

Jeśli skorzystaliście dwa lata temu z mojej promocji z Lumi, to teraz macie szansę zagwarantować sobie stały poziom ceny prądu na kolejne 3 lata.
Te osoby, które dwa lata temu zdecydowały się skorzystać z promocji „Prąd dla Finansowych Ninja”, którą organizowałem z Lumi (Grupa PGE) dla mieszkańców Warszawy, zrobiły świetny interes. Zaoszczędziły nawet więcej, niż zakładałem w udostępnionym wtedy kalkulatorze oszczędności – przy średnim zużyciu 200 kWh / miesiąc, łączne oszczędności sięgnęły ok. 600 zł.
Żeby dobrze zobrazować skalę – uczestnicy promocji Lumi nadal płacą za 1 kWh energii elektrycznej 0,29 zł brutto. Tymczasem aktualna cena u innogy (głównego dostawcy w Warszawie) to aż 0,4059 zł, czyli 40% więcej! Zresztą to nie tylko sytuacja abonentów innogy, bo w Lumi osoby decydujące się na wybranie tego sprzedawcy zapłacą 0,40 zł / kWh (ciut niżej niż w innogy). A wygląda na to, że to nie koniec podwyżek i w kolejnych latach za prąd będziemy płacić jeszcze więcej.
Dwa lata temu zadeklarowałem, że będę trzymał rękę na pulsie. Od stycznia uzgadniałem z Lumi warunki przedłużenia promocji i znowu udało mi się wypracować dobry deal. Poniżej znajdziecie warunki nowej promocji, z której mogą skorzystać wszyscy abonenci korzystający z „Prądu dla Finansowych Ninja”. Mówiąc inaczej jest to promocja wyłącznie dla tych, którzy zaufali mi dwa lata temu. Możecie zagwarantować sobie stały poziom cen na kolejne trzy lata – oczywiście wyższych niż w poprzedniej promocji, ale jednocześnie niższych niż te, które standardowo mogą otrzymać na rynku nawet nowi klienci.
Niestety tym razem nie mam żadnej promocji dla nowych klientów i raczej nie uda mi się jej wynegocjować. Tym bardziej ubolewam, że w 2019 roku tylko 2417 osób skusiło się na „Prąd dla Finansowych Ninja” (o czym pisałem nieco rozczarowany w zalinkowanym wpisie). Było to naprawdę niewiele – raptem około 0,3% wszystkich odbiorców prądu w stolicy.
Tak czy siak – Ci, którzy przeszli do Lumi – wygrali. A teraz wygrywają kolejny dobry deal gwarantujący im niezmienność cen prądu przez 3 kolejne lata. 🙂 Na zdrowie!