyniki” oraz powodzenia.
Moja propozycja to przyjazne: „Nauczanie Przez Inwestowanie”.
Moi drodzy,
Widzę tu kilka propozycji zgłoszeń konkursowych, które już w samej nazwie ograniczają się do giełdy. Wiem, że temat giełdy jest dla Was istotny, ale cała nasza akcja obejmować będzie różne instrumenty inwestycyjne. Nie ograniczajcie się więc do propozycji nazw giełdowych, bo takiej wąskiej definicji raczej nie wybierzemy.
To tak tytułem uzupełnienia 🙂
Miłego wieczoru i weny twórczej życzę!
jak dojść do niezależności finansowej
świetny pomysł, czekałam na coś takiego, dzięki za podjęcie kwestii inwestowania tzw. kobiecego :))), jeden smuteczek -nie mam fb :-/ Może Michale mógłbyś na to coś poradzić (zaskoczyło mnie ilu czytelników Twego bloga nie posiada tam konta, nie czuję się wykluczona) ?
Witam.
To mój pierwszy wpis, ale czytam Twojego bloga już jakiś czas.
Bardzo już jestem ciekawy wyników grudniowych gdyż sam założyłem sobie cel odkładania dla Córki miesięcznie „x” zł. Córka ma już 4 lata więc troszkę wkładu już się uzbierało. Staram się dywersyfikować nieco i „inwestować”, ale ostatnio lekko to zaniedbałem. Dzięki Waszej akcji znowu wezmę się do roboty.
Czytam, śledzę, choć nie komentuję:)
Pozdrawiam i dziękuję
Hej, super pomysł – planuję aktywnie uczestniczyć w akcji. Ale w takim układzie – dlaczego nie zrobicie powiadomień np. na tweeterze o wszelkich akcjach które będziecie wykonywać na swoich portfelach – w takim układzie nawet małpowanie będzie „w miarę” bezpieczne.
Witam wszystkich,
Dziękuję za pozytywny odbiór naszego pomysłu, a wątpiących/sceptyków spróbujemy przekonać do siebie w trakcie akcji.
Zauważyłem w komentarzach pewne drobne nieporozumienie związane z grupą na Facebooku – ona nie będzie wyłącznym miejscem, gdzie pojawi się nasz projekt, tylko będzie dodatkowym forum dyskusyjnym, na którym będziemy podawali, kiedy i jakie konkretnie zawieramy transakcje.
Ze względu na wielkość kapitału nie będzie ich znowu aż tak wiele, lecz chodzi po prostu o wiarygodność, czyli aby nie było podejrzeń, że wymyślamy sobie jakieś inwestycje patrząc wstecz na wykresy oraz aby wszyscy nowicjusze znali motywy takich, a nie innych działań „na żywo.”
Pozdrawiam
Hej Zbyszek i wszyscy inni,
Dzięki za uzupełnienie. Ja tylko dodam, że zabijacie mi „ćwieka” i od wczoraj intensywnie myślę czy i jaką inną platformę wykorzystać obok/zamiast Facebooka. Dajcie nam trochę czasu. Wspólnie ze Zbyszkiem się nad tym zastanowimy i być może wypracujemy jakieś alternatywne rozwiązanie.
Pozdrawiam!
hmm;
„Istotne: wyłączny patronat dla całej 12-miesięcznej akcji wyceniamy na kwotę sześciocyfrową”
Sponsor najważniejszy i to 6 cyfrowy reszta….
W czasie hossy to każdy zarabia i nie potrzeba Zbyszka czy Michała.
Poza tym Zbyszek miał portfel na swoim blogu do czasu aż nie nastąpiła bessa i zaczął tracić – to go zlikwidował.
Hej Man,
Zauważ, że my nie wiemy co będzie za 3-12 miesięcy i na ile ta hossa będzie jeszcze czymś trwającym. W tym przedsięwzięciu nie chodzi o to, by pochwalić się zyskiem. Może się okazać, że „wtopiliśmy”. Chodzi nam właśnie o to, by pokazać realia rynku i dać podstawy do tego byście potrafili samodzielnie się po nim poruszać.
Powtórzę jeszcze raz: nikt od nas nie dostanie gotowej recepty. Niektórzy pytają mnie w mailach o stopy zwrotu z moich inwestycji: ani ich nie ujawniałem ani nie zamierzam ujawniać, bo same stopy niewiele Wam powiedzą. A to że jeden czy drugi guru pokaże Wam, że „stabilnie” wykręcał kilkadziesiąt procent zysku rok w rok, nie daje Wam jeszcze gwarancji, że nie przepuści Waszych pieniędzy w kolejnym roku. My nie jesteśmy guru. My jesteśmy dwoma zwykłymi facetami, którzy chcą się podzielić we w miarę usystematyzowany sposób swoimi doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi inwestowania. Każdy z Was musi sam wyciągnąć z tego wnioski.
I naprawdę nie rozumiem skąd to zdziwienie, że chcemy na całej akcji zarobić. Nie każemy Czytelnikom sięgać do portfela. Wręcz przeciwnie – rozpoczynamy roczne przedsięwzięcie dla Was zupełnie za darmo. I takie będzie przez cały ten rok. I dla Zbyszka i dla mnie będzie to ciężka praca i kolejne wyjście poza strefę komfortu. Być może publicznie się zbłaźnimy, a obydwaj twarze mamy tylko jedne. Wszystkich zaocznie krytykujących zapraszam do pokazania co Oni zrobili, by podzielić się swoją wiedzą z innymi osobami i być może ustrzec ich przed błędami inwestycyjnymi. My mamy ambicję i odwagę by spróbować to zrobić. Być może lepiej być może gorzej. Będzie czas na oceny, ale krytykowanie akcji z góry – i to nawet bez odsłuchania podcastu (jak to niektórzy robili) – uważam po prostu za niesprawiedliwe.
Wiemy co chcemy zrobić, wiemy jak, długo zastanawialiśmy się nad tym jak zrobić to w sposób maksymalnie wartościowy dla tych osób, które dzisiaj trzymają pieniądze wyłącznie na lokatach. Zaczniemy od poziomu „dla każdego” i stopniowo będziemy zagłębiać się w temat. Mam tylko nadzieję, że uda nam się zrealizować to wszystko, co sobie zaplanowaliśmy. I jeśli przy całej akcji pojawi się sponsor, to wizerunkowo na tym skorzysta, a dla nas będzie to piękna nagroda za trud, który w to wkładamy i planujemy włożyć. Może być też tak, że sponsor się nie znajdzie, bo jak widzicie poprzeczkę ustawiliśmy wysoko. A jeśli kogoś kłuje to w oczy, to zalecam, żeby sam coś zrobił w tym kierunku żeby mógł żądać takiego wynagrodzenia za swoją pracę.
Pozdrawiam
Michale,
Po raz kolejny najpierw zaznaczę, że podziwiam czas i trud, który zamierzacie włożyć w projekt. Niemniej jednak przy inwestowaniu 200 zł miesięcznie, przesadnym jest mówienie o wychodzeniu ze strefy komfortu, zwłaszcza, że inwestowanie nie jest Ci obce (mówiłeś o tym w nagraniu), a Zbyszek to totalny ekspert. Miałoby to pokrycie dla osoby, której cała miesięczna nadwyżka finansowa to rzeczone 200 zł, ale żaden z Was tej grupy raczej nie zasila.
Jednak największym inwestycyjnym sukcesem tego projektu będzie jego stopa zwrotu, jeżeli faktycznie uda wam się przekuć 2×2400 zł w sześciocyfrowy zysk 🙂
Tego Wam i wszystkim życzę,
Darek
Hej Darek,
Dziękuję. To nie kwota jest tu istotna. Przy wszystkim co planujemy ma ona drugorzędne znaczenie. Przez wychodzenie poza strefę komfortu rozumiem całą tą akcję: publiczne pokazywanie portfeli inwestycyjnych i wyników oraz sam reżim prowadzenia tej akcji (dosyć intensywny). Dużo wygodniej byłoby ot tak pisać sobie po prostu kolejne artykuły na bloga na różne niepowiązane ze sobą tematy. A jednak sięgamy wyżej i to bez gwarancji sukcesu.
Już oczami wyobraźni widzę to „używanie” na nas, jeśli nie uda nam się wykręcić zysku. I nie ma tu znaczenia czy kwota będzie duża czy mała. Na koniec dnia liczy się wysokość stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału. Głupio byłoby go „przepalić”, prawda?
Pozdrawiam cieplutko
Odniosę się tylko do nieprawdziwego twierdzenia „Poza tym Zbyszek miał portfel na swoim blogu do czasu aż nie nastąpiła bessa i zaczął tracić – to go zlikwidował.”
W pierwszej wersji portfel dotarł praktycznie od 0 (wł. od 3 tys. zł) do ponad 80 tysięcy złotych i zakończył się publikacją podsumowania w kwietniu 2011 roku:
http://appfunds.blogspot.com/2011/04/trend-trwa-dopoki-nie-zgasnie.html
Potem odchudziłem go w maju 2011 roku do 50 tysięcy:
http://appfunds.blogspot.com/2011/05/portfel-nowa-odsona.html
I ostatecznie zamknąłem ten projekt w lutym 2012 roku:
http://appfunds.blogspot.com/2012/02/kiedy-trzeba-powiedziec-stop.html
„stopa zwrotu z portfela +17,9%, WIG -16,2%, WIG20 -18,6%” – (to wynik między majem 2011, a lutym 2012),
Życzę sobie i innym więcej takich „strat”.
Tak zdarzają się i nieudane transakcje i straty, nawet całe serie. Jasne. To ta nieprzyjemna strona inwestowania, ale proszę nie przeinaczać faktów.
Michale,
świetny pomysł. Zastanawiałam się ostatnio nawet, by napisać do Ciebie pytanie właśnie o Twoją sugestię/radę na drobne, ale regularne inwestowanie, bo trzeba to robić, nawet małymi kwotami, z tym się zgadzamy wszyscy.
Głos masz fantastyczny, radiowy :), ale jednak wolę czytać, niż słuchać 🙂 Czekam więc na „pisaną” rozmowę 🙂
pozdrawiam serdecznie
Ciekawa akcja, na pewno będę śledził. Powodzenia!
Posiadanie konta na facebooku nie jest wymagane do przeglądania fanpage’u na facebooku. Stronę można zrobić widoczną dla wszystkich. Jako alternatywę zawsze można też użyć twittera lub grupę mailingową.
Propozycja nazwy: Inwestycje Portfelove 🙂 pozdrawiam!
witam, swietny blog, moja nazwa to:
łysek z krainy idy w drodze po czek
pozdrawiam
,,Wielka Gra-moja wygrana,, albo po prostu ,,Wielka Gra,,
,, czas na pieniadz”
ps.
http://www.500sposobow.pl/informacje-o-autorze-ksiazki-wielka-ksiega-oszczedzania bardzo dobra ksiazka
Cześć, oto moje propozycje:
„Bezpieczne ryzyko”
„Świadome zyski”
„APPandJOPinvesting”
„Inkubator początkującego Inwestora”
„ATI Travel – Around The Investing Travel”
Pozdrawiam 😉
Ciesze się bardzo z planowanej akcji 😉
Czy będzie organizować płatne spotkanie tak jak te z konkursu ?
ps. Cała planowana akcja to idealna forma do zarabiania na PP finansowych 😉
Dzięki za wszystko i powiedzenia Michale !
Pozdrawiam
Mateusz
Hej Mateusz,
Na chwilę obecną nie mamy w planach dodatkowych spotkań – a tym bardziej płatnych. Mi chodzi od czasu do czasu po głowie zorganizowanie jakiegoś eventu dla Czytelników, ale dopóki nie będę miał pewności, że potrafię dobrze to zorganizować – to nie będę się za to zabierał.
Dziękuję za kibicowanie i do usłyszenia
Może jakaś prosta nazwa typu: „Podstawy inwestowania”. Może z podtytułem „Co trzeba wiedzieć, co robić, czego unikać”.
JAkoś nie wyłapałem z podcastu: jak często będą pojawiać się wpisy z tej działki? Będzie jakaś regularność typu raz na miesiąc, przy kazdej transakcji czy po prostu, wpisy będą się ukazywać z taka częstotliwością, jaka będzie odpowiednia?
Hej Krzysiek,
Ja bede pisal raz na miesiac podsumowanie. Ale dodatkowo planuje miec jeszcze co najmniej jeden wpis dodatkowo na konkretny temat w ramach tego cyklu. Czyli cel to minimum 2 wpisy miesiecznie, co daje 24 rocznie u mnie. A beda takze u Zbyszka 🙂
Mamy tez kilka innych ciekawych pomyslow, ale szczegoly bedziemy ujawniac stopniowo. Plan jest bardzo ambitny.
Pozdrawiam 🙂
No i wreszcie! Po tym całym oszczędzaniu, przyszedł czas na inwestycje 🙂
Bardzo mi się podoba Wasz projekt i na pewno możecie liczyć na moje częste odwiedziny (jak zwykle zresztą).
Pozdrawiam!
Łatwiej jest zarobić na tekstach o inwestowaniu niż samym inwestowaniu, czego dowodem są setki różnego typu guru od tego i tamtego 😉
Zresztą te 200 zł miesięcznie to jest zabawa a nie inwestowanie.
Hej Fantomas,
Czy łatwiej jest zarobić tekstami i byciem guru – nie wiem. Wiem za to, że tacy guru są na pewno bardziej widoczni niż osoby, które sobie po cichu inwestują i dobrze z tego żyją.
Co do zabawy… wiesz – dzieci w przedszkolu także zaczynają od zabawy. A potem stopniowo przekształca się ona w coś poważniejszego – naukę. I optymalnie jest uczyć się poprzez zabawę. Bez nadmiernego ciśnienia czy stresu. Tego typu efekt chcemy osiągnąć minimalizując poziom. Oczywiście niskokwotowy portfel trochę ręce wiąże. No ale takie są realia wielu osób. Spróbujemy pokazać co można zrobić także w takiej sytuacji.
Pozdrawiam
raczej każdy zaczyna z giełdą z okreslona początkową suma,tak aby mógł zainwestować w 5-10 społek.
200zł na początku zmusza zainwestowanie w 1 i do tego prowizja 0,39% i min.3 zł zje tak naprawdę 1,5% na samym początku .
Więc nie jest to logiczne finansowo ,inteligencja finansowa tego zakazuje
kapitał początkowy np.4000 i można po 800zł w 5 spółek zainwestowac ,a dopłaty co miesiąc po 800zł ,ja nie dopłacam do rachunku maklerskiego i rachunku IKE mniej niż min.prowizja od kwoty zainwestowanej czyli owe 800zł
Ps.
inwestowanie to jest kupowanie firm na lata min. 3-5
wy namawiacie do spekulacji niczym bankierzy/maklerzy im zależy na prowizjach jak najczęstszych i jak największych
ogólnie fajna inicjatywa,tylko nie logiczne sa te kwoty początkowe
To prawda, że „inwestowanie” na 1 rok polega bardziej na szczęściu niż na umiejętnościach.
Michale gratuluje zapału i podjęcia się trudnego tematu. Jestem jak najbardziej za bo na twój blog nie trafiają wyłącznie osoby majęce problemy z oszczędzaniem mając duże zarobki, ale duża część ( w tym ja;)) chce ogarnąć swoje finanse nie ograniczając sie tylko żeby powiązać koniec z końcem ale wydusić coś wiecej ze swoich dość marnych zarobków. Nie sztuka się wymądrzać mając 5000 10000 i więcej kasy i uczyć kogoś jak inwestować, ale sztuką jest uczyć a przynajmniej eksperymentować przy małych kwotach. Przecież większość Polaków wręcz „ciuła” każdy zarobiony grosz, a potrafi jakimś cudem wybudować dom, zakupić samochód, co dla niejednego, który się tutaj przewija z dość zasobnym portfelem, jest nie do zrealizowania. Jak dla mnie super pomysł i oby tak dalej, bo właśnie sztuką będzie pokazać jak zainwestować, spróbować pomnożyć małe pieniądze, bo kro ma dużo, to jak mówią ” bogatemu to i byk się ocieli” 😉
Powodzenia
Ps. Michale kilkakrotnie próbowałam zapisać się na Twój newsletter ale nie dostałam , czy coś się da zrobić w tym temacie? komunikat mam ciągle że jestem już zapisana i zgloszenie czeka na realizacje….
Hej Anita,
Dziękuję za komentarz. Co do problemu z zapisem na newsletter: sprawdź proszę folder spam. Wysłałem Ci ponownie e-mail z linkiem do potwierdzenia subskrypcji. Daj znać proszę czy już się udało.
Pozdrawiam
Ciekawa inicjatywa 🙂 Chętnie będę porównywał do tego także swój portfel
A co do nazwy, może:
„Oszczędności 2.0”
„Inwestycje kapitałowe, czyli więcej niż oszczędzanie pieniędzy”
„Jak inwestować pieniądze”
Pozdrawiam
Moje propozycje:
Exper(ymen)t investycyjny
Agresywny Zbych i stabilny Michal, zywy przyklad systematycznego odkladania
Kaloryczne oszczedzanie z Michalem i Zyszkiem
Pogrubas swoj portfel z Michalem i Zyszkiem
Systematyczna sztuka pobgrubaszenia oszczednosci
Kuchnia inwestora
Wkladaj, ucz sie, zarabiaj
Oszczedzaj, ucz sie, zarabiaj
Wkladaj, podgladaj, pomnazaj
Sama fantazja nie wystarczy…stan sie odpowiedzialny za swoje pieniadze
Miksuj systematycznie i ciesz sie jak sie przelewa
Inwetowanie to nie przelewki, podazaj dobra droga z Michalem i Zbyszkiem
Z nami pieniadze nie wykipia
Michal niestety nie mam polskiej czcionki. Pracuje za granica. Propozycje mozna lamac i laczyc w dowolny sposob, a noz cos sie Wam spodoba.
Ja Wasz pomysl kupuje, nie podoba mi sie medium FB:(, ale to za malo by mnie powstrzymac.
Dla wszystkich krytykujacych przed rozpoczeciem mam propozycje, by stworzyli swoj portfel, wedlug tej samej zasady. Moga udowdnic, ze sie jednak nie da, albo ze sie da lepiej od Was. Dopiero na koncu beda mogli posypac glowe popiolem, albo zarymowac „ja mowilem ze tak bedzie” :). Pozdrawiam serdecznie
Gratuluję pomysłu i chęci odsłonienia waszych decyzji co do inwestowania. Fajnie że będziecie to pokazywać , zapewne wiele osób , które nie mają z tym styczności jak inwestowanie chętnie zobaczą co i jak się dzieje po konkretnych decyzjach- czy one będą trafne czy tez nie, bo to najlepsza wartość dla czytelników aby mogli zobaczyć efekty takiej a nie innej drogi.
Wydaje mi się, że część czytelników zbyt dużo od Was wymaga w tym projekcie- tak jak by za wczasu chcieli wam powiedzieć, że stracili przez to że się wzorowali na waszych decyzjach.
Chyba do nich dochodzi jedna myśl” wow super zarobie miliony” – kochani, edukacja edukacja i chwała za to Michałowi i Zbyszkowi, że pokazują swoje decyzje i analizy na konkretnych przykładach, bo domniemam że takie właśnie będą 🙂
Będę śledził blogi i życzę powodzenia
Paweł
Hej Paweł,
Dziękuję za wyważoną opinię. Ja jednak mam większą wiarę w Czytelników i myślę, że większość zdecydowanie nie wiąże z naszą akcją nadziei na „miliony” 🙂
Pozdrawiam
Miraż Michała ze Zbyszkiem przypomina mi transfer Goetze do Bayernu.
Jeżeli nie można z kimś wygrać, to trzeba go po prostu kupić.
I do tego dążysz Michale
Hej,
Nie znam się na piłce nożnej i być może dlatego nie zrozumiałem nic z tego co piszesz. Trudno mi nadążyć za Twoim rozumowaniem 😉
Pozdrawiam
Bardzo, bardzo się cieszę, że rozpoczynacie ten cykl. To jest to, czego mi było trzeba. Wchodzę w to! I dziękuję:-)
Finanse SMART & EASY
Zarządzanie kapitałem, Step by step
Michale, Zbyszku – gratulujemy pomysłu.
Będziemy Was obserwować i na podstawie Waszych rozważań (a niekoniecznie efektów) wykrystalizujemy sobie ostateczną o Was opinię. Także miejcie tego świadomość i poczujcie presję 😉
Nasze propozycje nazw dla Waszej akcji (wcale nie są prześmiewcze!!!):
– Poszukiwacze piątej klepki (z giełdowego parkietu)
– Stromo i łagodnie na stock’u
– Bohaterowie ostatniej akcji
– Akcje i reakcje finansowe
– Gwiazdy tańczą na parkiecie
– Tańcowały dwa Michały ale jeden to był Zbyszek 😉
– Sąsiedzi – odcinek: Parkieciarze
– Niedźwiedzia przysługa czy łapanie byka za rogi?
– Miś Colargol i Byczek Fernando
– Bikavér – Bycza krew
– Komu bije dzwon?
No dobra, może parę nazw się nie nadaje, ale jeśli ktoś się przy nich uśmiechnął to warto było 🙂
Pozdrawiamy a zainteresowanych polityką i gospodarką zapraszamy na naszego bloga. Niezainteresowanym przypominamy tylko, że jeśli nie interesujesz się polityką to nic straconego bo ona się Tobą interesuje 🙂
Conrad Waldorf and Jerry Statler
Hej Lożo Szyderców,
Dzięki! Zdrowo się obśmiałem 🙂 Nawet trudno mi powiedzieć, która propozycja podoba mi się najbardziej – jest kilka absolutnie świetnych. Gdybym miał wybierać, to pewnie liderem byłoby „Komu bije dzwon?” 🙂 Powiedzmy, że będzie to wewnętrzny kryptonim tej akcji (dla wtajemniczonych).
Pozdrawiam
Dzięki Lożo Szyderców :D.
Poprawiliście mi po poniedziałkowy nastrój. Jeszcze płaczę ze śmiechu ;D.
A tobie Michale i Zbyszku będę kibicował. To może być ciekawy eksperyment i myślę, że wszyscy możemy się czegoś nowego nauczyć.
Moja propozycja nazwy to:
„MU Group”
Geneza nazwy – ot taki ukłon w stronę nazwy bloga APP Funds 😉
M jak Mistrz
U jak Uczeń
Group – nawiązanie do grupy FB.
Witam,
od kilku miesięcy zastanawiałem się nad inwestowaniem na giełdzie. Starałem się znaleźć jakieś poradniki, książki, ale im bardziej się w to zagłębiałem tym bardziej mnie to odstraszało. Nie jestem do końca przekonany do takiego sposobu inwestowania, ale dzięki Wam na pewno znajdę odpowiedź na pytanie czy warto. Z pewnością podejmę rękawice i będę uczestniczył w tym projekcie. Co do FB to nie każdy go posiada i chce posiadać. Także spróbujcie proszę to rozwiązać w jakiś sensowny sposób.
A oto moje propozycje:
1. Zainwestuj w swoją edukację finansową.
2. Inwestowanie – zacznij od początku.
3. Inwestowanie – zacznijmy od zera.
4. Investing from the beginning.
5. IFB – Investing for beginners.
Pozdrawiam i mocno Wam kibicuję!
Mateusz
Może w tej chwili to tak troszeczkę z przymróżeniem oka ale zapytam o możliwe konsekwencje naśladownictwa – wzrost cen akcji po fali zakupów przez czytelników – w teorii może to mieć znaczenie oraz pomóc odrobinę w wynikach uzyskiwanych przez Wasze portfele – mam rację?
To brzmi jak spekulacja a czytelnicy jak przyszła (grupa) przestępczość zorganizowana.
[też z przymrużeniem]
Hej Yaba,
Ale to wymagałoby dużej synchronizacji, a ja się obawiam, że część z Czytelników chciałaby zrealizować zyski przed nami 😉 Czyli tak różowo nie musi być – nawet w tym optymistycznym scenariuszu.
Pozdrawiam
Moja propozycja: Tak jak krowy nie dają sera, tak pieniądze nie dają szczęścia – poznaj więc zasady powstawania niezależności finansowej.
Widać po komentarzach że projekt wasz będzie budził dużo wątpliwości i polemiki. To jest trudny temat ale GRATULUJE ODWAGI.
Ile jest osób tktóre się pochwali swoim portfelem inwestycyjnym? dlatego szacun
Życze wam abyście się nie dali zwątpić i dązyli przez cały czas własnymi wytycznymi .
To będzie cholernie trudne bo czym więcej wpisów i wyników tym więcej znajdzie się osób które będą chcialy to podważyć. Już widze liste hejterów którzy po nie udanej akcji będa pisac „a nie mówiłem” ale uważam że powiniśmy potraktować to w kategorii nauki toku myśle i interpretacji zdarzeń na rynku .
Za 200zł to ja wchodze w 100% !!!
P.S. Mozesz Michał na mnie liczyć ze będę starał się udzielać w komentarzach. Podziele się artykułami czy opiniami które dochodzą do ludzi z rynku a nie koniecznie do ogółu.
nazwa dla konkursu:
1. Projekt APPMS (od waszych skrótów)
2. Szafrański i (nazwisko Zbyszka:) boso przez rynek:)
3. Rynek vs.(lub kontra) Michał i Żbyszek – lub z nazwiskami
4. Projekt Zając i Żółw (obrazujac startegię Zbyszka i twoją)
5. „Odwaga czy szaleństwo”
„Ile jest osób tktóre się pochwali swoim portfelem inwestycyjnym?” Na samym money dot pl jest ok. 400 publicznych portfeli inwestycyjnych (w tym mój), niestety większość to giełda + TFI, raczej brak tam alternatywnych form inwestowania. Nie mówmy jednak, że ludzie się boją pochwalić swoimi portfelami 😉
Wartością dodaną akcji Zbyszka i Michała będą bez wątpienia komentarze i niestandardowe metody inwestowania (jeżeli takie się pojawią).
Pozdrawiam
Hej David,
Dziękuję za komentarz, słowa wsparcia i deklarację pomocy. Zdajemy sobie sprawę, że mogą być trudniejsze chwile, ale naprawdę traktujemy ten eksperyment jako coś, co ma pokazać wiele aspektów inwestowania: włącznie z niepotrzebnymi emocjami, błędami wykonywanymi pod ich wpływem itp. Celem nie jest ani jakiś konkretny wynik tylko to, by w takim teście „live”, przekazać maksimum wiedzy.
Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam
Brawo Panowie! Piękna akcja, będe Was śledził jeszcze baczniej 😉
Moja propozycja na nazwę to:
„Inwestycja w oszczędzanie” albo „Inwestuj w oszczędzanie”
Bardzo dobry pomysł na biznes. Przy 200zł/miesięcznie dużo osób się zgodzi, opowie znajomym itp. O projekcie pewnie będzie głośno, a kto będzie miał z tego realny zysk? Jedynie Autorzy. Bo nie oszukujmy się, z 200zł miesięcznie to się miliarderem nie zostanie. Nie krytykuję, podziwiam pomysł do zarobienia kasy.
Hej Spostrzegawczy,
Oj myślę, że jednak kilka osób poza autorami na tym skorzysta – chociażby czerpiąc jako takie informacje z artykułów, które będziemy publikować.
Oczywiście kasę też chcemy zarobić – bez szkody dla Czytelników.
Pozdrawiam
Aby ugryźć temat inwestycyjnej czarnej magii mam miesiąc, aby się dokształcić. Właśnie się zastanawiam nad doborem odpowiedniej lektury. I maja rację co niektórzy: 200 zł to zabawa. Ale o to chodzi w całej zabawie – mamy nauczyć się… liczyć, łatwiej zauważać pewne kosztowe niuanse. Wpisuję 200 zeta do comiesięcznego budżetu 2014. Czemu nie, kawy nie piję, telewizji nie oglądam, sanatoriów jeszcze nie odwiedzam, a od dłuższego czasu czuję, że muszę sobie znaleźć kosztowne hobby 🙂
Wysłuchałem całego podcastu i na samym końcu zostałem zainspirowany do konkursu 🙂
Moja propozycja to: „Cele finansowe na wyższym poziomie”.
Nie wiem, czy mogę zostać zakwalifikowany jako autor tej nazwy, ale na pewno jako autor pomysłu wykorzystania tego, co Michał mówi na końcu odcinków 🙂 Pozdrawiam
Czytałam Zbyszka, czytam stale Twój blog. Nie ma żadnej lipy, bzdur. Macie dużo odwagi na nieszablonowy pomysł. Więcej, robicie dużo dobrej roboty. Systematycznie wprowadzasz nowe tematy. Mam za sobą nieudane inwestycje co nie przesądza o tym że, spróbuję z tą minimalną kwotą. 200 zł to w końcu nie majątek jak na naukę na „żywym” organizmie. Łapiecie byka za rogi. Przy okazji zaróbcie dużo. Miło mieć bogatych znajomych.
Fajny pomysł i na pewno będę śledzić Wasze poczynania. 🙂
Kilka pomysłów na nazwę:
– O dwóch takich, co inwestują pieniądze
– Dwie strony monety
– Dwóch facetów i dwie setki (2+2)
@Marta K.
Rewelacyjne pomysły! :))
Dzięki, Gosiu! 🙂
„Inwestuj w wiedzę, Wiedz w co inwestujesz”,
„Racjonalne Inwestowanie”
To będzie offtop wszystkich offtopów ale po prostu niedawno wróciłem do Polski i musze na nowo wydeptac wiele ścieżek…czy zna Pan moze – bądź może zna ktos z czytających zna – jakiś zakład w warszawie gdzie niedrogo i solidnie sprzedadzą mi i od razu wymienią opony na zimowe? Widziałem że Maciej Samcik poruszyl ten wątek zdaje się w dodatku do wyborczej ale już go chyba nie ma w sklepach – pomyslalem że zapytam ale zrozumiem jesśli usunie Pan to pytanie.
Pozdrawiam
P.S moze warto pomyslec o takim wpisie swoja droga…takie opony to spory wydatek 😉
Cześć Michał!
Gratuluję pomysłu, od dawna czekałam na takie coś. 200 zł to nie taki majątek, a jak pisała powyżej Anna, ja też będę mieć od teraz kosztowne hobby.
Kompletnie nie rozumiem hejterów, którzy zarzucają Wam chęć zarobku. Czy tylko w Polsce nie lubi się ludzi bogatych i z pomysłem jak zarobić pieniądze? Nikt mi nie wyciąga pieniędzy z kieszeni, a jeśli ktoś ma mieć zapłacone za swoją pracę i inicjatywę to czemu nie?
PS. Ja też nie mam FB i bronię się przed jego zakładaniem. A może lista mailingowa?
Michał
Świetny pomysł- tego mi właśnie brakowało na Twoim blogu.
Postanowiliśmy z żoną, że oboje będziemy inwestowali w ten sposób- żona agresywnie a ja spokojnie :).
Nasze propozucje na nazwę to:
– Invest Work$hop
– Finansowe up&down
Pozdrawiamy
Michał,
Czy boostujesz swoje posty na fejsie?
Czy taki „boostowany” post trafia do 100% docelowych odbiorców? (sam nie wiem, a nie za bardzo ufam fc)
Podejmujecie się świetnej, edukacyjnej akcji. Wierzę, że podejdziecie do tego odpowiedzialnie, dlatego tym bardziej nalegam na poszukanie sposobu pewnego i szybkiego sposobu informowania czytelników.
Może dodatkowa podstrona i/lub dodatkowy newsletter?
I na koniec: to już kolejna akcja w necie dotycząca inwestowania/oszczędzania firmowana zdjęciem roślinki wyrastającej z monet trzymanych w dłoni…
To przypadek czy taka moda ? 🙂
Michale,
czekałem na taki projekt. Dziękuję!
Oto moje nazwy:
Szkoła Inwestorów
Warsztat inwestorski
Praktyki inwestorske
Projekt APP&JOP Investment
Projekt Inwestuj 2014
Pozdrawiam!
Dobra inicjatywa, kilka pomysłów na nazwę:
„Dwa portfele” – czyli inwestować każdy może
„Trzy portfele” – Michała, Zbyszka i Twój
„Inwestuj z blogerami”
„Od 200zl do rekina giełdowego”
„Inwestomania”
„Od zera do inwestora”
„Liga inwestorów”
Dziękuję Andrzej 🙂
Hej,
trzymam kciuki i oczywiście będę się przyglądać, a tym czasem podaje moje propozycje tytułów (nie czytałam wszystkich komentarzy więc gdybym się powieliła to przepraszam):
1. Zaszczepić Bakcyla,
2. Ktoś musi spróbować,
3. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz,
4. Zahartuj się narodzie,
5. Do boju.
Dzięki i pozdrawiam
Sabina
GPW powinna być przynajmniej współpatronem.
Moja propozycja:
„Dwa portfele. Jeden cel.”
Michał,
prosisz o wsparciu podcastu na itunes, trzeba coś instalować, może jakiś link?
takiego tematu właśnie bardzo potrzebowałam 🙂
propozycja moja jest
„od oszczędzania do inwestowania”
Pozdrawiam
Ania
Hej Michał, świetny blog, śledzę już od dłuższego czasu 🙂
Moja propozycja projektu to TickerFund.
Pozdrawiam
Krzysiek
Hej,
Moje propozycje:
1) Inwestycje dla każdego
2) Rynek i jego możliwości
3) od zera do milionera – analogia do Pana maklera ze znanego serwisu… 😉
4) Zbuduj portfel od 200zł
No dobra to i ja dorzuce:
Blogowy Tandem Inwestycyjny
Blogerski Buffet Bipolarny
Hej Michał
Własnie ściągam podcast i w międzyczasie czytam komentarze. Ileż w nich, złośliwych komentarzy… a po co to, po co tamto. A ja Wam kibicuję i dziękuję za to że będę miał okazję dorzucić kolejną cegiełkę do mojej edukacji finansowej. Życzę powodzenia i wytrwałości. Na szczęście zdajesz sobie świetnie sprawę, że masz mnóstwo czytelników bloga, którzy będą wdzięczni za tą pracę. Pozdrawiam
Hej,
To mój pierwszy komentarz na blogu, chociaż śledzę go regularnie już od dłuższego czasu. Konkurs skutecznie mnie do tego zmotywował :). Gratuluje pomysłu, życzę sukcesów i deklaruję swój udział w projekcie. Ale do rzeczy. Przygotowałem sporo propozycji, więc pogrupowałem je wg koncepcji:
1) Hasła standardowe, bez wielkiego ładunku emocjonalnego:
a. „Zrozumieć inwestowanie”
b. „Edukacja inwestycyjna od podstaw”
c. „Edukacja inwestycyjna dla każdego”
d. „Odkrywamy arkana inwestowania”
e. „Poznaj sposoby pomnażania oszczędności”
f. „O inwestowaniu – konkretnie”
2. Hasła mające trafić bezpośrednio do odbiorcy, by mógł się z nimi zidentyfikować:
a. „Ty też możesz zostać inwestorem!”
b. „Zostań inwestorem – to proste!”
c. „Polak potrafi inwestować – przekonaj się sam”
d. „Ja, Inwestor.”
e. „Inwestowanie – podejmij wyzwanie!”
f. „Portfele inwestycyjne – jaki jest Twój?”
g. „Włóż inwestycje do portfela, czyli pozwól pieniądzom pracować równie mocno jak Ty!”
h. „Inwestowanie w praktyce dla zielonych”
i. „Decyzje inwestycyjne Kowalskiego” (lub autorów)
j. „Poznaj prawdziwą wartość inwestowania”
3. Hasła zabawne i z podtekstem:
a. „Inwestycje zielonych :)” (zielonych = świeżaków lub $)
b. „Kase study” – nie musisz iść na studia, by efektywnie zarządzać swoimi finansami; zrób to razem z nami krok po kroku! (rzucam hasło „case study”, może warto je wziąć pod uwagę nawet w innej konwencji?)
c. „Portfelik – jak stworzyć swój pierwszy portfel inwestycyjny od zera.” (małe inwestycje = mały portfelik)
d. „PortFeliks – zawiń do przystani inwestora” (tu można zbudować szerszą historię i podnieść poziom abstrakcji, o ile byłaby taka potrzeba)
4. Hasła zainspirowane jakoszczedzacpieniadze.pl:
a. „Jak inwestować pieniądze”
b. „Więcej niż inwestowanie pieniędzy”
c. „Inwestowanie – podnoszenie oszczędzania na wyższy poziom”
Wybór nazwy projektu to naprawdę niełatwe zadanie, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem i może któreś hasło Wam się spodoba, albo przynajmniej będzie punktem wyjścia dla nowych propozycji.
Pozdrawiam serdecznie!
Oszczedni na Gieldzie
No to jeszcze ode mnie:
„ZMonetka” – portfel/portmonetka Zbyszka i Michała
Dwie stówki na górkę – krótki kurs inwestowania
Inwest-akcja
Raczkujący Inwestor – Przedszkole inwestycyjne
Inwestycje in vivo
powodzenia !
Moja propozycja to: Inwestomania
Moja propozycja – „Mądre inwestowanie”.
Nie jest szczególnie wyszukana ani oryginalna. Od razu jednak wiadomo o co chodzi, a proste rozwiązania są najlepsze. „Inwestowania” nie trzeba zupełnie komentować. Słowo „mądre” mówi zaś o tym, że jest to inwestowanie „z głową”, tzn. nie „na pałę”, ale poprzedzone przygotowaniem, przemyślane, dopasowane do inwestującego, itd.
Powodzenia.
Witam po raz pierwszy:)
Wydaje mi sie ze dobra nazwa laczaca wszystkie,poruszane przez Was apekty bedzie „Elementarz Inwestycyjny”. Myslalem jeszcze nad nazwa „InwestBlog” ale ta raczej tlumow nie pociagnie:)
Michał jesteś uzależniający.
Dziękuję.
Hej Michale, super inicjatywa, na coś takiego czekałem! Z niecierpliwością czekam na dalsze informacje. Zastanawiając się nad nazwą i biorąc pod uwagę, że projekt będzie opierał się na dwóch różnych strategiach proponuję nazwę: „Oszczędzanie i Inwestowanie- co dwie głowy to nie jedna”. Pozdrawiam- Krystian.
Moja propozycja nazwy: „Z inwestycją Ci do twarzy” 🙂
Oj., niepotrzebnie zwlekałem z przesłuchanem tego podcastu bo widzę że termin konkursu już minął 🙁 Ale co tam.. Moja propozycja jest prosta i wykorzystuje tytuł który nadałeś temu wpisowi: „Jak pomnażać pieniądze czyli inwestowanie krok po kroku”.
A przy okazji dziękuję Michał za świetną robotę. Śledzę Twojego bloga od kilku miesięcy i jestem pod dużym wrażeniem. Inspirujesz mnie do zmian które zaczynam wprowadzać i zauważam konkretne efekty. Pozdrawiam Cię i czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki cyklu „Jak pomnażać pieniądze czyli inwestowanie krok po kroku” 🙂
Hej Maciek,
Dziękuję za propozycję – pomimo, że po terminie 🙂 Życzę powodzenia we wprowadzaniu zmian w życie.
Pozdrawiam
Michał – gratuluje pomysłu:)
Już Wam kibicuje i mam nadzieje się przyłączyć, a na pewno czegoś nauczyć.
Pozdrawiam!
ps. wiem, ze po terminie i w dodatq padło milion świetnych propozycji ale dla potomności wpisuje swoje – mania zarabiania 🙂
Lecąc Urbanem „Stówka Półgłówka” absolutnie nie w odniesieniu do Michała i Zbyszka oraz całej reszty.
Ciekawy pomysł macie, popieram i przyłączam się do śledzenia, też nie mam FB. Co do kwoty to dla kogo za mało zawsze może kupić za wielokrotność dwóch stówek. Swoją drogą ciekawi mnie co z tego wyjdzie. To że chłopaki szukają sponsora to przecież normalne, że każdy za swoją pracę chce otrzymać wynagrodzenie i ja bym tego nie krytykował. Czytając blog Michała uważam, że facet przykłada się do tego co robi i robi to sumiennie więc jeżeli jakieś telewizyjne szmiry mają sponsorów to dlaczego ma oburzać, że fajny projekt też chce go pozyskać.
Moje nazwy dla Waszego projektu to:
– Nowy start;
– Lepszy start;
– Stawiam na siebie;
– Wygraj dla siebie;
– Zyskowanie;
– 1+1 = przyszłość!
Moje propozycje:
„Cel: oszczędzanie!”
„Akademia ciułacza”
„Formuła Oszczędzania”
„Wyjść na Plusie”
pozdrawiam serdecznie
Witaj Michale, witajcie wszyscy,
Michale nie wiem gdzie „dorwałeś” tą melodię dla wstępu i zakończenia Podcastu ale muszę przyznać, że jest bardzo pozytywna i wpada w ucho. Już któryś dzień miesza mi komórki mózgowe :).
Odnośnie akcji to tylko potwierdzę – rewelacyjny pomysł.
W podcast’cie wspominaliście, że jeżeli chce się grać na giełdzie a dokładniej obracać akcjami to trzeba poświęcać temu sporo czasu. Oczywiście się w pełni zgadzam, ale czy aby całkowicie się oddać grze na giełdzie to trzeba się zwolnić z pracy? Czy np. pomimo, że mam ogromny zasób wiedzy i umiałbym sobie dobrze radzić na giełdzie to pomimo tego muszę oddać się np. zachowawczemu inwestowaniu np. w fundusze (przykładowo pracuje od 7-17).
Pozdrawiam i życzę sukcesów każdemu kto próbuje swoich sił.
Witajcie wszyscy!
Dość konkretnie tych postów tutaj nabazgraliście :).
Chciałem tylko dodać, że Elementarz trafił w niesamowity czas dla giełdy. Ciekaw jestem jak to się dalej potoczy, ale muszę przyznać, że doświadczenie będzie dość obfite po przejściu całego cyklu inwestowania (mając na myśli sytuacje polityczną na świecie). Nie mniej życzę powodzenia Michałowi i Zbyszkowi oraz każdej innej osobie która poszła w ich ślady w walce z ciągłymi spadkami. 🙂
Pozdrawiam
Adam
I jak z tym cyklem?
jak się zakończył?
Czy w dalszych podcastach jest cos na ten temat?
dzis jest 10-09-2019 i dopiero trafilam na ten wpis – akcja pewnie zakonczona, jak trafic na te wszystkie analizy, itp, gdzie to mozna ogladnac?
Hej,
Wszystkie wpisy z tego cyklu znajdziesz tutaj:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/elementarz-inwestora
Pozdrawiam!