Po dekadzie działania blog "Jak oszczędzać pieniądze" zakończył swoją działalność. Jedyną stale aktualizowaną sekcją bloga jest RANKING kont i lokat. Zapraszam też do lektury ponad 500 archiwalnych artykułów (ponadczasowych)! 👊

WNOP 131: Jak stać się bogatym i jak zarabiać duże pieniądze? – konkretne podpowiedzi gratis

przez Michał Szafrański dodano 1 kwietnia 2019 · 69 komentarzy

Jak zostać bogatym

Pracujesz tylko na etacie i liczysz na dojście do bogactwa lub przynajmniej wolności finansowej? Mam smutną wiadomość. Tą drogą to raczej się nie uda.

„Podaj mi przepis na szybki sukces finansowy – najlepiej w trzech punktach” – tak mogę streścić większość tych maili, w których pytacie mnie o to jak zarobić duże pieniądze, jak zostać bogatym i jak inwestować z wyższymi stopami zwrotu niż na lokatach. Zazwyczaj, tak po ludzku, opadają mi ręce, bo z maili tych wynika duża naiwność i oczami wyobraźni widzę od razu, jak ich nadawcy wpadają w sidła tych, którzy świetnie zarabiają na sprzedawaniu innym marzeń.

Nie ma trzypunktowej recepty na stanie się bogatym. Majątek buduje się stopniowo – najczęściej w procesie, który wymaga podjęcia dużego ryzyka i – niestety – często sprowadza się do „przyjmowania na klatę” wielu porażek. Warto rozumieć, że rzadko komu udaje się zbudować prawdziwy majątek wyłącznie pracą etatową – poprzez sprzedawanie swojego czasu za pieniądze. Nie bez powodu listy bogaczy okupują ludzie, którzy są właścicielami biznesów. Własna firma to znacznie szybszy sposób budowania bogactwa, ale otwarcie trzeba powiedzieć, że ta droga jest trudna i nic na niej nie jest gwarantowane.

Wiem, że już sam tytuł tego podcastu brzmi jak marna i wyświechtana obietnica przeróżnych guru od bogacenia się i mówców motywacyjnych, ale dołożyłem starań, by był to kompleksowy i rzetelny materiał. Nafaszerowałem go konkretnymi wskazówkami dla tych osób, które wykazują się pracowitością, cierpliwością, systematycznością i gotowością do doskonalenia swoich umiejętności. Od dzisiaj to właśnie tutaj będę odsyłał wszystkich, którzy chcą być bogaci, zarabiać duże pieniądze i powiększać swój majątek bez konieczności wykonywania pracy, czyli nawet wtedy, gdy śpią. 🙂

Zapraszam do wysłuchania. 🙂

Dziękuję za wsparcie dla Virtual Dream!!!

Moi drodzy! Zabrakło tego w tym odcinku, ale bardzo bardzo bardzo mocno dziękuję Wam za tak niesamowity odzew na mój apel z poprzedniego odcinka z prośbą o wsparcie dla Piotra Łoja i Jego fundacji Virtual Dream.

Jesteście absolutnie niesamowici! W chwili, gdy piszę te słowa, Piotra wspierają 172 osoby i łączna kwota darowizn wynosi 6625 zł miesięcznie. Pozytywna miazga! Jeszcze raz dziękuję. 🙂

Virtual Dream na Patronite

Jak stać się bogatym – podcast w formie audio i wideo

Możesz posłuchać podcastu lub obejrzeć wideo na YouTube.

Oglądając wideo zasubskrybuj proszę kanał na YouTube oraz kliknij symbol dzwoneczka. Dzięki temu będziesz otrzymasz powiadomienie, gdy opublikuję nowy film.

Czytaj także: WNOP 092: Własna firma – co warto wiedzieć zanim zaczniesz – moje błędy i 23 wskazówki

Transkrypt, czyli podcast do czytania

Transkrypt podcastu dostępny jest w dwóch formatach: PDF do pobrania i wersja tekstowa do czytania na blogu (po rozwinięciu).

Kliknij tutaj, aby pobrać spisaną treść podcastu (PDF).

 

Sprawdź również: WNOP 111: Po co mi pieniądze? – czyli jak wyznaczyć granice oszczędzania i zarabiania

Już jest NOWE WYDANIE 2019 książki „Finansowy ninja”!

Do mojego magazynu dotarło już „nowe wydanie 2019” książki #FinNinja – podręcznika finansowego, który stanowi solidny fundament pod stopniowe budowanie bogactwa.

Pakiet Finansowy ninja

Przypominam, że trwa specjalna promocja dla dotychczasowych nabywców książki na papierze. Tylko do 15 kwietnia 2019 r. przy zakupie nowego wydania w pełnej cenie – otrzymają oni drugi egzemplarz gratis. Tutaj przeczytasz o szczegółach promocji.

Zapraszam do zakupu tej i innych książek. 🙂

KUP KSIĄŻKĘ #FinNinja →

W tym odcinku usłyszysz:

  • Czy istnieje tajemniczy sekret na łatwe i szybkie zarabianie pieniędzy?
  • Czym jest bogactwo?
  • Jak nasze podejście do bogactwa wpływa na realne bogacenie się?
  • Dlaczego trudno się wzbogacić sprzedając swój czas?
  • Co wpływa na osiągnięcie sukcesu w biznesie?
  • Czym jest wiedza specjalistyczna?
  • Jak budować realny wpływ na innych?
  • Dlaczego umiejętność sprzedawania jest konieczna w biznesie?
  • Co to jest dźwignia biznesowa?
  • Dlaczego zatrudnianie ludzi jest ryzykowne?
  • Dlaczego sposób działania firmy wpływa na jej zyski?
  • Jak wybrać model biznesowy?
  • Z jakimi ludźmi warto pracować?
  • Dlaczego warto unikać cyników i sceptyków, gdy otwieramy własny biznes?
  • Dlaczego każdy biznes jest inny i nie da się zbudować swojego biznesu na kopiowaniu i podglądaniu innych?
  • Czy pieniądze w życiu są najważniejsze?
  • Czy praca na etacie pozwala dojść do dużych pieniędzy?
  • O książkach, które polecam.

Kliknij prawym przyciskiem, aby ściągnąć podcast jako plik MP3.

Strony, osoby i tematy wymienione w podcast’cie:

Skąd pobrać podcast

Podcast dostępny jest dla Was w wielu miejscach:

A jeśli podoba Ci się podcast, to będę Ci bardzo wdzięczny, jeśli poświęcisz minutkę i zostawisz swoją ocenę oraz krótką recenzję w iTunes. Wasze głosy powodują, że mój podcast trafia do rankingów iTunes. Dzięki temu łatwiej jest do niego dotrzeć tym osobom, które jeszcze nigdy go nie słyszały. A na tym bardzo mi zależy 🙂

Oceń podcast “Więcej niż oszczędzanie pieniędzy” <–

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za Twoje wsparcie i życzę Ci świetnego dnia! 🙂

"Finansowy ninja" - podręcznik finansów osobistych

Finansowy ninjaJuż ponad 130.000+ osób kupiło książkę "Finansowy ninja".

Nowe, zaktualizowane wydanie to ponad 540 stron praktycznej wiedzy o oszczędzaniu, zarabianiu, optymalizacji podatkowej, negocjowaniu i inwestowaniu, które pomogą Ci zostać prawdziwym finansowym ninja i osiągnąć bezpieczeństwo finansowe.

Przewodnik po finansach osobistych, który każdy powinien przeczytać jeszcze w szkole.

PRZEJDŹ NA STRONĘ KSIĄŻKI →

{ 69 komentarzy… przeczytaj komentarze albo dodaj nowy komentarz }

Robert Kwiecień 1, 2019 o 11:49

Nagrałeś cały podcast z marszu, bez żadnych notatek, przerw, poprawek, a wszystko z głowy???

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 1, 2019 o 13:07

Hej Robert,

No chyba żartujesz. 🙂 Masa notatek. Szykowałem się do nagrania w sumie kilka dni.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Robert Kwiecień 2, 2019 o 14:26

Tak to wygląda na nagraniu na jutubie 😉

Odpowiedz

Tomek Kwiecień 7, 2019 o 17:03

Jest parę ciachnięć przy zmianach kamery 🙂

Odpowiedz

JacekS Maj 6, 2019 o 08:16

Idealny przyklad z życia że widzimy tylko „wierzchołek” całego przygowania Mchsła. Tak samo jest z bogatymi mowimy ze oni maja łatwo, udalo im sie a tak naprawde za nimi jest ogrom pracy ?

Odpowiedz

Rafał Kwiecień 1, 2019 o 12:05

To coś dla mnie 🙂

Odpowiedz

Krzysztof Kwiecień 1, 2019 o 12:48

Michał, tylko raz padło słowo „szczęście”, ale osobiście uważam, że posiadanie szczęścia na drodze do bogactwa jest bardzo ważne. To szczęście różnie można pojmować, ale ja definiowałbym je tak, że jest to znalezienie się we właściwym miejscu w otoczeniu właściwych ludzi.
Przeczytałem już jakiś czas temu „Zaufanie…” i dla mnie była to m.in. taka opowieść o szczęściu jakie Ciebie spotkało: że mogłeś pracować w jakimś sklepiku, gdzie nic się nie działo, że produkowałeś „fanzina”, że stawałeś się człowiekiem bogatym już wtedy. Moja droga jest inna, bo jesteśmy różnymi ludźmi. I to jest wspaniałe móc rozumieć i odczytywać te różnice. Wiem, że Twój wpis koncentruje się na materialnej stronie bogactwa, ale dobrze, że wspominasz też o bogactwie na innych płaszczyznach. Bogatym można być mając mniej i czuć się z tym dobrze. W tym zakresie wcale nie trzeba się „skalować”.

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 1, 2019 o 13:09

Hej Krzysztof,

Też uważam, że czynnik szczęścia jest absolutnie kluczowy – co zresztą nie raz podkreślałem. Z tym, że szczęściu trzeba po prostu pomagać. 🙂

Pozdrawiam!

Odpowiedz

Krzysztof Kwiecień 2, 2019 o 14:07

Michał, fajnie byłoby mieć jakiś wzór na szczęście no i wiedzieć, jaki czynnik jest tym, któremu można bardziej pomagać a któremu pomagać można mniej. 🙂

Jednak tak bardziej serio, to wydaje mi się, że pomagamy szczęściu w tym rozumieniu jakie może towarzyszyć na drodze do bogactwa, jeśli jesteśmy generalnie optymistami, jesteśmy ekstrawertywni, mamy wysoką odporność psychiczną.

Szczególnie ten ostatni wymiar wydaje się obecnie bardzo mocno uwypuklany – i ma swoje przełożenie na konkretne badania psychologiczne. Mówi się nawet o modelu związanym z odpornością psychiczną na którą składają się takie cztery elementy jak: (1) wyzwanie, czyli traktowanie wyzwań jako szans, (2) zaangażowanie, czyli bycie wytrwałym w realizacji zadań, (3) pewność siebie, czyli wysoka wiara w swoje możliwości i (4) poczucie wpływu, czyli przekonanie, że kontroluje się swój los. Z jednej strony model zakłada, że jeśli ktoś nie jest odporny psychicznie, to jest wrażliwy (co ma być pocieszeniem i pokazaniem, że każdy ma swoją wartość) z drugiej strony model wskazuje naszą plastyczność i możliwość wypracowania w pewnym zakresie tych umiejętności, jakie na odporność się składają.

I teraz wracając do Ciebie, zagadnienia bogacenia się i dokładając do tego np. wymiary testu Gallupa (Strengths Finder, który swego czasu opisywałeś na blogu i pisałeś o nim w ZCWP): masz zestaw cech, które pomagają szczęściu. 🙂

Odpowiedz

Szyciownik Kwiecień 1, 2019 o 15:23

Cześć,

Fajnie, że napisałeś, że bogactwo to nie tylko pieniądze. Moim zdaniem nie można być prawdziwie bogatym, jeśli nie ma się bogactwa duchowego. Jeśli ktoś doszedł do majątku po trupach, to nigdy nie będzie szczęśliwy. Świetny tekst, Michale!

Pozdrawiam,
Kasia

Odpowiedz

Michał Kwiecień 1, 2019 o 16:11

Świetny odcinek, Michał, sam prowadzę biznesy od ponad 12 lat, ze skutkiem raz lepszym, raz gorszym, ale mogę potwierdzić wiele z tego, co tu powiedziałeś. Zwłaszcza, że „nic nie jest gwarantowane i jak będziecie mieli szczęście to dostaniecie to, na co zapracowaliście” czy jakoś tak. Brzmi brutalnie, ale inne podejście do biznesu może dać co najwyżej gorzkie rozczarowanie.
Kudos za świetny lifehack – jak olewać niektóre problemy, których nie musimy rozwiązywać – przemnożyć czas potrzebny na ich rozwiązanie przez naszą oczekiwaną stawkę godzinową i zastanowić się, czy jest to warte zachodu. Chyba szczególnie sensowne dla tych, którzy w swoich biznesach tworzą produkty, bo to tutaj na początku drogi najtrudniej wycenić swój czas, większość produktów na starcie zarabia mało, ale jeśli nie poświęcimy im odpowiednio dużo czasu i energii, nigdy nie będą zarabiały dużo. Pozdro!

Odpowiedz

Michał Kwiecień 1, 2019 o 18:16

Bardzo inspirujacy podcast.

Odpowiedz

Marina Kwiecień 1, 2019 o 19:09

Bardzo przydatny temat i wiele ciekawych zagadnień, dziękuję! 🙂

Odpowiedz

jimmy Kwiecień 1, 2019 o 20:06

To nie jest prima Aprilis? Nie chce stracic godziny na sluchanie by sie okazalo ze to sciema 🙂

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 1, 2019 o 20:09

Hej Jimmy,

Zero ściemy. Bardzo poważnie.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Tomek Kwiecień 7, 2019 o 17:06

A ja dodam tylko – gratuluję zbiórki na patronite! Sam się dorzuciłem dzięki Tobie.

Odpowiedz

Małgorzata Kwiecień 7, 2019 o 19:37

Hej Jimmy! Michał Szafrański nigdy nie ściemnia!

Odpowiedz

Ania Kwiecień 1, 2019 o 20:57

Hej Michał!
Dzięki Ci za to co robisz. Na Twojego bloga trafiłam już dawno temu, ale do tej pory byłam tylko obserwatorem. Przeczytałam niektóre artykuły, przyznawałam Ci w duchu rację i dalej robiłam to samo.
Szczerze mówiąc nie wiem co było tym zapalnikiem, który sprawił, że wzięłam się za swoje finanse i od kwietnia ruszam z budżetem domowym. Na razie wypełniłam go eksperymentalnie, ale już samo uświadomienie sobie, że ja tak naprawdę nie wiem ile co mnie kosztuje pokazało mi, że kontrola moich finansów to świetny pomysł 🙂

Co do nagrania – jestem nieziemsko zaskoczona tym jak brzmi Twój głos! Do tej pory tylko czytałam i miło było Cię usłyszeć. 🙂

Pozdrawiam z nad lektury finansowego ninja i życzę Ci ogromu wytrwałości w tym co robisz 🙂

Odpowiedz

Anatol Kwiecień 1, 2019 o 21:49

Michał,
świetny, merytoryczny i motywujący odcinek!

Jakiś czas temu – chyba nawet czytając Finansowego Ninja, gdzie opisywałeś (o ile dobrze pamiętam) w jaki sposób wyliczyć ile pieniędzy potrzebujemy żeby przejść na emeryturę – wyszło mi dokładnie to o czym mówiłeś w tym odcinku – nie ważne ile zarabiamy na etacie – i tak w ten sposób wolności finansowej nie uzyskamy.

Z punktu widzenia czasu mogę stwierdzić jedynie, że żałuję, że nie uświadomiłem sobie tego jakieś 10 lat wcześniej. Być może teraz byłbym w zupełnie innym miejscu.
Mam jednak nadzieję, że jeszcze nic straconego 🙂

Nie jest jednak lekko – łączenie pracy na etacie z rozwijaniem swojego pomysłu to niemałe wyzwanie – zresztą znasz to doskonale ;-). Potrzeba mnóstwo samozaparcia, wytrwałości, ale i cierpliwości. Chyba każdy z nas chciałby efekty widzieć od razu, a jak to wiele osób mówi – swój biznes to raczej nie sprint, a maraton.

Bardzo celne uwagi ze strachem i zwątpieniem. Tego typu myśli co jakiś czas mnie również dopadają, zwykle gdy natrafię na jakieś problemy. Plus z tego wszystkiego jest taki, że jeśli przetrwamy ten moment i uda się przezwyciężyć kłopoty, wtedy dostajemy motywacyjnego kopa i nagle wszystko zaczyna przyspieszać. Jak to mówią – co Cię nie zabije, to Cię wzmocni – i jest w tym bardzo dużo prawdy.

A tak zmieniając temat, świetnie że publikujesz podcasty na YouTube, bardzo fajnie się to ogląda widząc jak „do mnie mówisz”, z drugiej strony to cholerny zjadacz czasu, i nie da się w tym czasie robić nic innego – i tu znowu przewagę ma wersja audio… 🙂 Ot problemy 1’go świata 😉

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzięki za świetny odcinek…

Odpowiedz

howardroark Kwiecień 1, 2019 o 22:53

przypomina mi się zawartość książki „The Millionaire Next Door” – dokładnie takie przemyślenia jak w podcascie (i generalnie w Twoim blogu). Bardzo dobra pozycja, mimo iż pochodzi z końca lat 90tych. A może dlatego właśnie…
Szkoda że uczenie takiego podejścia nie jest częścią systemu nauczania. Ani u nas, ani w innych krajach, niestety.

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 2, 2019 o 00:46

Hej,

A nie wiem czy wiesz, że w ubiegłym roku wyszło zaktualizowane wydanie tej książki. Jeszcze nie kupiłem / czytałem tego nowego. Mam na liście. 🙂

Pozdrawiam

Odpowiedz

funboy Kwiecień 2, 2019 o 07:08

Michal,
masz na mysli ksiazke „Prawdziwi milionerzy”? czy jest jakies nowe wydanie „Sekretow …” z nowymi danymi w srodku?

Tak czy siak kupie gdyz Sekrety to jedna z lepszych ksiazek tego typu. Oczywiscie obok stoi FinNinja (wczoraj zamowione 2 egz w promocji dla znajomych) i książki Ryszarda Jaszczynskiego.

Odpowiedz

Jimmy Kwiecień 3, 2019 o 11:17

Podpinam sie do pytania jest nowe wydanie czy chodzi o Prawdziwych Milionerow ?

Moglbys gdzies podlinkowac?

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 3, 2019 o 11:51

Hej,

Chodziło mi o „The Next Millionaire Next Door: Enduring Strategies for Building Wealth”. Ale nie czytałem jeszcze…

https://www.amazon.com/Next-Millionaire-Door-Enduring-Strategies/dp/1493035355/

Pozdrawiam

Odpowiedz

Daniel Kwiecień 1, 2019 o 23:39

Cześć. Ja w kwestii trochę technicznej. Już dawno zwróciłem na to uwagę, ale jakoś dopiero teraz się zebrałem, prokrastynacja i te sprawy :-). We wstępie zwracasz się do słuchacza „Witam Cię”, a w dalszej części już normalnie „Wy, Was, Waszych” itd. Jakoś się to nie klei razem. To celowy zabieg? Teraz zabieram się do słuchania dalej, bo oczywiście chcę być bogaty ;-). Pozdrawiam.

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 2, 2019 o 00:45

Hej Daniel,

Hahaha… przypadkowo. Generalnie staram się mówić w liczbie mnogiej, bo wtedy nie mam poczucia, że krzywdzę Panie, gdy mówię tak jak do Panów. W liczbie mnogiej – nie ma tego problemu.

Ale końcówkę zawsze mówię per „Ty” a nie „Wy”. 🙂

Pozdrawiam!

Odpowiedz

Adrian Kwiecień 2, 2019 o 00:20

Myślę, że ten podcast bardzo rzetelnie podsumował moje wahania „co dalej” i naświetlił mi drogę jaką powinienem pójść 🙂
Kiedyś trzeba podjąć odważną decyzję a i tak za długo z tym zwlekałem.
Dzięki Michał jeszcze raz za motywację i mam nadzieję, że będzie okazja aby się z Tobą spotkać 🙂

Pozdrowienia dla Ciebie 🙂

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 2, 2019 o 00:43

Hej Adrian,

Dzięki za ciepłe słowa (Twój mail nadal czeka na odpowiedź).

Pozdrawiam!

Odpowiedz

Marcin Kwiecień 2, 2019 o 09:17

Kolejny fajny odcinek podcastu, w sumie to z rodzimych „słuchowisk” lubię Twój i Dominika Juszczyka, na którego trafiłem poniekąd przez tego bloga. Powiem szczerze dziwię się, że taki odcinek powstał dopiero teraz, ale z drugiej strony prawda jest taka, że te treści są znane każdemu kto zna twój blog dłużej niż kilka miesięcy, przeczytał ZCWP i ma głowę na karku. Ale widać tutaj sznyt twoich guru (Pat Flynn i M. Hyatt), czyli robienie co jakiś czas skondensowanych treści ułatwiających szybkie odnalezienie się w temacie dla nowego czytelnika.
Ciekawi mnie jedna rzecz, mówisz, że do osiągnięcia „bogactwa” potrzeba dużo czasu. Czy 6 lat na stworzenie zautomatyzowanego systemu zarabiania realnych pieniędzy (taka koparka złotówek), bez szukania skrótów, kombinacji podatkowych i w co wierzę w oparciu o uczciwość względem siebie i czytelników, to długi okres? Tylko dla kogoś kto ma lat 20 😉
Czekam na kolejny odcinek podcastu 😉

Odpowiedz

Natalia Kwiecień 2, 2019 o 11:39

Witam wszystkich wiem ze to nie najlepsze miejsce do takich komentarzy ale myśle ze tu mogę otrzymać najlepsze rady. Mam problem z firma raport która rzekomo odkupiła moj dług i nie wiem co robić czy przelać im pieniądze? Czy to oszuści? Jako młoda dziewczyna wzięłam telewizje na bratowa która jak twierdziła rozwiązała już dawno z nimi umowę a teraz nie odbiera moich telefonów. Czy ktoś miał z nimi do czynienia? I jak mogę sprawdzić czy faktycznie jestem zadłużona? Proszę o pomoc

Odpowiedz

Agnieszka Kwiecień 2, 2019 o 16:04

Jak zwykle – świetny odcinek! Wiele Twoich materiałów zainspirowało mnie do podjęcia różnych decyzji w życiu (przez Ciebie zaczęłam prowadzić budżet, odkładać pieniądze, kupiłam nieruchomość, którą podnajmuję, a nawet podjęłam decyzje dotyczące mojej kariery i pracy). Dzień, w którym trafiłam na Twojego bloga był szczęśliwym dniem w moim życiu, a z perspektywy tych paru lat widzę, że długofalowo zaowocował wieloma pozytywnymi zmianami. Dziękuję Ci Michał za całą Twoją pracę i dzielenie się wiedzą z innymi!

Brakowało mi Twoich podcastów i bardzo się cieszę, że wróciłeś do nagrywania pomimo problemów zdrowotnych w rodzinie. Jestem przy Was myślami i z całego serca życzę Wam dużo zdrowia.

Trzymaj się ciepło!

Agnieszka

Odpowiedz

Maciej Kwiecień 2, 2019 o 21:14

Michal wspomniales w podcascie ze tylko nieliczne zawody na etacie daja szanse dojscia do wolnosci finansowej. Moglbys rozwinac ta mysl albo ocenic ile wedlug Ciebie musialby zarabiac taki etatowiec aby wolnosc osiagnac.

Jakos nie moge znalezc dobrego pomyslu na biznes, ktory bym rozwijal obok etatu. Oszczednosci staram sie reinwestowac, ale wiem, ze bez istatnej dzwigni bedac na etacie nie przyspiesze pomnazania majatku.

Zastanawiam sie jednak czy ponac sie po szczeblach kariery mozna dobic do momentu ze i etat da ta wolnosc finansowa w okreslonym czasie (wedlug moich wyliczen powinno to zajac jeszcze 6-7 lat).

Bede wdzieczny za przedstawienie Twojego punktu widzenia.

Odpowiedz

Piotrek Kwiecień 7, 2019 o 12:16

Maciek sam musisz sobie to policzyć, każdy przypadek jest inny. Najprostrzy sposób to wziąć swoje roczne koszta życie i pomnożyć przez 20-25. Wysokość współczynnika zależy od tego jak duży margines błędu chcesz mieć. Czyli np. przy 10tys. kosztów miesięcznie liczysz 10 000 * 12 * 20 = 2 400 000. I odpowiedz sobie teraz na pytanie ile czasu zajmie Ci zebranie 2,5mln majątku pracując na etacie, odkładając tyle ile odkładasz w tym momencie.

Więcej nt. metody wyliczania możesz przeczytać np. tu: https://www.mrmoneymustache.com/2012/05/29/how-much-do-i-need-for-retirement/

Odpowiedz

Jarek Kwiecień 3, 2019 o 12:10

Jak zwykle, bardzo konkretnie i rzeczowo. Wielu osobom może uda się dzięki temu zmienić swoje – niezbyt dobre – nawyki finansowe.

A tak swoją drogą, to właśnie podcasty są prawdziwą solą tego bloga.

Odpowiedz

Magdalena Kwiecień 3, 2019 o 14:52

hejo Michał,
słuchając tego odcinka prawie cały czas twierdząco kiwałam głową. Chciałabym jednak podzielić się tym, co dla mnie jest największym kłopotem w perspektywie budowania własnego biznesu: jak odróżnić podejmowanie ryzyka od zwykłej głupoty?
Człowiek głupi był, że na studiach firmy nie zakładał, ale cóż było minęło, a teraz z dwójką małych dzieci przejście na tryb „buduję własną firmę” wydaje się ryzykowne? nieodpowiedzialne? A z drugiej strony jest ta myśl, że własnie z myślą o tych dzieciach własną działalność trzeba rozwijać (if you know what I mean). Tak paradoks mały wychodzi? Czy przejście na budowanie własnej działalności w momencie kiedy się nie ma oszczędzone na 12 miesięcy życia uważasz za totalną głupotę? Znając Ciebie pewnie doradzisz najpierw zbudować te oszczędności. Ale co jeśli na etacie się nie zarabia kokosów i zajmie to bardzo długo?

Odpowiedz

DP Kwiecień 7, 2019 o 16:20

Oszczędności na 12 miesięcy to bardzo dużo. Może spróbuj od pracy po godzinach, 2-3 godzinki dziennie jako dodatek albo wejdź w biznes, który nie wymaga duże inwestycji i nie generuje dużych kosztów – w ten sposób ograniczysz ryzyko. Taki biznes nigdy nie okaże się głupotą czy zbyt dużym ryzykiem.

Odpowiedz

e-andrzej Kwiecień 3, 2019 o 15:07

Witaj Michale.
Jak zwykle super podcast, aż dziwne, że tak mało ludzi komentuje, pamiętam że pod Twoimi artykułami zazwyczaj bywało dużo więcej komentarzy. Może gdzieś Ci je cenzurują i puszczają tylko te bardzo pochlebne. Temat do przemyślenia w wolnej chwili 😉
Pozdrowionka

Odpowiedz

Dorota Kwiecień 3, 2019 o 15:59

Dziękuję Michał za super ciekawy podcast!
Właśnie przerabiam książkę „Gotowi na start”, którą kupiłam wraz z Twoim „Zaufaniem” 🙂
Super pozycja! Polecam! 🙂

Odpowiedz

Marta Kwiecień 3, 2019 o 17:32

Dzięki Michał za ten odcinek! Brakowało mi Twoich podcastów!

Odpowiedz

Zbyszek Kwiecień 4, 2019 o 13:09

Super podcast. Moim problemem jest, że mam specjalistyczną wiedzę w kilku obszarach ale też wiem, że są inni którzy są w tych obszarach lepsi. I to mnie blokuje najbardziej bo nie wiem po co (tj. czy to będzie zyskowne) mam zakładać firmę skoro moje usługi i tak są obecne na rynku. To jest ważne uważam, że nie jestem dobrym sprzedawcą.

W podcaście zaznaczasz, że trudno jest Ci wygenerować zysk netto >=4% na całym kapitale z inwestycji – co wiem z doświadczenia, że jest trudne.
To wiąże się z czymś co nie pozwala mi spać od kilku tygodni/mcy 🙂 bo nie wiem w czym tkwi mój błąd myślowy. Chodzi o to, że nie rozumiem jakim cudem opłaca się Tobie (osobie z duża ilością wolnej gotówki) leasingować samochód. Koszt leasingu jest na pewno wyższy niż 5% (wliczam w to 1% odliczonego podatku). Obiecałeś, że to wyjaśnisz – cały czas czekam na to wyjaśnienie 🙁 Może napiszesz tu lub w mailu do mnie w 2 zdaniach. Chyba, że masz z tego tytułu jakieś kickbacki 🙂

Poza tym faktem to wszystko co do tej pory napisałeś na swoim blogu jest fajne bo słuchając podcastów zawsze czuje się jakby ktoś mnie i moje myśli/poglądy opisywał.

Odpowiedz

Michał Szafrański Kwiecień 4, 2019 o 14:00

Hej Zbyszek,

Kilka ważnych wątków poruszasz. Po pierwsze: to, że są na rynku inni specjaliści (że nie jesteś monopolistą), to także pokazuje, że jest rynek na tego typu usługi, skoro udaje się utrzymać iluś tam specjalistom na swoim. To ważne.

Co do bycia sprzedawcą – też przez lata uważałem, że nie jestem sprzedawcą, nie lubię sprzedawać itd. Ale i tak to robiłem i miałem dobre rezultaty. 😉 W wielu przypadkach sprzedaż sprowadza się po prostu do aktywnego poszukiwania sposobów na rozwiązanie problemów klientów. Tak po prostu.

Co do leasingu auta naprowadzę Cię krótko:

– Gdybym kupował auto za kilkadziesiąt tysięcy, to być może opłacałby się zakup gotówką, ale kupowałem auto za 200k zł.
– Koszt mojego leasingu to bliżej 3% w całym okresie niż 5%.
– Przy leasingu mogę całą wartość netto auta wrzucić w koszty (zeszłoroczny leasing) a nie do limitu 20.000 EUR. Czyli 166k zł w koszty zamiast jakichś 86k. Już samo to to jakieś 15k zł oszczędności podatkowych.
– Połowa VAT-u w koszty przy ratach leasingowych – bez limitu, a przy zakupie za gotówkę masz górny limit odliczeń VAT.

Reasumując: po prostu leasing jest dużo tańszy niż zakup za gotówkę, o ile kupujemy drogie auto.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Zbyszek Kwiecień 5, 2019 o 18:04

Dzięki wielkie Michał za naprowadzenie dot. leasingu. Źle się z tym czułem bo stanowczo odradzałem leasing żonie – chyba nie była to aż tak zła porada skoro samochód był w graniach 80k czyli w limicie podatkowym. Faktycznie słyszałem o ograniczeniach podatkowych przy dużych kwotach, ale to chyba zostało już zmienione. Bardzo mnie zaskoczyłeś tym, że koszt leasingu wyniesie ok. 3%. Zastanawiam się nad sensownością takiego biznesu skoro 10-letnie obligacje skarbowe w okresie wachnięc można kupić z taką samą renotownością. Ale to nie nasz problem.

Odpowiedz

Małgosia Kwiecień 4, 2019 o 20:23

Michale,

Dziękuję za ten odcinek. Otwiera on bardzo szeroki temat i wbrew pozorom pytania zadane we wstępie wcale nie są takie banalne. Czytając ten odcinek wracam myślami do książki Napoleona Hilla, który w roku 1937 analizował cechy charakteru osób bogatych. Bardzo ciekawa pozycja, która przetrwała próbę czasu. Polecam.

Serdecznie pozdrawiam
Małgosia

Odpowiedz

Jakub Ziółkowski Kwiecień 6, 2019 o 01:00

Michał, dzięki za bardzo fajny odcinek 🙂 Świetnie się słucha Twoich podcastów, a ponadto dla mnie są zawsze solidną dawką motywacji!

Odpowiedz

Kamil Kwiecień 6, 2019 o 15:14

„sztuczek SEO” Chyba o SEO nie masz zielonego pojęcia skora tak to określasz.

Odpowiedz

Marek Kwiecień 8, 2019 o 08:04

Swietne podcasty tu widze , takie „edukacyjne”, etc. Coz jako, ze po przeczytaniu Twojej ksiazki (pozyczylem legalnie od kolegi), stwierdzilem, ze juz dawno jestem finansowym ninja , wiec pozwalam sobie na maly komentarz.
Ostatnio umarl moj sasiad, inzynier , kariera w wielkiej firmie, apartament w europejskiej metropolii, rodzinka, troje dzieci, wszystko bylo super. Czlowiek umarl na wylew krwi do mozgu w wieku 49 lat na wakacjach w Hiszpanii. Palil, nie mial czasu na sport, tylko kase produkowal.Takze , mysle ze inwestycja w forme (czas na sport), dobre jedzenie bio , etc to jednak jedna z lepszych „lokat”. Do przemyslenia.

Odpowiedz

MONIKA Kwiecień 8, 2019 o 13:35

„Praktyka czyni mistrza” , „są tylko ludzie, którzy sprzedają takie sposoby i bogacą się dzięki Tobie”, „droga do sukcesu wymaga ciężkiej pracy” zabieram to dla siebie. Wspaniały podcast dla dojrzałych i świadomych siebie ludzi. Extra się Ciebie słucha 😉 Pozdrawiam Monika

Odpowiedz

Michał Kwiecień 8, 2019 o 16:52

Ufff, bałem się tego odcinka. Zawsze jak widzę „jak być bogatym” to myślę, że ktoś albo będzie chciał mnie uczyć „jak żyć” albo to coachingowej jakości treści. Na szczęśćie odbyło się bez tego. Rewelacyjny odcinek, szkoda, że podcasty, zwłaszcza te solowo u Michała to ostatnio są bardzo rzadko. No nic, będę kibicował. aby w 2019 pojawiło się jak najwięcej ciekawych treści. Podcast zapisany, wrócę jeszcze do niego.

Odpowiedz

Edyta Kwiecień 8, 2019 o 16:57

Czytam bloga od samego początku i jak dla mnie akurat Ty Michale spokojnie możesz używać takich wyświechtanych tytułów 😉
Dla mnie Twoje wskazówki są zawsze bardzo cenne, przede wszystkim dlatego, że jesteś szczery. I z pewnością dlatego masz tak szerokie grono odbiorców. Podcast długi, jednak słucha się go bardzo przyjemnie.
Czekam na kolejne materiały.

Odpowiedz

Damian Kwiecień 9, 2019 o 15:19

Ciekawy podcast, oprócz treści podoba mi się, że jest możliwość przyśpieszenia odtwarzania, w końcu czas to pieniądz 🙂

Odpowiedz

Tom Kwiecień 10, 2019 o 20:57

Nie zgadzam się z tezą postawioną we wstępie, jakoby pracując na etacie nie dało się osiągnąć wolności finansowej. Można i to bardzo prosto. Jest tylko jeden warunek: emigracja. Jeśli rozpatrujemy przypadek dwojga młodych ludzi, którzy wykonują zwyczajne zawody (nauczyciel, strażak, księgowa etc) i wiodą normalne życie, z całą pewnością będą oni w stanie oszczędzić 10.000 zł w Niemczech, Anglii czy Norwegii. Załóżmy że zaczęli pracować w wieku 25 lat, na emeryturę przechodzą w wieku 50 lat. Daje to 300 miesięcy, czyli 3 miliony złotych oszczędności (pomijam inflację i odsetki z inwestycji). Jest to kwota, która w polskich warunkach pozwoli im na bardzo przyzwoite życie. Być może prowadząc firmę doszliby do tego szybciej, ale firma to zawsze ruletka – może się uda, może nie.

Odpowiedz

Piotrek Kwiecień 14, 2019 o 17:16

25 lat na emigracji? Trochę kiepska perspektywa…

Odpowiedz

Piotr Kwiecień 11, 2019 o 10:24

Ciekawe.. troche mi tu brakuje jak zaczac..

wierze ze mozna zaczac od sibie.. zacznij od dlugow-splac, oszczedzaj, investuj

sproboj zaczac oszczedzac 5zl dziennie.. 365×5 =1825zl!!!

jak juz splacisz dlug.. zacznij oszczedzac.. jak juz masz konta na maksa.. zacznij investowac..

gdzie i jak- to zalezy od ciebie..
mozesz kupic cos .. a potem sprzedac ;).. cos z chin.. akcje..

pozdrawiam

Odpowiedz

Rita Kwiecień 11, 2019 o 15:01

Jeden z wątków daje mi do myślenia: nasz stosunek do bogactwa i pieniędzy. To jest temat, który warto sobie przepracować.

Odpowiedz

Piotr Kwiecień 11, 2019 o 15:47

zacznijcie od 5zl dziennie oszczedzac potem poczytajcie o inwesticjach 😉

Odpowiedz

Bartek Kwiecień 19, 2019 o 10:12

45 min. – a jeśli sam jestem największym sceptykiem? :/

Odpowiedz

Aleksander Kwiecień 22, 2019 o 19:39

Wbrew pozorom (tytuł), super odcinek!

Odpowiedz

Maciej Maj 1, 2019 o 07:34

Cześć Michał! Mógłbys podać jakieś przykłady problemów, których nie trzeba rozwiązywać i nic się w konsekwencji nie stanie? 😉

Odpowiedz

Adam Maj 2, 2019 o 02:49

Ja wam powiem że pracując na etacie i dostając ok 2,3 tyś zł na rękę i odkładając przez 7 lat odłożyłem 50 tyś zł.
Jak się zaciśnie zęby, będzie się systematycznie odkładać to można coś uzbierać.
Zasada jest jedna, nie rób nic, nie będziesz miał nic.

Odpowiedz

Kacper Maj 16, 2019 o 13:51

50k pln to nic, a nie ‚coś’. I to nazbierane w 7 lat wegetacji… Ja Ci powiem, weź się w garść i zrób coś, żeby zarabiać więcej i żyć.

Odpowiedz

Filip Maj 12, 2019 o 19:47

Hej Michał,

Ze wszystkim, co powiedziałeś się zgadzam. Pieniądze biorą się z dawania innym ludziom tego potrzebują. Jeśli damy milionom ludzi coś wartościowego, zarobimy miliony. Lub jeśli damy kilku ludziom/firmom coś jest dla nich warte miliony, też zarobimy miliony.

Duża część tych rad i opisanych dźwigni, które można użyć, pokrywa się z książką „The Millionaire Fastlane”. Tam dźwignie są przedstawione jako „money trees”.

Dobra robota, całościowe spojrzenie na temat bogacenia się i dobre podsumowanie dostępnych możliwości.
Książkę Pata Flynna „Gotowi na start” również polecam wszystkim którzy rozpocząć swój biznes.

Odpowiedz

Magdalena Czerwiec 12, 2019 o 00:18

Analiza potrzeb odbiorców oraz pomoc im w rozwiązaniu konkretnych problemów – tak, zgadzam się. To bardzo ważne, istotne podejście przy prowadzeniu firmy.
Zdrowy rozsądek oraz budowanie poduszki finansowej – niezbędne. Bez tego jest bardzo trudno ruszyć do przodu.

Odpowiedz

Jumbo Czerwiec 21, 2019 o 09:44

Super wyszło, dzięki za porady!

Odpowiedz

Magdalena Sierpień 11, 2019 o 17:35

Zastanawia mnie co mają zrobić osoby, które nie mają pomysłu na własny biznes i nie widzą się w roli przedsiębiorców?

Odpowiedz

Ekscentryk Październik 22, 2019 o 22:00

Wystarczy kreatywnie myśleć, nie tylko przedsiębiorcy są „bogatymi” ludźmi… Poszukaj swojej drogi i znajdź sobie swoje zajęcie w którym jesteś dobra i się w tym realizuj a pieniądze same przyjdą.

Odpowiedz

Julia Sierpień 13, 2019 o 07:34

Co dotyczy tego, że nie mozna zarobić dużo pracując na kogoś ( wymiana czasu na pieniądze), ale ja uważam że można, nawet w korporacjach menedżerowie zarabiają od 20 do 50 tysięcy zł, a można miec jeszcze inne zarobki oprócz wynagrodzenia z pracy.

Odpowiedz

Radosław Czerwiec 2, 2020 o 16:01

A mnie ciekawi co dla Ciebie obecnie jest ważniejsze niż bogactwo? 🙂

Odpowiedz

Rafał Z. Październik 27, 2020 o 09:43

Najbardziej mnie uderzyła w tym nagraniu ta oczywista prawda, że będąc etatowcem pewnych rzeczy nie przeskoczę.
Dziwnie się też poczułem, gdy zacząłeś polecać swoje książki sam kupowałem pakiet Gotowi i Zaufanie, ale wczoraj słuchając nagrania jakoś mnie to „dotknęło”.

Bardzo dziękuję za Twoją prace.

Odpowiedz

Daga Maj 31, 2021 o 11:57

Czytam twoje artykuły i bardzo się wciągnęłam. Oczywiście jest dużo sposobów, żeby stać się bogatym, choć szczęście i trafienie w odpowiedni moment też jest ważne 😉 Można założyć własną restuaracje, sklep internetowy lub cokolwiek innego, pomysłów jest wiele. Ale właśnie takie umiejętności menedzerskie to moze byc decydujacy czynnik o powodzeniu biznesu.

Odpowiedz

Anuluj odpowiedź

Dodaj nowy komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: